|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam Anię i wszystkie leśniczanki!Aniu,nie miałabym w pracy czasu na laptopik,tam jest duży ruch,są przystanki tramwajowe i autobusowe,ciągle coś się dzieje,ale za to czas szybko leci.Eniu,zrobiłam z Tobą spacer po Lipsku,piękne zdjęcia.Haniu,dużo jeszcze kwiatów u Ciebie kwitnie,u nas jest ich już niewiele.Pozdrawiam wszystkich i życzę pogodnej niedzieli.
|
|
||||
Witam milutko w leśniczówce Gospodynię..ANEK, RENIĘ i leśne skrzaty... Eniu60 pięknie i miło z Tobą razem wędrowałam po Lipsku z opowiadania więm,że to jest piękne miasto..od mojej siostry, która tam dawno temu pracowała..Dziękuję Ci za wspaniała wycieczkę wirtualną Eniu60
__________________
Zosia |
|
||||
Witam Anek z jej ulubieńcami,Reginkę zapracowaną,ale zadowoloną, oraz Zosię z uroczą myszką zaraz ja dodam do swich zbiorów.Ja mam obiadek gotowy od wczoraj, tylko ziemniaczki trzeba ugotowac,a pózniej coś wymyslę i do Was też zaglądnę.Odrabiam tez zaleglości w mojej grafice,przy niej się relaksuję.
Kimkolwiek jesteś, kocham Cię! Po cichej uliczce wielkiego miasta szedł sobie drobny staruszek, Powłócząc nogami w jesienne popołudnie. Zeschłe liście przypominały mu każde przeszłe lato. Przed sobą miał długą, samotną noc w oczekiwaniu na kolejny czerwiec. Aż nagle w stercie liści w pobliżu sierocińca, mała kartka papieru zwabiła jego wzrok. Zatrzymał się więc i podniósł ją trzęsącymi się dłońmi. Czytając dziecinne literki, starzec wybuchnął płaczem, Bo słowa paliły jego wnętrze niczym piętno. "Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go kocham. Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go potrzebuję. Nie mam nawet z kim zamienić słowa, Więc ten, kto to znajdzie, niech wie, że go kocham!" Oczy staruszka spoczęły na budynku sierocińca i dostrzegły małą dziewczynkę Z nosem smętnie przyklejonym do szyby. I wiedział już, że wreszcie znalazł przyjaciółkę, Więc pomachał do niej i posłał jej jasny uśmiech. Oboje wiedzieli też, że spędzą zimę razem, naśmiewając się z deszczu. Naprawdę spędzili zimę, śmiejąc się z niepogody, Rozmawiając przez płot i obsypując się drobnymi podarkami, które dla siebie zrobili. Staruszek rzeźbił dla niej przepiękne zabawki, Dziewczynka zaś rysowała mu obrazki, na których piękne panie Spacerowały w słońcu i zieleni drzew, i oboje dużo się śmiali. Lecz dnia pierwszego czerwca dziewczynka podbiegła do płotu, By pokazać starcowi swój nowy rysunek, a jego tam nie było. Przeczuwała jakoś, że on już nie wróci, Pobiegła więc do pokoju, wzięła kredki i papier i napisała... "Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go kocham. Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go potrzebuję. Nie mam nawet z kim zamienić słowa, Więc ten, kto to znajdzie, niech wie, że go kocham!" autor nieznany |
|
||||
Dzień dobry...
Inka -piękne opowiadanie,tak bywa w życiu.
Smutne to ale prawdziwe....... Witam wszystkie Kolezanki... http://www.youtube.com/watch?v=ew-arnYCVV0 http://www.youtube.com/watch?v=bZWy0cZWdzo&feature=plcp W tej miejscowości byłam na rehabilitacji..-21 dni Poprawiałam ten filmik i poprzedni może się już nie otwierać. |
|
||||
witam wszystkich przy kominku miłego wieczoru
List do przyjaciół
Gabriel Garcia Marquez Gabriel Garcia Marquez - 74-letni wybitny pisarz kolumbijski, autor słynnej powieści "Sto lat samotności", laureat literackiej Nagrody Nobla z 1982 roku, był chory na nowotwór złośliwy układu limfatycznego. Pisarz wycofał się z życia publicznego i do swoich przyjaciół rozesłał niniejszy, pożegnalny list. Jeśliby Bóg zapomniał przez chwilę, że jestem marionetką i podarował mi odrobinę życia, wykorzystałbym ten czas najlepiej jak potrafię. Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem. Oceniałbym rzeczy nie ze względu na ich wartość, ale na ich znaczenie. Spałbym mało, śniłbym więcej, wiem, że w każdej minucie z zamkniętymi oczami tracimy 60 sekund światła. Szedłbym, kiedy inni się zatrzymują, budziłbym się, kiedy inni śpią. Gdyby Bóg podarował mi odrobinę życia, ubrałbym się prosto, rzuciłbym się ku słońcu, odkrywając nie tylko me ciało, ale moją duszę. Przekonywałbym ludzi, jak bardzo są w błędzie myśląc, że nie warto się zakochać na starość. Nie wiedzą bowiem, że starzeją się właśnie dlatego, iż unikają miłości! Dziecku przyprawiłbym skrzydła, ale zabrałbym mu je, gdy tylko nauczy się latać samodzielnie. Osobom w podeszłym wieku powiedziałbym, że śmierć nie przychodzi wraz ze starością, lecz z zapomnieniem (opuszczeniem). Tylu rzeczy nauczyłem się od was, ludzi... Nauczyłem się, że wszyscy chcą żyć na wierzchołku góry, zapominając, że prawdziwe szczęście kryje się w samym sposobie wspinania się na górę. Nauczyłem się, że kiedy nowo narodzone dziecko chwyta swoją maleńką dłonią, po raz pierwszy, palec swego ojca, trzyma się go już zawsze. Nauczyłem się, że człowiek ma prawo patrzeć na drugiego z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc, aby się podniósł. Jest tyle rzeczy, których mogłem się od was nauczyć, ale w rzeczywistości na niewiele się one przydadzą, gdyż, kiedy mnie włożą do trumny, nie będę już żył. Mów zawsze, co czujesz, i czyń, co myślisz. Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim aniołem stróżem. Gdybym wiedział, że są to ostatnie minuty, kiedy cię widzę, powiedziałbym "kocham cię", a nie zakładałbym głupio, że przecież o tym wiesz. Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym ci powiedzieć jak bardzo cię kocham i że nigdy cię nie zapomnę. Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć "jak mi przykro", "przepraszam", "proszę", dziękuję" i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz. Nikt cię nie będzie pamiętał za twoje myśli sekretne. Proś więc Pana o siłę i mądrość, abyś mógł je wyrazić. Okaż swym przyjaciołom i bliskim, jak bardzo są ci potrzebni. Prześlij te słowa komu zechcesz. Jeśli nie zrobisz tego dzisiaj, jutro będzie takie samo jak wczoraj. I jeśli tego nie zrobisz, nigdy nic się nie stanie. Teraz jest czas. Pozdrawiam i życzę szczęścia! |
|
||||
Witam i pozdrawiam wszystkie leśniczanki
Moi goście już odjechali ,szkoda że tak
szybko ale cieszy mnie choć krótka wizyta . Na święto zmarłych zięć ma służbę a dziś mogli przyjechać ,pojechaliśmy na cmentarz , pomogli przy pracach porządkowych i już teraz mogę spokojnie oczekiwać na 1 listopad. Nawet zaliczyliśmy piękny spacer nad naszym lubskim zalewem Karaś. Fotki Eni z Lipska wspaniałe ,znam to piękne miasto i mogę polecać do zwiedzenia,bardzo dużo zabytków posiada. Hania natomiast uraczyła nas pięknem jesiennych kwiatów, Cytat:
Jak bardzo głębokie jest przesłanie w słowach które przytoczyła nam Enia.Nasze życie jest tak krótkie i czasami sobie nie zdajemy sprawy że nie warto tracić zdrowia i nerwów na chandryczenie się o drobiazgi. Pogoda na ziemi lubuskiej od kilku dni jest przepiękna ,dziewczyny wczoraj chodziły w bluzeczkach na ramiączkach co rzadko sie zdarza mając w kalendarzu datę 20 październik. Korzystając okazji że była taka piękna pogoda wybraliśmy się na spacer nad nasz lubski zalew. Tak pięknie dziś wyglądały alejki na lubskim cmentarzu. Zalew Karaś w Lubsku w niedzielne popołudnie |
|
||||
Witaj Haniu
Cytat:
Haniu ten spacer mogłam zaliczyć tylko dlatego że przyjechała córka i nad zalew podjechaliśmy samochodem bo w obecnej sytuacji to dla mnie troszkę za daleko Haniu z pigwy można robic różne przetwory. Podaję Ci link do stronki z różnymi przetworami z pigwy.: http://www.se.pl/przetwory-z-pigwy,196906/ Znikły Twoje piękne zdjęcia ,u mnie są tylko krzyżyki. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|