menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #181  
Nieprzeczytane 05-12-2022, 13:01
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Uśmiech

Dariusz Twardoch

Dzień dobry
Za oknem ponuro, wietrznie...trzeba się zmierzyć z poniedziałkiem...
Dopijam kawę, trochę pomaga


Dygresje jesienne

Gdy ponure jesienne wieczory
Chcą zawładnąć moimi myślami,
To wspominam wiosenne kolory
Przetykane słońca promieniami.

W myślach biegnę lipową aleją,
Z biciem serca podbiegam do Ciebie
A już oczy twe do mnie się śmieją
I w ramionach mnie swoich kolebiesz.

Patrzę w okno na jesień za płotem,
Co mi okno pochlapała deszczem
I do wiosny powracam z powrotem,
Bo się w mdłym krajobrazie nie mieszczę.

W życiu muszę mieć słońce jak wiarę.
Mrok mnie gubi w gąszczu korytarzy.
Odpływajcie chmury buro-szare,
Tu się nie da normalnie pomarzyć.

Jesień nie jest już panną złocistą,
Już się nie chce jej siadać przy krosnach.
Przyjdzie zima, znowu będzie czysto,
A po zimie, wiadomo, jest wiosna !!!

Anna Zajączkowska


Życzę przejaśnień
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #182  
Nieprzeczytane 05-12-2022, 17:28
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie



W pogoni


Ciągle ucieka nam czas
w naszej wędrówce do szczytu,
otchłań wciąż połknąć chce nas
otchłań niebytu.



Gnamy przez życie co sił,
jak konie z klapkami, na oślep,
byle na szczycie już być.
Czasem prościej



byłoby usiąść lub stać
chwilę patrzeć, jak płynie rzeka,
zrozumieć, że jej jak nam
czas ucieka,



pod drzewem chwilę się skryć,
w objęciach bliskich się schronić
i zrozumieć, że żyć,
nie znaczy gonić.



Ciągle pogania nas ktoś,
i wyznacza nam nowe cele,
spiesz się, ucieka twój czas,
mówią w kościele.



Gnamy przez życie co sił,
jak konie z klapkami, na oślep,
byle na szczycie już być,
czasami prościej



byłoby usiąść lub stać
chwilę patrzeć, jak płynie rzeka,
zrozumieć, że jej jak nam
czas ucieka,



pod drzewem chwilę się skryć,
w objęciach bliskich się schronić
i zrozumieć, że żyć,
nie znaczy gonić.

Mariusz Parlicki



Spokojnego wieczoru...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183  
Nieprzeczytane 06-12-2022, 13:31
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Uśmiech



Młodość świętego Mikołaja

Wojciech Młynarski

Młodość świętego Mikołaja
Oj, to nie była młodość łatwa
Toć o prezenty już od maja
Mu wysyłała z Ziemi listy dziatwa
No i wytrzymaj tu, człowieku
Kiedy z rozkazu Pana Bozi
Z powodu zbyt młodego wieku
Prezentów ci nie dają wozić
"Ludzie czekają na prezenty"
Mawiał Mikołaj Bogu w niebie
A Bóg mu na to: "Panie święty
Sam siebie wzywam już przez ciebie
Prezenty ludziom co najlepsze
Szykuję tutaj, panie dzieju
Lecz mu je wydasz, święty Pietrze
Aż się Mikołaj zestarzeje"

Mikołaj na to Panu Bozi:
"To niech kto inny za mnie wozi"
Lecz Bóg się nie dał w kaszy zjeść:
"Ciebiem przeznaczył był i cześć"
Mikołaj na to już bez tchu:
"Toć ja się przecież mogę u-
Charakteryzować, o!"
A Bóg mu na to: "Ho, ho, ho"
"Wyobraź sobie, Wilia huczna
A dziecko cię za brodę - cap
A broda, panie dzieju, sztuczna
A ty ze wstydu w kark się drap
Wprzód masz być stary, starość bystra
Mądrzej prezenty sypie z worka
A gdy ci trafi się marksista
Nie każesz mówić mu paciorka"...

Więcej się przeto nie odgrażał
Święty Mikołaj Panu Bogu
Tylko pokornie się postarzał
I wtedy pierwszy raz wyruszył w drogę
A gdy obejrzał już dokładnie
Tę najwspanialszą z planet - Ziemię
Puknął się mocno w swoje ładnie
Siwizną przyprószone ciemię
Mrucząc: "Lat tyle mi się ckniło
Za tą siwizną i zmarszczkami
Wcześniej mi tutaj zajrzeć było
Pomieszkać trochę z Ziemianami
Gdybym zszedł wcześniej w ziemską sień
Toć bym posiwiał w jeden dzień"...


Pozdrawiam serdecznie przy wtorku,
udanego dnia
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #184  
Nieprzeczytane 07-12-2022, 13:23
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Uśmiech



Świat (poema naiwne) - Czesław Miłosz

Wiara

Wiara jest wtedy, kiedy ktoś zobaczy
Listek na wodzie albo kroplę rosy
I wie, że one są - bo są konieczne.
Choćby się oczy zamknęło, marzyło,
Na świecie będzie tylko to, co było,
A liść uniosą dalej wody rzeczne.

Wiara jest także, jeżeli ktoś zrani
Nogę kamieniem i wie, że kamienie
Są po to, żeby nogi nam raniły.
Patrzcie, jak drzewo rzuca długie cienie,
I nasz, i kwiatów cień pada na ziemię:
Co nie ma cienia, istnieć nie ma siły.

Nadzieja

Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy,
Że ziemia nie jest snem, lecz żywym ciałem,
I że wzrok, dotyk ani słuch nie kłamie.
A wszystkie rzeczy, które tutaj znałem,
Są niby ogród, kiedy stoisz w bramie.

Wejść tam nie można. Ale jest na pewno.
Gdybyśmy lepiej i mądrzej patrzyli,
Jeszcze kwiat nowy i gwiazdę niejedną
W ogrodzie świata byśmy zobaczyli.

Niektórzy mówią, że nas oko łudzi
I że nic nie ma, tylko się wydaje,
Ale ci właśnie nie mają nadziei.
Myślą, że kiedy człowiek się odwróci,
Cały świat za nim zaraz być przestaje,
Jakby porwały go ręce złodziei.

Miłość

Miłość to znaczy popatrzeć na siebie,
Tak jak się patrzy na obce nam rzeczy,
Bo jesteś tylko jedną z rzeczy wielu.
A kto tak patrzy, choć sam o tym nie wie,
Ze zmartwień różnych swoje serce leczy,
Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu.
Wtedy i siebie, i rzeczy chce użyć,
Żeby stanęły w wypełnienia łunie.
To nic, że czasem nie wie, czemu służyć:
Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.


Udanego dnia życzę
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #185  
Nieprzeczytane 08-12-2022, 16:30
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie


Pierre Pellergini

Rozdroża

Co dzień gonimy swe marzenia
lecz życie ciągle rozwidlenia
na ścieżce naszej stawiać lubi,
więc w mgle zdradliwej szlak się gubi…

Nawet, gdy cel się w końcu daje
wskazać, to znów przed dróg rozstajem
jesteśmy po kolejnej chwili
i znów się nam marszruta myli.

I choćby nam się wydawało,
że drogę znaleźć się udało
to… znów kolejne jest rozdroże…
. . .
…pomóż wędrować - Dobry Boże!

- M. Urban


Pozdrawiam serdecznie i życzę prostej i jasnej drogi...
Gjotko podobają mi się te zdjęcia.
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186  
Nieprzeczytane 08-12-2022, 19:01
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Domyślnie


Vincent van Gogh - Gwiaździsta noc - 1889

Noc

Witaj w moim śnie
Płomień świecy zgasł
Nocy - uchyl drzwi
Chcę odpłynąć w snach

Zgubić daj myśli złe
Choć na krótki czas
Nocy - matko dnia
Ześlij jedną z gwiazd

W kącie skulony pies
Słucha ciszy
Na półce zasnął wiersz
Mądrym snem.

Z mroku skłębionych chmur
Nocą do ciebie zejdzie ktoś
I mówiąc szeptem, zaprosi byś
Wybrał się w drogę z nim.

Bo życie jest jak sen,
Który krzyczy.
Bo życie jest jak sen,
Który trwa,
Który trwa,
Chwilę trwa.

Witaj w moim śnie,
Płomień świecy zgasł.
Nocy - uchyl drzwi,
Chcę odpłynąć w snach.

Jan Nowicki
(1939-2022)

Bachorku, fotografie Pierre'a Pellegrini są magiczne Spokój i harmonia świata rodem z ponadczasowych opowieści.



Miłego wieczoru
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #187  
Nieprzeczytane 09-12-2022, 16:09
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie



Gwiazda śnieżna

I czemuż Ten, co śnieg stworzył i gwiazdy lepi z niego,
architekt snów i diamentów, w warsztatach swoich niebieskich
nie zrobi z mojego życia gwiazdy zamiast śniegu,
zdobiąc ją równie misternie w ostrza, gałązki i kreski?

Stałabym w środku tak cicho, jak gdyby mnie już nie było,
patrząc, jak się wkoło mnie dowcipna prześliczność zgęszcza,
a w każdym kancie tej gwiazdy me serce by głośno biło -
i drżałoby każde ostrze ściągając pioruny szczęścia,
aż On by sam się zadziwił żyjącej gwieździe szczęścia...

- M. Pawlikowska-Jasnorzewska


Pięknej zimy życzę...
Pozdrawiam i miłego wieczoru...może magicznego?
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #188  
Nieprzeczytane 10-12-2022, 14:07
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Uśmiech


Władysław Chmieliński - Szalona sanna

Dzień dobry

A może tak z Brzechwą...saniami

Elegia śnieżna

Dzwoń mi, dzwoń mi,
Dzwonku mosiężny,
Gońmy końmi
Kres niedosiężny.

Sanki suną
W śnieżnej bezbrzeży,
Srebrną łuną
Biel mi się śnieży.

Dzwoń mi, dzwoń mi,
Dzwonku maleńki,
Pieszczę dłońmi
Chłód twojej ręki.

W srebrnej celi
Trwa wiatr w bezruchu,
Śnieg się bieli
Białością puchu.

Gdzież my, gdzież my
Ulżymy ustom?
Grzeszmy, grzeszmy
Śnieżną rozpustą!

Dzwoń mi, dzwoń mi,
Dzwoń nieustannie,
Gońmy końmi
Po srebrnej sannie.

Świat w przebiegu,
Przez śpiew dziękczynny,
Grąży w śniegu
Swój błękit płynny.

Sina, sina
Przed nami droga,
Dal rozpina
Namioty Boga.

Śpieszmy, śpieszmy
W radość bezbrzeżną,
Grzeszmy, grzeszmy

Rozpustą śnieżną!

Ruńmy z końmi
W tę otchłań siną,
Dzwoń mi, dzwoń mi,
Śnieżna godzino!

Jan Brzechwa


Bachorku, cudna ta gwiazda szczęścia

Pozdrawiam cieplutko
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #189  
Nieprzeczytane 11-12-2022, 12:37
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie



Na dzień dobry

Czasem wiatr zdmuchnie
smutek przelotny,
Ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje,
I przegoni wszystkie kłopoty,
Więc dziękuję wiatrowi, że wieje.

Czasem deszcz o szyby zadzwoni
Mokra trawa kroplami lśni
Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić,
Więc dziękuję deszczowi za łzy.

Czasem słońce w gonitwie do lata
Znowu ogród barwami roznieci
Pozapala iskry na kwiatach,
Więc dziękuję słońcu, że świeci.

No, a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś...

- Czesław Miłosz


Kulig był fantastyczny i jest śnieg...
Pięknego dnia...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #190  
Nieprzeczytane 11-12-2022, 14:53
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie


zdjęcie: Tirol Tourist Board

PIERWSZY DZIEŃ ZIMY

Pamiętam pierwszy śnieg
Mrozy, zaspy, ślizgawki
Oblodzoną wodą górkę
Kryształową szklankę
Szkolną dzieciarnię
Na długiej przerwie
Szusującą gęsiego
Stromym zboczem dróżki
Po lekcjach - sanki.

Tęsknię za ostrą zimą
Oślepiającym słońcem
Czystym, niebieskim niebem
Wszechobecną bielą
Radością prostego szczęścia.

Kocham wspomnienia
Gorący biały piec i kota
Kapuśniak ze śmietaną
Skupioną babcię z wrzecionem
Niesamowite opowieści
Jak to dawniej bywało.

Regina Nachacz


Gjotko, Bachorku, cudne Wasze zdjęcia i wiersze
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #191  
Nieprzeczytane 12-12-2022, 17:38
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Uśmiech

Dobry wieczór jutro św. Łucji, a przysłowie mówi, że "święta Łucja dnia przyrzuca", albo 'na świętej Łucji noc się z dniem kłóci". A potem to już z górki i do wiosny tylko ciut ponad 3 miesiące.


Konstanty Mackiewicz - Las zimą

Leopold Lewin - Wieczorny spacer

Śnieg, ubity na miazgę naszymi stopami,
Szeleści jak jesienią rozsypane liście,
Szukamy w zmierzchu śladów zbłąkanej łani,
Zbiegłej pomiędzy kwiatów zimowych okiście.

Tak zastaje nas wieczór, zgubionych w otchłani,
Osaczonych ponurym, ciemnym widnokręgiem,
Szosa mknie ku nam w dzwonkach, a ponad dzwonkami
Ślepia końskie się żarzą, jak płonący węgiel.

Niebiosa w snopach iskier i ziemia się błyska,
Jakby wiatr ziarenkami rozsypywał mosiądz,
Mrok podbiega pod konia, garście śniegu ciska
I odlatuje w pole, kurzawę podnosząc.

Potem wraca, gna chmury i tumany śniegu,
Z których się wymykamy w pobielonych czapach,
Bije we mnie wiew mroźny wichru północnego
I twojego gorąca młody, rześki zapach.

Śnieg dawno pokrył ślady. Wracamy zdyszani
I wicher nas lodowym oddechem nasyca -
Z głębi wrzącej, skłębionej, drgającej otchłani
Zagania nas do domu hucząca śnieżyca.


... lekko podmarznięta, ale w pełni zadowolona ze spaceru, pozdrawiam serdecznie Tar-ninko, Lulko, Stanisławie, Bachorku
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #192  
Nieprzeczytane 13-12-2022, 14:40
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie



Obrazek przedświąteczny


W Krakowie - mieście z dwóch różnych tramwaji
Wysiedli dwa orszaki świętych Mikołaji.
Hej kolęda, kolęda!

Infuły mieli zamiast degolówek
I zarobionych każden miał po pare stówek.
Hej kolęda, kolęda!

No to staneli tak naprzeciw siebie
I się w Krakowie całkiem zrobiło jak w niebie.
Hej kolęda, kolęda!

Jeden, co na nim była złota szata
Krzyknął: Pryskajta, gnojki czego tu szukata?
Hej kolęda, kolęda!

To szef tych drugich tyż nie chciał być w tyle
I coś zaznaczył ładnie o ciemny mogile.
Hej kolęda, kolęda!

Ty mnie mogiłą? O ty w czako dęty!
Co za szmaciarze, ludzie, chodzą dziś za świętych!
Hej kolęda, kolęda!

A ty ciapciaku nie bydź taki bystry,
Bo cie ze świętych, dziadu, przeniesą w ministry.
Hej kolęda, kolęda!

Takie ci różne przekomarzki trwali,
Aż pastorały w końcu dwa sie skrzyżowali.
Hej kolęda, kolęda!

Lali sie, lali, lali, rany boskie,
Jak dwa Pawłoskie jakieś lub Wołodyjskie.
Hej kolęda, kolęda!

A jak skończyli, to poszli do kioska
Na jasne piwko tyskie i na papierosa.
Hej kolęda, kolęda!

Budka, a przy nij Mikołaji paka
To by ci było, bracie, coś dla Matejszczaka.
Hej kolęda, kolęda!

Taki obrazek aż się, bracie marzy
Ino, że nima dzisiaj już takich malarzy.
Hej kolęda, kolęda! Eech...

Ludwik Jerzy Kern


Pogodnego okresu przedświątecznego....
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #193  
Nieprzeczytane 13-12-2022, 19:10
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Uśmiech



Witam wieczorem

Całkiem spokojnie wypiję drugą kawę...i podzielę się z Wami okruchami szczęścia:

Okruchy szczęścia

Gdzieś, w tajemniczą biegną dal
dni szare, monotonne -
zabrały z sobą dzikość fal
I serc naszych podzwonne…..

I biegną chyżo w blade mgły
By już nie wrócić więcej,
- choćbyś je wołał poprzez łzy,
lub błagał najgoręcej…

Lecz o tym jednym powiem ci,
że pośród tej szarzyzny
Bywają też jaśniejsze skry,
co smutne goją blizny…..

I te – gdy dojrzysz – chwytaj, goń
nie pozwól wyrwać sobie,
bo szczęściem ci rozjaśnią skroń
i szczęściem będą tobie….

Janka Pilchówna


***

A gdyby tak jeszcze czas dał się okiełznać...


Gdyby chronometr
pies gończy
chciał być tak dobry
i mógł podążać
w przeciwną stronę
do przodu ogonem

wyprostować karki
odsiwić włosy
zabrać bóle
odwrócić zło losu

zdjąć bielmo z oczu
by pomóc zobaczyć
poręcz nad przepaścią
w ostatnim akcie dramatu.


Jadwiga Zgliszewska

Dobrej nocy
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #194  
Nieprzeczytane 14-12-2022, 14:27
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie



Kometa
Utwór: Czerwony Tulipan


Ujrzałem Kometę ze złotym warkoczem
Zaśpiewać jej chciałem lecz znikła mi z oczu
Raz jeszcze błysnęła tam w drzewach a potem
Zostały mi w oczach monety dwie złote
Monety ukryłem pod dębem w szczelinie
Nim znowu nadleci nasz czas dawno minie
Nas już tu nie będzie gdy ona powróci
A chciałem komecie piosenkę zanucić
O lesie o trawie o wodzie
O śmierci z którą nam mierzyć się przychodzi
O zdradzie miłości o świecie
O wszystkich ludziach co tu na tej żyli planecie
Ruszają pociągi w niebieskie rozjazdy
Pan Kepler ustalił im tam rozkład jazdy
Odnalazł wpatrzony w gwieździste przestrzenie
Blask tej tajemnicy co jest nam jak brzemię
Cień wiecznie tajemnej reguły w przyrodzie
Że tylko z człowieka się człowiek narodzi
Że drzewem z gałęzią wciąż łączy się korzeń
Krew naszych nadziei szybuje przestworzem
Ujrzałem kometę na niebie szerokim
Jak relief artysty z minionej epoki
Sięgnąłem by chwycić zatrzymać przy sobie
I naraz pojąłem jak mały jest człowiek
Jak posąg Dawida wykuty w marmurze
Wciąż stałem czekałem Komety tam w górze
Ech pycho żałosna Gdy znów błyśnie w drzewach
Nas już tu nie będzie Kto inny zaśpiewa
O lesie o trawie o wodzie
O śmierci z którą nam mierzyć się przychodzi
O zdradzie miłości o świecie
Piosenka będzie to o nas i Komecie



https://www.youtube.com/watch?v=05lc...el=yarpenvcyan

Słonecznego dnia...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska

Ostatnio edytowane przez Bachorek : 14-12-2022 o 15:06.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #195  
Nieprzeczytane 14-12-2022, 16:50
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Uśmiech


Fot.Pietro Abbagnato

Jadwiga Zgliszewska

Jedno słowo...

Czy w jednym słowie
melodia grać może?
A jakże!
A gdy słowo to zwyczajne?
- dopowiem...
Gra także!
Czasem piękniejsza myśl
w prostym słowie
niż
w uroczystej przemowie...

Ale czemu?
Zaufaj sercu swemu...
ono odróżni ciepło pozdrowienia
od napuszonego przemówienia

A gdy jedno słowo sprawia,
że serce skacze
do gardła podchodzi -
to znaczy
że od jakiegoś bogacza-
mistrza słowa pochodzi
a gdy jeszcze śpiewa i gra -
moc magiczną w sobie ma!

Jedno słowo
proste
a słońce rozświetla,
zwyczajne -
a robi się cieplej

Twoje słowo
w sercu zaśpiewało
takie skromne
szeregowo ciśnięte
a mój szary dzień
zamieniło w święto...


Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia z szelestem dobrych słów

Bachorku, Kometa, to jedna z najpiękniejszych refleksyjnych pieśni o .....życiu. Wybrałeś świetne wykonanie tego utworu
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #196  
Nieprzeczytane 14-12-2022, 18:57
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie ......📖

Dziękuję ..podoba mi się taka pogodna i ciepła poezja J.Zgliszewskiej.
Przeciwieństwo Wierzyńskiego którego odkryłem po latach przerwy.
Dobrego wieczoru...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #197  
Nieprzeczytane 15-12-2022, 16:12
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie


Pierre Pellegrini

Zadymka

Senność gęsta jak śnieg i krążąca jak śnieg
Zasypuje śnieżnymi płatkami sennymi
Bezprzyczynny mój dzień, bezsensowny mój wiek
I te ślady bezładnych moich kroków po ziemi.

Jeśli chcę, mogę spać; jeśli chcę mogę wstać,
Siąść przy oknie z gazetą z zeszłego tygodnia
Albo iść w senność dnia - wtedy inny, nie ja,
Siedząc w oknie, zobaczę dalekiego przechodnia.

Czy to dobrze, czy źle: tak usypiać we mgle?
Szeptać wieści pośnieżne, podzwonne, spóźnione?
Czy to dobrze, czy źle: snuć się cieniem na tle
Kołującej śnieżycy i epoki przyćmionej?

Śnieg pierzyną mi legł, wiek godziną mi zbiegł
W białej drzemce, w puszystym przyprószonym spacerze
Bezprzyczynny mój dzień, bezsensowny mój wiek
Składam wierszom powolnym w ofierze.

Julian Tuwim
..................
Pozdrawiam...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska

Ostatnio edytowane przez Bachorek : 15-12-2022 o 16:41.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198  
Nieprzeczytane 15-12-2022, 17:54
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Uśmiech

...piękna zadymka, taka liryczna...Tuwim to mistrz nad mistrze



"Wierzyński"

Tajemnica świata jest przezroczysta
jak pajęczyna między tulipanami w ogrodzie
w delikatnym i chybotliwym świetle deszczu.

Pisz tak jakbyś miał umrzeć z zachwytu
ale jeszcze lepiej z nienawiści do piękna świata
to na jedno wychodzi i tak od ciebie nie zależy nic.

Tajemnica świata jest nie do odgadnięcia
jak drut kolczasty rozciągnięty między snem a jawą
w kraju zbrukanym kłamstwem i okrucieństwem.

Pisz tak jakbyś miał w masce ze zła i pamięci
wyrwać sobie otwory na oczy wielkości sumienia.

Kazimierz Brakoniecki
(poeta, krytyk literacki)

...

Liryka

Jest po to, aby w każdym człowieku
Ciemne, podziemne drążyć kopalnie,
W sekundzie każdej i w każdym wieku
Rozstrzygać nieodwołalnie.

W skałach korytarz przebić wybuchem,
Zetlałe w mroku roztrącić kości,
Trafić przeczuciem ślepym i głuchym
Wprost w sedno ostateczności.

I nocą zguby, gdy światy runą,
Na same dno się zwalą rozbicia,
Trwać ocalałą, świetlistą łuną
Nad sensem śmierci i życia.

Kazimierz Wierzyński


Z wieczornym pozdrowionkiem Bachorku
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #199  
Nieprzeczytane 16-12-2022, 14:08
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
Uśmiech

...za oknem zadymka, biało, biało, biało... nic tylko zwinąć się w kłębek jak kotek i spać Nawet misiowi marzną paluszki...



Irena Tuwim - Śnieg
(A. A. Milne - "Kubuś Puchatek")

Im bardziej pada śnieg
bim - bom.
Im bardziej prószy śnieg
bim - bom.
Tym bardziej sypie śnieg
bim - bom,
jak biały puch z poduszki
bim - bom.
I nie wie zwierz ni człek
bim - bom,
choć żyłby cały wiek
bim - bom,
kiedy tak pada śnieg
bim - bom
jak marzną mi paluszki


Grzegorz Turnau - Śnieg

https://www.youtube.com/watch?v=pfOWLfD02pg

Pozdrawiam cieplutko
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #200  
Nieprzeczytane 16-12-2022, 17:13
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Uśmiech Jesienna zima...



ZIMA

Niby potoki łez zamarzniętych,
Po niebie lila jasno-bladem,
Na srebrnych żaglach rozwiniętych,
Maleńkie chmurki płyną stadem.

Lodowym blaskiem gwiazd promienie
Skrzą się nad pola śnieżno-białe
I rozlewają w krąg milczenie
Melancholijne, oniemiałe.

I jakiś pokój dziwnie błogi
Ogarnął śnieżne mgły srebrzyste;
Na senne chaty, pola, drogi
Milczenie padło uroczyste.

I zamilkł wiatr, ucichły szumy
Korony topól szkieletowej;
Marzenia pełne i zadumy
W błękity patrzą nieme sowy.

I tylko z dala niespokojne
Słychać huczenie, śmig wiatraka;
I duch ze sobą toczy wojnę
I w nim, śród ciszy, wrzawa taka.

Antoni Lange



Chciałbym aby święta były białe...
Spokojnego wieczoru Gjotko ...Stanisławie...Tarninko...
i miłośnikom poezji...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Cztery Pory Roku*** JESIEŃ *** tar-ninka Różności 217 21-12-2020 19:11
Cztery Pory Roku ***JESIEŃ *** tar-ninka Różności 179 20-12-2019 20:16
. . . . Cztery Pory Roku * * *JESIEŃ * * * tar-ninka Różności 75 22-12-2014 08:41
. . . Cztery Pory Roku ***JESIEŃ *** tar-ninka Różności 130 07-12-2012 19:57
. . . .Cztery Pory Roku...Jesień.... tar-ninka Różności - wątki archiwalne 256 21-12-2008 09:25

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:26.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.