|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór wszystkim
Bardzo miło spędziłam dzisiejsze popołudnie i wieczór, byliśmy na urodzinach wnuczki, 26 lat życia, taki piękny wiek świętowaliśmy Gratko, maki jak żywe, gratuluję talentu Bogda, masz pięknego rodka, widać, że mu dobrze w tym miejscu Nie polatałam z konewką, zrobię to jutro rano. Kobra, co do laurowiśni, to mam taki żywopłot w sąsiedztwie, jest naprawdę zjawiskowy. Nie przycinają go, rośnie jak na drożdżach i zachwyca zielenią całą zimę! Rośnie w półcieniu, od północy, ma ponad 2 metry wysokości. Podobno takie żywopłoty z laurowiśni są bardzo popularne w Niemczech, a teraz wchodzą do nas. I dobrze, bo na te tujowe szeregi w każdej wsi już patrzeć nie można. Kamo, życzę Ci miłego pobytu w Krynicy i poprawy zdrowia z okiem Tarninko, idziesz z postępem i tak trzymaj Wszystkim miłego wieczoru U mnie zakwitł nowy clematis i stara angielska róża, która pachnie obłędnie
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry....
Zakupy weekendowe zaliczyłam, teraz chwila oddechu i trzeba zabrać się za działanie...nie ma co się lenić. Las i ogród czekają. A ja czekam na jakiś opad... Lulka...cudowne te Twoje kolorowe...u mnie też róże rozpoczęły kwitnienie. I to mnie cieszy. Bogdo...Gratko.... Miłego dnia...
__________________
|
|
||||
Izuniu ja też zaliczyłam zakupy. Pojechałam bez kartki, to być może będą niedobory
Lulko zjawiskowy kolor ma Twój nowy klematis. Klematisa nie mam, nie chciały rosnąć. Klematisy podobnie jak przylaszczki lubią ponoć ziemię wapienną, a u nas czarnoziem prawie jak u wschodniego sąsiada. Jak chciałam udomowić przylaszczki to podlewałam je wodą z tabletką wapna, które mi zalecali lekarze na osteoporozę. Wymyśliłam całkiem po głupiemu, że klematis i winorośl będą się dzielić jedną pergolą. Nie wyszło. Zaczynają kwitnąć róże, irysy botaniczne i rabatowe oraz liliowce. Jest pięknie, a dziś drugi dzień lata meteorologicznego. Czekamy na deszcze, a deszczu ani śladu....
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Zawsze na to czekam Cytat:
znikają...może dlatego, że lubią ziemię zdrenowaną, raczej obojętną niż wapienną ale dobrze nawiezioną. Poprzedni clematis rósł pospołu z różą Leonardo da Vinci, chyba się lubiły, bo piął się po róży http://www.klub.senior.pl/galeria/n,53707.html Ale słabo o niego dbałam, jeżeli chodzi o podłoże i zmarniał. Tym razem syn wykopał mi duży dół i nasypałam dobrej ziemi kompostowej, bo drenażu raczej nie potrzebuje, ma tam sucho, lubi mieć nogi w cieniu a głowę w słońcu Teraz też dzieli pergolę z różą pnącą Bajazzo czyli Klaunem, zobaczymy jak długo mu się spodoba ten mariaż Cytat:
Też mi kwitną pierwsze róże i irysy, liliowce jeszcze nie. To długo bez deszczu, tym bardziej, że w przyszłym tygodniu wyjeżdżam w górki, podlewanie pomidorów zostawię familii
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo, Gratko, Lulka. Ja od rana w biegu, najpierw zakupy, truskawki już po 12,- zł, później zabrałam się za sprzątanie, żeby jutro mieć luzy. Mam zamiar jechać do city, może uda mi się kupić żurawki na ryneczku. A jak nie kupię, to we wtorek na duży rynek trzeba się wybrać. Lulka, niesamowity kolor ma ten klematis, a w połączeniu z różą wygląda świetnie. Córka kupiła chyba 4 klematisy i nie ma kiedy wysadzić ich do gruntu...może jutro się uda. Poprzedni padł, coś mu nie pasowało. Cytat:
Lulka, przyjemności na wyjeździe w górki. Widzę, że Iza i Gratka też już po zakupach weekendowych. Gratko, moje róże jeszcze w pąkach, wczoraj opryskałam preparatem na mszyce, takie wstrętne zielone...brrr Irysy drobne fioletowe kwitną, nawet zrobiłam im fotkę, ale jeszcze nie wgrałam, no i piwonie zaczynają rozkwitać. Cytat:
Na deszcz też czekam, sucho jest okropnie, woda w beczkach tylko na dnie, a z prognoz wyczytałam, że do połowy czerwca o deszczu nic nie słychać. Nie zawsze się sprawdzają, to może i tym razem tak będzie. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dobry wieczór...
I znowu się naharowałam...całe przedpołudnie byłam w ruchu...wszystkie kości mnie bolą...i kręgosłup nawala...późny szybki obiad i zasłużony odpoczynek. Nie wiem jaka będzie noc, ale jestem już po środkach przeciwbólowych, więc myślę, że nie będzie źle. W każdym bądź razie książka na bezsenną noc czeka. Bogda...u mnie truskawki droższe - po 16 złotych....nie kupiłam. Lulka...klematis z różą bardzo ładnie się komponują... Gratka... Wszystkim życzę miłego wieczoru....Do jutra....
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Izo, Ty się naharowałaś, a ja właściwie się obijałam. Zimno jakoś się zrobiło, wszystko przez ten lodowaty wiatr. W ogrodzie nawet palcem nie kiwnęłam, za to ufarbowałam swoje piórka i upiekłam szarlotkę. Cytat:
Chyba szybko się skończą przez suszę. U mnie rosną w trzech katafalkach, codziennie podlewam, owoce już mają, ale czy urosną, jak tak sucho. Teraz już mam luz, może skończę wreszcie historyczną książkę, a może jakiś film wyszukam. Tarninko, sprzęt masz wypasiony, a Ciebie nie widać. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Dzień dobry.
Myślałam, że dziś będę ostatnia, a tu jednak pierwsza. Rano nie chciało mi się wstać, później szybko się ogarnęłam i pojechałam na ryneczek. Kupiłam przetacznik, jeżówkę i wilce ziemniaczane w dwóch kolorach, żurawek nie było. Kawę dopiję i lecę je wsadzić. Niby słonecznie, stopni w słońcu 24, a zimno jakoś. Bez blezera się nie da. A poza tym, to nic ciekawego się nie wydarzyło. Po południu może syn wpadnie z chłopakami, będzie wesoło. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Cześć Bogda! Ale pusto na wątku....Też powinnam poszukać fryzjera, bo pierze rośnie. Dziś najpierw wzięłam się za powinności, a więc pojechałam na rynek, potem do zielarki na kawę i czereśnie. Trzy gatunki czereśni już dojrzewają, o czym wiedzą szpaki, które wielkim stadem fruwają pomiędzy drzewami. Dużo owoców zniszczyły. Czereśnie od zielarki są soczyste i dosyć aromatyczne, nadzwyczaj smaczne. Zrobiłam pranie i próbowałam zajrzeć na strych, lecz tam taki upał, że szybko uciekłam. Odwiedził mnie przed chwilą zielony dzięcioł. Tym razem sam, chyba samiec bo wyrośnięty osobnik. Przekopywał dziobem ł murawę za oknem kuchennym i coś szamał. Wiewiórka przyglądała się z bezpiecznej odległości. No to wyspowiadałam się z dnia dzisiejszego rzetelnie. Teraz odpoczywam. Miłego Wam!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry... Hej Bogdo. I Gratko.
Od rana real mnie wciągnął...najpierw - jak zawsze - sprzątanie...potem wyjazd na cmentarz i robota w ogrodzie. Przycinałam przekwitnięte kwiatostany bzu. Była tu już chyba dyskusja w ubiegłym roku na ten temat, czy powinno się je usuwać, czy nie. Zapytałam wujka Google - zaleca ścinanie, a na YouTube pokazują jak to się robi. Więc miałam zajęcie. A teraz obiad i spotkanie z Wami. Bogda...toś spore zakupy zrobiła...będziesz miała zajęcie z upychaniem tego na grządkach. Żurawek mam w nadmiarze...same się wysiewają. I rosną wszędzie...w donicach, na skalniaku i pod płotem. Może kolory nie bardzo atrakcyjne, ale zawsze oko cieszą. Gdy nie kupisz, a będziesz chciała, mogłabym Ci podesłać. Dobrego dnia wszystkim....
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Gratko, moja jedna czereśnia do wycięcia, tak wysoko ma owoce, że tylko ptaki mają co jeść. Druga wczesna jeszcze nie dojrzała, w zeszłym roku jakaś zaraza ją dopadła i owoce gniły na drzewie. Miałaś fajny dzień z zielarką. Nie spotkałam zielonego dzięcioła, do mnie zimą przylatuje taki normalny, z czerwonym łebkiem. Cytat:
W zasadzie powinno się przekwitnięty bez przycinać, jeden przycinam dość mocno, ale jeszcze ma kwiaty. A drugi to ma tak wysoko kwiaty, że nikt ich nie dosięgnie, bardzo stary jest, a i tak co rok kwitnie. Ja mam żurawki w trzech kolorach, ale się nie rozsiewają, jedna ruda tylko się mocno rozrosła. Cytat:
Będę pamiętać, jakby co. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Dobry wieczór
Cytat:
technika tez swoje dołożyła Cytat:
tak trudno za nim zdążyć, A jak czas zabiera.... W moim parapetowym ogrodzie ładnie wschodzi mi maciejka ciut póżno ja posiałam ale myślę że się doczekam jej cudnego zapachu. Cytat:
Cytat:
Izuniu, , Kobro .. . . . . . Nie fajnie fotka wyszła ale już nie poprawię bo poszła w świat Dobrej nocy Wam |
|
||||
Dzień dobry niedzielnie.... Witajcie kochani.
Tarninka zapodała, że dzisiejszej nocy była Truskawkowa Pełnia Księżyca. A ja - mimo wszystko, nieświadoma niczego miałam wspaniałą noc, bez tabletki, bez świadomości pełni i bez żadnych sensacji przespałam 7 i pół godziny. Nie zdarzyło mi się to od bardzo, bardzo dawna. Czyżby księżyc utracił nade mną moc? Jest się z czego cieszyć...oby tak dalej. Tarninko...bardzo ładna ta Twoja karteczka...cierpliwie zwijałaś i wyklejałaś kwiatki i listki. Bogda...moja czereśnia też pewnie pójdzie do wycięcia. W tym roku nie ma ani jednego owocka, mimo iż obficie kwitła. Pewnie kwiaty obmarzły i nie zawiązały owoców. A szkoda, bo dobra była. Wszystkim miłego świętowania życzę. Ja po obiedzie wyruszam w odwiedziny do siostry ciotecznej...będzie kawa, nalewka miętowa i pogaduszki.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Izuniu oby tak dalej U mnie niestety wrażliwość na pełnie z wiekiem się zwiększyła. Udało mi się zasnąć dopiero o godz. 1.30 do 3.20 Dziękuję za pochwałę no trzeba trochę cierpliwości ale to lubię. .. . . . . . . . Następna "świerzynka" Fajnego dnia Wam |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Tarninko. Cytat:
Może w jakiejś skrzynce, albo doniczce by się uchowała.... Kartki robisz przepiękne, masz sprawne paluszki i pomysły. Współczuję przerywanych nocek. Cytat:
Izo, może dlatego, że nie wiedziałaś o pełni, czasem taka niewiedza jest przydatna, człowiek się nie nakręca i śpi spokojnie. Fajne popołudnie masz w planach, ja jeszcze nie wiem co będę robić, na pewno gdzieś wybędę, choćby na spacer, chociaż już teraz słońce mocno operuje, a słońce to mój wróg. Może kawa mi umysł rozjaśni i nasunie jakiś pomysł. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry w słoneczny dzionek
Hejka Izo, Tarninko i Bogdo
Truskawkowa pełnia? Spałam jak zabita Może dlatego, że nieświadoma, jak mówi Bogda A Luigi ze mną Dopiero jak wstałam, to poczuł wolę wyjścia natychmiast... A ogród z rana piękny...jeszcze rześko, pachną goździki, róże i dyptam pachnie oszałamiająco Spędźcie ten dzień przyjemnie
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 04-06-2023 o 11:17. |
|
||||
Hej Lulka.
Cytat:
Też rano zawsze polatam po ogrodzie, u mnie piwonie i goździki pachną. Zaraz obudzi się jaśmin...będzie mieszanka zapachów. |
|
||||
Dzień dobry
U mnie pachnie jakiś azjatycki bez, który dopiero teraz jest w rozkwicie
i pachnie jak cały ul miodu. Jaśmin też zaczyna, ale gdzie mu tam przy tym miodnym! Nie daje rady. Maki zaczynają kwitnąć. Mam ich spore poletko. Obfotografuję jak już dobrze rozkwitną. Tarninko świetnie ci wychodzą te kartki. Myślę, żeby przyciąć anginkę w połowie wysokości, to się będzie zagęszczać. Miłego Wam wieczoru.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |