menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #61  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 12:06
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Anielko, podziwiam...
Kiedyś ćwiczyłam częściej.
Teraz jak tylko się położę, oblazą mnie... moje koty, zadowolone, że wreszcie zniżyłam się do ich poziomu
i po ptokach.
Co nie znaczy, że nie mam ruchu. Mam wkońcu działkę - ale teraz, zimą trzeba będzie się zmobilizować.
Pokusa siedzenia ciurkiem przed kompem wielka, ale kręgosłup strajkuje
Odpowiedź z Cytowaniem
  #62  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 12:21
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

Dzięki za dobre słowo Aluniu,Krystynko.Wiem,ze każdej z nas jest coraz trudniej.Ale stawy nie poruszane niestety "zastygają".I niech nie myślą sobie wszyscy,że mnie to nic nie kosztuje,że tak po prostu wstaję i ćwiczę.O nie.Zanim wstanę to .... najpierw muszę w łózeczku sobie poćwiczyć:oddychanie,potem powoli kazdy członek ciała lekko rozruszać a i tak czasami na czworakach do łazienki maszeruję,pod strumieniem cielej wody ręce rozruszam a potem powolutku do pokoju na matę i joga.Ile łez czasami z bólu wyleję ile sobie ponarzekam to moje.Na szczęście jestem sama,nikt tego nie widzi i nie słyszy.Gdybym tego nie robiła codziennie,to pewnie bym dzisiaj nie chodziła/od 26 lat żyję na kredyt/.Oczywiście leki przeciwbólowe łykam/kiedy boli mocno/serie zastrzyków tez biorę i na rehabilitacje dwa razy do roku się załapuję.Czasami uda mi się do sanatorium pojechać.Pozdrawiam i zdrowia oraz wytrwałości wszystkim życzę.
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach."
/maja59- senior/

Odpowiedź z Cytowaniem
  #63  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 15:21
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Ja ,Anielko kochana ,niezwykle dzielna kobitko,od niedawna cierpię na bóle w stawie biodrowym.Jakieś to głupie jest,bo czasem mi się zdaje,że mi koniec kości udowej wyskakuje z "łożyska" czy ze swojej panewki.Dzieje sie tak zwłaszcza gdy dłużej posiedzę i nagle wstaję.Wtedy ból jak wszyscy diabli.Powolutku zmianiam pozycję,lekko potrzasam nogą,tak mi doradził lekarz i jest Ok.
A jak kiedyś nie wróci na miejsce? Odrzucam tę myśl daleko.
Byłam u lekarza,dostalam ćwiczenia na sali rehabilitacyjnej-podwieszano mnie na sznurach i machałam ile się da.Poza tym rowerek stacjonarny takze.

Na razie przycichło.

Kaszę jaglana polubiłam bardzo.Łatwo ją gotować.Mozna tak jak makaron,w większej ilości wody i odcedzić.
Dobra jest z owocami,zapiekana tak jak ryż, z rosołkiem jako kostka, do kazdej zupy, do drugiego dania zamiast ziemniaków. Mozna ugotować więcej i potem podgrzewać.
Niedawno kupiłam płatki jaglane.Dosypuję je do mojego porannego śniadaniowego zsypu. Mam spory pojemnik i tam mieszam otręby owsiane,płatki jakieś tam, amarantus,a w osobnym pojemniku np. suszoną żurawinę.

2 łyżki zsypu plus trochę suszonych owoców,gorąca woda, 5-7 minut czekania i zajadam.

Niedawno wykrzywiło mi ni stad ni zowąd palec wskazujący w jednym stawie.
Nie spodziewałam się takiej sztuczki od życia.

Piję też olej lniany. Nie lubię jego smaku.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #64  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 15:32
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

elizko!
Tak na zdrowy rozum to brak smarowidła w stawach albo zwapnienie, albo blokada z powodu złogów i takie tam.... Stąd ból..chyba...?
Więc czy jest sens katować się jedynie gimnastyką.
Gdyby chodziło tylko o zesztywnienie, to ok.
Ale masz rację jeśli chodzi o dietę. Też jem to na co dzień.
Poza tym myślę, że najistotniejsze byłaby najpierw oczyszczenie organizmu dietą sokową lub owocowo-warzywną.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #65  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 16:21
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 254
Domyślnie

Odezwałam się w tym temacie bo niestety i ten problem mnie dotyczy, ale to nie powód żeby ze mnie drwić .Jakieś ochy i achy są nie na miejscu.
Piszesz Anielko;"Witam.Tak czytam i czytam i oczom swoim nie wierzę.
Też mam wiele problemow z rękami,z porannymi sztywnosciami,kłopoty finansowe,ale jakoś staram się jesć to co mi służy i nie spędzać w kuchni wielu godzin.
Na imieniny zażyczyłam sobie"".

Mam sporo innych problemów i to mnie ogranicza w znacznym stopniu, co nie znaczy że nie robię nic, owszem tyle, na ile mnie stać; tak w kwestii gimnastyki, jak żywienia.
A zażyczyć to ja sobie mogę.......chyba Miłosierdzia Bożego.
Prawdę mówi jedno z przysłów; "Kogo nie boli,to mu powoli",,
nie powinno się osądzać drugiego człowieka nie wiedząc nic o jego życiu.
Elizko,Aluniu,jem kaszę jaglaną, surowe musli niestety odpada.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec

http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #66  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 16:34
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Viko, Anielko!
Mnie się wydaje, żeście się po prostu nie zrozumiały...
Anielka to dusza człowiek z charakterem, a Ciebie Viko jakoś nie widzę ze złą wolą do innych...

Ale wracając do rehabilitacji o której mówiła elizka...
Uważam, że lekarze medycyny konwencjonalne nauczeni są usuwać skutki chorób i dolegliwości,
miast sięgać do przyczyn!
Co więcej leczą to miejsce, które w tej chwili boli nie widząc całego człowieka i jego historii, ot co!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #67  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 19:55
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

Cytat:
Napisał Vika
Odezwałam się w tym temacie bo niestety i ten problem mnie dotyczy, ale to nie powód żeby ze mnie drwić .Jakieś ochy i achy są nie na miejscu.
Piszesz Anielko;"Witam.Tak czytam i czytam i oczom swoim nie wierzę.
Też mam wiele problemow z rękami,z porannymi sztywnosciami,kłopoty finansowe,ale jakoś staram się jesć to co mi służy i nie spędzać w kuchni wielu godzin.
Na imieniny zażyczyłam sobie"".

Mam sporo innych problemów i to mnie ogranicza w znacznym stopniu, co nie znaczy że nie robię nic, owszem tyle, na ile mnie stać; tak w kwestii gimnastyki, jak żywienia.
A zażyczyć to ja sobie mogę.......chyba Miłosierdzia Bożego.
Prawdę mówi jedno z przysłów; "Kogo nie boli,to mu powoli",,
nie powinno się osądzać drugiego człowieka nie wiedząc nic o jego życiu.
Elizko,Aluniu,jem kaszę jaglaną, surowe musli niestety odpada.

Viko,nie osądzam,nie drwię i boli mnie bardzo.
Jeżeli Cię czymkolwiek uraziłam ,przepraszam.Sama cierpie,więc nie wyobrażam sobie ,zeby osbę cierpiąca obrazać.
A na problemy i cierpienia chyba nie ma sensu się licytować.
Musli surowego tez nie jadam,gotuję natomiast owsiankę na wodzie/mój organizm nie toleruje słodkiego mleka,czasami spożywam sojowe,ale jest drogie/ z odrobinką kurkumy,kilkoma rodzynkami.Kasze jadam wszystkie,jaglaną najczęsciej zrówno z warzywami jaki owocami/oczywiście wszystko gotowane lub lekko duszone na oliwie lub maśle/
Przed chwilą zjadłam kanapkę z pastą z zielonego groszku.
A pastę robię tak:
-połowe puszki/zawartosci/zielonego groszku odsączonego
-ząbek czosnku
-2 łyżki oliwy
wszystko miskuję w blenderze,doprawiam solą ziołowa/Kamisa/
i gotowe.Smaruję chlebek/który jadam bardzo rzadko,choc bardzo lubię/.
Jeżeli chodzi o smarowidło na stawy,to staram się spozywać duzo oliwy,a także tranu/szczególnie od jesieni przez zimę do wiosny/,który takze chroni przed przeziebieniami.
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach."
/maja59- senior/

Odpowiedź z Cytowaniem
  #68  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 21:23
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Choroba stawów- kiedy zaczęly mnie boleć, pierwsze kroki skierowalam na akupunkturę,- i to do centrum medycyny wschodu,. tam uświadomiono mi na czym ta choroba polega, dostałam tybetańskie zioła, 2 razy w roku akupunktura,.. zainwestowałam w lampę bioptron , aparaturę do kąpieli perełkowej /hydroterapia/ płytkę magnetyczną / magnetoterapia/. Zamiast dawać zarobić firmom farmaceutycznym i cierpieć z powodu działań ubocznych leków chemicznych, wydałam pieniądze na ''sprzęt'', a wszystko to stosowane jest w sanatoriach, i stworzyłam sobie w domu rehabilitację. Naprawdę nie odczuwam silnych bóli, stawy nie puchną, Do tego codziennie do kawy duży plaster świeżego imbiru, który później zjadam z małym kawałeczkiem gorzkiej czekolady. Często jem galaretę wp z nóżek i golonki, nie piję mleka.Codziennie duża łyżka oleju,- kiedyś lnianego, teraz rydzowego, olej leciutko solę i moczę w nim chleb, nieraz dodaję do tego cebulkę lub czosnek. Uprawiam działkę, trochę chodzę /częściej jeżdżę samochodem,,,,ale tak lubię, chociaż zdrowiej byłoby iść/ i narazie nie mam za dużo powodów do narzekania.
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #69  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 21:34
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Narażę się pewnie gdy napiszę,że najlepsze na stawy są produkty zawierające kolagen,czyli :
nóżki cielęce i wieprzowe,
salceson,
golonka,
skoncentrowane wywary z kości i mięsa,
chrząstki !

Ostatnio edytowane przez Uka : 20-11-2011 o 21:55.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #70  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 21:41
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Ula, to jest wszystko to, czego ludziom z wysokiem cholesterolem nie wolno....pewnie tez się narażę....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #71  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 21:46
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Malwinko- wiem. O cholesterolu też różnie mówią !
Ja napisałam co mnie kiedyś pomogło.
A decyzję pozostawiam zainteresowanym.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #72  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 21:51
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Ale żelatyna jak najbardziej wskazana... czy też nie?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #73  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 21:56
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

galaretka z kurzych łapek, cielecych nóżęk,z kurczaka..ale nie salcesony, golonki, wywary z kosci , mięs....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #74  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 22:20
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Mnie zaleciła pani z ludowej medycyny zawinięcie stawu sadłem świńskim na 3 dni a potem kompresy z namoczonej w ciepłej wodzie bułki, po kompresie wsmarować maść ze świstaka (apteka)
pomogło.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #75  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 22:24
Janczar's Avatar
Janczar Janczar jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Łódzkie
Posty: 695
Domyślnie Borelioza

Jest podstępną chorobą, której objawy mogą przypominać choroby reumatyczne. Powodowana jest przez kleszcze.
Gorsza sprawa, że mało jest lekarzy, którzy potrafią właściwie leczyć boreliozę.
Znajomy, u którego wykryto boreliozę przeszedł ciężką operację serca. Ciągle narzeka na bolące stawy kolanowe.

W dalszych stadiach boreliozy występują tak różnorodne objawy, że lekarze nie wiedzą co pacjentowi dolega.

W boreliozie mogą wystąpić objawy neurologiczne:
bóle nerwowe poszczególnych części ciała, zapalenie mózgu, zaburzenia pamięci, zaburzenia psychiczne, niedowłady.
Objawy reumatyczne:
zaburzenia czucia, zapalenie stawów, stan zapalny mięśni, stan zapalny tkanki łącznej i szpiku kostnego, symptomy podobne do fibromyalgii.
Objawy inne:
zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie uszu, zapalenie spojówek, tęczówki, źrenicy, zapalenie nerwów wzrokowych, przewlekłe zmęczenie.

Zdarzały się przypadki zdiagnozowanego stwardnienia rozsianego, które ostatecznie okazało się boreliozą.

http://sm1.blox.pl/2007/07/Borelioza...-rozsiane.html
http://www.borelioza.vegie.pl/listaobjawow.html

Pozdrawiam
Czarek
Odpowiedź z Cytowaniem
  #76  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 22:47
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Malwinko, niestety, potwierdzam teorię Uki, mnie to przekonało. zresztą dieta OO. Bonifratów tez tak zaleca w chorobach stawów, Kurczaków nie jemy z powodu rakotwórczego działania powodującego rozrost guzów nowotworowych, Hormony wzrostu podawane kurczakom niestety działają na rozrost nowotworów, Lekarze onkolodzy tak zalecili w chorobach nowotworowych moich najbliższych. Pierwszym zakazem w Anglii w klinice onkologii lekarzy było kategoryczne wykluczenie kurczaówi z diety mojej wnuczki chorej wtedy na raka. To samo prywatnie zalecił lekarz ostatnio mojej bliskiej osobie również chorujacej na raka. Tak, ze z tymi dietami bywa różnie.
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #77  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 23:42
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał jakempa
Hormony wzrostu podawane kurczakom niestety działają na rozrost nowotworów, .
Idąc dalej Jadziu, właściwie należałoby wykluczyć wszystkie mięsa, a na pewno wszystko to co sprzedaje się w marketach z kiełbasami i wędzonkami na czele!
Ostatnio otwarto u mnie kolejny market - tym razem LIDL.
Poczytałam składy tychże na przeróżnych produktach mięsnych i ....włos się jeży na głowie.
Rzadko kupuję, jeśli już to w małych mięsnych sklepikach gdzie towar jest z lokalnych masarni.
To co jest w mięsie znajduję teraz w fasoli, kaszach, warzywach itd

Najtrudniej jest zwalczyć przyzwyczajenia i nawyki żywieniowe!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #78  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 23:55
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Aluniu, ale w mięsie są jakieś aminokwasy, niezbędne dla organizmu, których nie ma w jarzynach... muszę poczytać o tym...
A do kanapek coraz częściej kupuję zamiast wędlin - mięso, gotuję z warzywami i przyprawami, studzę i mam.
Substancje zawarte w wędlinach, porażają
Odpowiedź z Cytowaniem
  #79  
Nieprzeczytane 21-11-2011, 00:01
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał krystynka
Aluniu, ale w mięsie są jakieś aminokwasy, niezbędne dla organizmu, których nie ma w jarzynach... muszę poczytać o tym...
A do kanapek coraz częściej kupuję zamiast wędlin - mięso, gotuję z warzywami i przyprawami, studzę i mam.
Substancje zawarte w wędlinach, porażają
Krystynko, skoro takie masz przekonanie o niezbędności mięsa, to ci coś podrzucę do obejrzenia...
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=t3DPCQjlanM

Wykład jest długi..ale warto, po troszeczku.

Potem sesja pytań, krótsza:
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=D7b2b6H-raQ

Ograniczam mięso stopniowo, ale nieubłaganie...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #80  
Nieprzeczytane 21-11-2011, 16:35
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie Jak to jest...

Cytat:
Napisał uka
Narażę się pewnie gdy napiszę,że najlepsze na stawy są produkty zawierające kolagen,czyli :
nóżki cielęce i wieprzowe,
salceson,
golonka,
skoncentrowane wywary z kości i mięsa,
chrząstki !

Nie uwierzycie,ale mój organizm dopomina sie wszelkich galaretek.W sklepie pożeram oczami,a i kupuję różne dania w galarecie.Oczywiście znam historie o robieniu do sprzedaży żelatyn wieprzowych....

Śmieja się ze mnie w domu,że ostatnio przesadzam,ale to silniejsze ode mnie.

Uka prawdę pisze.

Cielęcinę gotuję w domu i sama staje.

Nie mam najlepszego zdania o kupowaniu wędlin,sama sobie potrafię zrobić mięsa do kanapeczek.
Jednak do galaret mnie ciągnie.

Znam historie o żelatynach....nie jestem gotowa zostać wegetarianką....moze jeszcze nie,nie wiem.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:08.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.