|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzien dobry
Słoneczko na niebie i to cieszy.Dla mnie może być zimno, ale jak jest sloneczko to już dobrze.Wiatru nie lubię , a teraz już taki chłodny i porywisty.Za to kolory robią się obłędne.
Niestety - jesien nawet ta kolorowa niesie z sobą jakiś nostalgiczny nastrój , chęć do robienia bilansów życiowych , introspekcji - przynajmniej ja tak mam. Marysiu - dzięki , ze jestes ze mna , a ja z Tobą i jak nie masz spania to Ci opowiadam rózne rzeczy Wklejasz fajne fotki. Jolinka też koloruje watek .Coś jej nie ma.Jolinko Nineczko - z Twoją sunią to masz wiele radości, zasiałaś we mnie chęć posiadania takiego stworzonka , ale Twoja jest niepowtarzalna. Alodia - Wrocławianko - pozdrawiam Już nie mogę się doczekać kiedy tam będę . Pozdrawiam Wszyściutkich. |
|
||||
Witam przy poniedziałku całą Rodzinkę!
Izunia, z łezką w oku czytałam akceptację i zaproszenie do Twojego stołu... dziękuję kochanie. Majeczko, napaplałam wczoraj, oj, ja już tak mam... ale lubię tak robić... Buziaki skarbie. Helenko, też źle spałam i wstyd pisać dlaczego... pękają mi paznokcie i to bardzo boli... musiałam wstać o 3 i piłować je.. dość że pękają to bolą jak licho i wykręcają się na zewnątrz..nie pod spód... zadziory takie, że nie daj Boże zadrapać się, żyleta! Gienio, robię nalewki dla dzieci jako lekarstwo, ale nie wiem ile mają procent... nie piję. Mario, jak tylko masz możliwość zdobyć takie mądre maleństwo, to weź... jest z kim porozmawiać, do kogo się przytulić... i kogo opierniczać... żart... nie ma powodu, jest grzeczna, wpatrzona we mnie... w końcu ma mnie za mamę. Helenko, też wczoraj myślałam aby zadzwonić do Ewuni, ale tak pomyślałam, że, może nie ma Jej w domu, może znowu chora, dość że ten półpasiec Ją męczy to są inne choroby.... może się pokażę? Wie że o Niej myślimy. Już Danusia odeszła, Jolinka też sporadycznie zagląda ale wiemy dlaczego, opiekuję się chorym mężem a sama też nie tryska zdrowiem jak i my. Irenko, pisałam jak bardzo bym wlała takiemu kierowcy - bydlakowi...to nie człowiek! Nie wiem czy odpisałam na wszystko... ale, muszę się napić... a to może uciec w kosmos... |
|
||||
hej :)
rusza mi się plomba założona w styczniu br
więc po zajęciach w fundacji pojechałam do gabinetu tam gdzie mi ją zakładali żeby mi nie było za dobrze okazało się, że: - tamta p. dr już nie przyjmuje - należy mi się nowa plomba w ramach reklamacji (pełnopłatna była bo nfz-owa wypadła szybko) - ale najszybszy termin to 4 listopada podejrzewam, że oni tak specjalnie zniechęcają tych do poprawki a ząbek daje znać o sobie, więc nie wiadomo co będzie za miesiąc zarejestrowałam się ale pojechałam do innego gabinetu, tam tylko usługa płatna ale za to na jutro zarejestrowałam się, dostałam plik papierów do wypełnienia - szkoda lasów pojechałam w 3-cie miejsce, robią na NFZ ale taka plomba kiedyś mnie ekspresowo nie polubiła, wyszła i nie wróciła, więc wolę zapłacić, no i termin mieli przyjazny - na piątek wróciłam do poprzedniego gabinetu, aby wizytę odwołać pomolestowalam więc 3 gabinety bardzo mnie to zmęczyło bo dużo chodziłam piechotą
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Dobry wieczór...
Też dwa tygodnie temu miałam problem z zębem....też plomba mi wyleciała....nie chodziłam... u jednego dentysty załatwiłam sprawę....kosztowało mnie to 200 złociszy. Nic to...ząb uratowany...na jak długo nie wiem, ale zawsze. Gienku...dla dzieci to pewnie syrop sosnowy a nie nalewka....nalewka kojarzy mi się ze spirytusem, a ten dla dzieci niewskazany. Ninko....współczuję...z paznokciami jest problem. Kama....Helenko....witam Was.... Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Tak, sosnowy syrop robiłam dla dzieci... w maju czubki się rwało i zasypywałam cukrem... nie nalewka, Gienio, nie.
Irenko wybacz, oplułam sobie kompa... ten PAPIER ! Przykro mi z Twoim zębem, cierpisz, do tego koszta ale Ty tak już masz z tymi WSTAWKAMI... wszędzie tak jest z papierem, kupiłam aparat fotograficzny to trzy książki do nauczenia się obsługi ( nie czytałam ) i jeszcze jakieś wykazy - cuda! Nachodziłaś się... Izabel, moje córki też mają problemy z zębami ale jakoś dbają o nie... mają stomatologa w rodzinie. - też płacą - honorowe! Izabel, pozdrawiam i powiem, że byłam z sunią w Biedronce przy okazji... kupiłam sobie jogurt...sunia siedziała w torbie... W domu postawiłam odruchowo torbę pod stół..- wiesz jak u mnie jest w pokoju - potem słyszę skrobanie... okazało się, że mała weszła do torby bo chce jeszcze iść - ata - ! Dobrze. Idę zjeść ten jogurt... |
|
||||
Witam Rodzinkę
Jak kupisz syrop obojętny jaki , to w każdym jest łut alkoholu . Inaczej sie zepsuje syrop, po pewnym czasie.
Też sobie zrobiłem syrop sosnowy ,lekko na wódce . A mam tego ponad 4 litry. Nie czuć absolutnie w nim alkoholu. W każdym lekarstwie jest alkohol , wy o tym nie wiecie. Co z was za baby są. Alodia, lepiej żeby Ci się ruszało co innego niż ząb...jestem tego zdania. Jakoś mnie się zęby nie ruszają, rusza mi się między nogami. Bo merda jeszcze.Ogonek. Dobrej nocy, ranka zdrowego, ciepłego..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dziękuję Izabel, zjadłam sam jogurt i to z trudem... za duży!
Wyłączone mam ogrzewanie i zrobiło się chłodno w domu... pewnie muszę włączyć... nie lubię chłodu... a tak było fajnie w dzień. Byłam w kurtce i nie było mi gorąco...wiatr jest zimny. Włączę piec i kładę się pod kołderkę... sunia już śpi! Zeszło mi z zapisaniem bo zobaczyłam, że mała ogląda 2 program... |
|
||||
Witam!
Dobry wieczór Ninko i Rodzinko!
Widze że kazdy ma problem zdrowotny.I paznokcie, i bezsennosc czy zęby.To dla kazdego problem.Tu nie ma powodu do śmechu. Ninko i Rodzinko życzę wam spokojnej ,przespanej nocy!
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
|
||||
hej
NINO - a czy sunia lubi jogurt?
ja zawsze kupuję mały pojemnik wiesz, ze staram się opisywać różne przeboje z humorem, aby bliźnich nie dołować, bo każdy ma swoje kłopoty spotkałam w pasmanterii znajomą bardzo gadatliwą, dowiedziałam się, że ukradli jej torbę w sklepie dobroczynnym ale to jej wina - przyznała się no i o kilku jeszcze paru jej sprawach w warzywniaku okazało się, że cykoria na tacce kosztuje 9,20 zł nie kupiłam
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Dzień dobry mówię w ślad za Marysią, rannym ptaszkiem.
A ja dziś pospałam troszkę dłużej i od razu dzień zrobił się weselszy....wstałam chętna do jakiegoś działania i nastawiłam fasolę na po bretońsku...będzie wyżerka na 2 dni. A bliżej południa trzeba będzie udać się w ogród - liści do grabienia napadało, trzeba będzie się z tym uporać. Ninko....Lalunia bardzo fajnie prezentuje się w łóżku...masz maskotkę do przytulania i nie jesteś sama w łóżku. Pozdrawiam....Miłego dnia WSZYSTKIM....
__________________
|
|
||||
A, po takiej fasolce , oj baki będą latać jak cholera.
Ale zdrowa raz za jakiś czas. fajnie ciepło się robi od samego ranka + 14 u nas juz jest. Dobrego ciepłego dnia.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
witajcie!
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Witam Rodzinkę!
Irenko, mała nie lubi mleka ani jogurtu... nic z nabiału! Cykoria na tacy taka droga? to jakaś specjalna! O Twoim pisaniu wiem od kilku lat i najgorsze to, coś tak opisujesz że ja jak durna się śmieje...Pozdrawiam. Izabel, mam słoik fasolki, Iwonka przywiozła... dzisiaj Ewa ugotowała żurek z jajkiem i pierogi...a, jakoś będzie. Izabel, idę z Tobą w sad! Ja oczyszczę warzywnik, Ty trawniki...buziole ślę... Majeczko, tak, każdy ma jakiegoś moja co go wpiernicza... wczoraj kupiłam jogurt, jak go wtranżoliłam, dopiero zobaczyłam, że ma gwarancję do 1 ... a to był 4... przesiedziałam noc w łazience. I spania nie było a problem mam do tej pory... Gienio, pisz oględnie... proszę. Do jutra jestem sama... po południu muszę wyjść z sunią... obym już nie pilnowała łazienki.... |
|
||||
Irenko, przeczytałam sobotni wpis i wczorajszy... nie udało mi się wpisać, co często się zdarza...
- Te szmaty - mnie rozbawiły... wiem, nie po to piszesz aby nas rozbawiać, to piękne do przemyślenia ale.. ja już tak mam, wyłapuję słowo z tekstu i wiem, o czym piszący chce nam przekazać... Pozdrawiam... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|