Różności!!!!!!

[Iza_bella]

Dzień dobry mówię w ślad za Marysią, która przyszła z filiżanką kawy, za którą dziękuję.
Jestem już po kawie...śniadanie zjadłam...tabletki zażyłam...teraz chwila na przyjemności przy kompie i...czas pomyśleć, co będę dziś działać.
W planach mam wyjście na badanie mammograficzne, a że Przychodnia jest daleko, przy okazji zaliczę dłuuugi spacer. No i wstąpię do sklepów, bo będę w dzielnicy handlowej, może coś mi się spodoba. Niby zarzekam się, że już więcej nic nie kupię, bo ciuchów mam od groma, ale spodni i butów nigdy za wiele. I niszczą się szybciej niż inne rzeczy.
Ninko....
Danusia zaplanowała na dziś dużo roboty, a ja będę miała dzień na luzie.
Pozdrawiam....Dobrego dnia.....

[dajdziuba]

Dzień dobry.
Piszę dzisiaj z telefonu, leżę... Ot tak się skończył mój wczorajszy pracowity dzień. Kręgosłup nie wytrzymał. Teraz kłopot bo nie pomogę małż. przy tej kiełbasie, a sam chyba nie da rady. Widzisz Marysiu, jednak nie daję rady, a chciałoby się dużo. Izabel, nici z moich planów... Życzę wszystkim zdrowia i możliwości zrealizowania własnych planów. Ninko 😘 i głaski dla suni.

[barteczek]

Danusiu, prawdziwa BABA... trochę lepiej się czuje to od razu ROBOTA! Bardzo boleję nad tym, że cierpisz... martwiłam się o ucho, teraz o zdrowie...Przytulam do serducha!
Izabel, wolniutko z tym spacerkiem, nie spoć się, kochanie... bo choróbsko Ciebie dopadnie.. oby nie! Pozdrawiam skarbie.
Majeczko, jesteś chora od dawna, po tylu przejściach i chcesz dorównać trochę zdrowszym...
Pozdrawiam Was i całą Rodzinkę!
P. Krysia woła na obiad...

[Iza_bella]

Ninko...obleciałam to, co miałam oblecieć...badania zrobiłam, zakupy mi się udały, więc wróciłam zadowolona i szczęśliwa.
Pogoda jak na przedwiośnie przystało...8 stopni, słoneczko, bezwietrznie...szłam powoli, więc się nie spociłam....dzięki za troskę.
Danusiu... przykro mi, że niedomagasz i kręgosłup Ci wysiadł...dbaj o siebie i odpoczywaj...robota nie zając - nie ucieknie. A może mąż da radę jednak sam zrobić kiełbasy....mój kuzyn też zawsze robi to samodzielnie.
Do miłego.....

[barteczek]

Cieszę się Izuniu, że jesteś zadowolona!
Był u mnie pan hydraulik...krany i odpływ zrobione, piec centralnego ustawiony ( on zakładał centralne ) Umówiłam się, że obejrzy się za płytą do gotowania a piecyk wywalę.. z tym, że musi być szafka do płyty... obiecał, że obejrzy się za tym...
Teraz zmykam... zostawiam dla Rodzinki!

[helena62]

Witam popołudniowo ten czas tak leci...wydaje mi się że nie dawno wstałam a tu już zbliża się wieczór.Ninko jak Twoja Lalunia? Marylko moge jesli chcesz przesłać przepis na chleb.Danusiu te nasze kręgosłupy ...no cóż nie ma częsci zamiennych i mamy problemy...mój też szwankuje,wybieram się na kijki spróbuję ...Halinko,Ewciu, Lilianno,Wandziu...no i sie pogubiłam ale wszystkim miłego popołudnia i wieczoru Na zdjęciu Międzyzdroje wrzesień 2020 molo

[barteczek]

Helenko kochana, jakim cudem przewidziałaś rok 2030 ? Kurcze, przyjedź do mnie i skończymy książkę pisać...jakoś trudno mi wymyślać latające - samochody - a to już jest! Mają śmigła składane, mogą być zarazem łodzią podwodną... co będzie za 20 lat?
Pozdrawiam Cię kochanie i wiem, że źle kliknęłaś...

[Mariag2]

Dobry wieczór!
Ninko masz racje ,już nie dam rady dorównac do innych.Jednak nie potrafię się z tym pogodzic.Ale żyjemy i jest prawie dobrze.
Danusiu,Helenko z kregosłupem mamy wszyscy problemy.Musimy z tym jakoś zyć,dopóki możemy.
Helenko bardzo bym chciala Twój przepis na chleb.Moze na prv.Juz dziekuję.
Och ,Izo jestes dzisiaj na pewno zadowolona.Przeciez nikt nic lepszego nie wymyślił dla kobiety ,żeby poprawił sie jej nastrój,TO ZAKUPY!Fajne rzeczy sobie kupiłas.
A te zyczenia są dla Panów z okazji ich święta.

[Iza_bella]

Hejka wieczorkiem....
Też - podobnie jak Helence - dzień minął mi niepostrzeżenie, ani się obejrzałam, a już wieczór. Wydaje mi się, że ten czas jakby przyśpieszył. Niepojęte.
Ninko...jak tam Lalunia po wizycie u weterynarza... co powiedział na jej problemy. Martwimy się....
Miłego wieczoru WSZYSTKIM.... Do jutra....

[helena62]

Ninko poprawiłam rok Marylko napiszę na priv jak zdążę to dzisiaj...wróciłam z kijków i jest na razie super...miłego wieczoru

[barteczek]

Helenko, napisałam o tym, że to przeoczenie... zdarza się!
Izabel, mnie też zakupy sprawiały radochę i uwalniałam się od zmartwień.
Majeczko, pamiętałaś o naszych Panach... mnie uciekło....
Co do Lalci, to podobno tak ma być! Mnie to denerwuje ale, to wet mówi z doświadczeniem... Poczekam... Bardzo Wam dziękuję za troskę... jest mi ciepło na sercu!
Helenko, przecież tutaj możesz podać przepis... jeszcze ktoś skorzysta! To fajnie jest podzielić się DOBREM!

[barteczek]

PANOWIE

[barteczek]

Dobrej nocy, Rodzinko!
Życzę pięknych, radosnych snów....

[Iza_bella]

Dzień dobry w czwartkowy poranek.
Mam nadzieję, że będzie to dobry dzień dla nas wszystkich, że problemy odsuną się od nas, a szczęście zagości.
Wstał chłodni dzień....za oknem minus 6 stopni....mam wyjście z domu więc znikam.
Do miłego....

[Mariag2]

Dzień dobry Ninko i Rodzinko!
Dzisiaj Iza byla pierwszym skowronkiem na watku. Nie mogłam wczesniej ,bo zdenerwowała mnie wypowiedz Gienka.Nie chciałam ze zlym humorem tu wchodzic.On traktuje kobiety ,jak "drugi sort", i uznaje za osoby ,które nie myślą.
Teraz coś milszego.W tej chwili jest zimno.U mnie -3.Podobno w przyszłym tygodniu będzie wiosna! Oby.
Życzę Nince(dziekuje ,ze jesteś) i całej Rodzince słonka i miłego dnia!

[helena62]

Witaj Ninko i rodzinko u mnie tez minusik a ja po wczorajszych kijkach ...spałam do 9 tej! Teraz po sniadanku biorę śię za gotowanie, gotuję kapustkę młodą bez mięsa ale z zawartością jarzyn i grzybów.Dobrego dzionka dziewczyny!

[Wodniczka]

Witam Rodzinkę, a u mnie znowu
zima,śnieg pada, zrobiło się biało na dworze.
Pozdrawiam,,Ninę, Marysię, Helenę,Izabelę.. wszystkich w naszej rodzińce..życzę miłego dnia w gronie rodziny, przyjaciół i znajomych.Obudziłam się dzisiaj dopiero o 9-tej, nie licząc nocnego wstania do toalety o 4 godzinie, wróciłam i o dziwo zaraz zasnęłam.

[dajdziuba]

Dzień dobry
U mnie zima na całego, napadało śniegu co niemiara, a wciąż sypie...
Wczoraj leżałam cały dzień plackiem, nawet kiwnięcie palcami u nogi powodowało rwanie w kręgosłupie. Dzisiaj do południa też leżałam, teraz troszkę wstałam. Ale moje działania ograniczają się do zajęć na wysokości pasa. Wyżej, ani niżej nie mogę, bo ból wraca.Zażywam tabletki przeciwbólowe i taki lek do krótkotrwałego leczenia stanów zapalnych kręgosłupa. Mamy zapisany, żeby za każdym razem nie biegać do lekarza. Małż ma podobne schorzenie. Odzywa się toto od czasu do czasu.

Za płotem sąsiadka (też rodzina) ma cowida. A wnuczek 3 latek będzie miał jutro testy, bo objawy wskazują, że też ma. Chodzi do przedszkola, pewnie od dziecka jakiegoś załapał...masakra z tą zarazą

Wczoraj małż. sam robił tę nieszczęsną kiełbachę, jakoś dał radę i jeszcze mnie obsługiwał

Już męczy mnie siedzenie... zajrzę później.
Pozdrowienia zostawiam

[barteczek]

Dobry wieczór, Rodzinko!
Witam Was serdecznie... wszystko przeczytałam... a napiszę o moim zmartwieniu i rozpaczy... odeszła moja znajoma, 32 lata i 3 dzieci zostało... do tego mąż ją zostawił, wyjechał za granicę... jestem skołowana, zła i obolała... boli mnie w klatce piersiowej, kuje, szczypie przy oddychaniu.. Dzisiaj musiałam iść z sunią... zrobiłam zakupy, zmęczona wróciłam jak zbity pies...
Danusiu, bardzo cierpisz...kręgosłup to masakra..Helenka i Izabel pospały.. fajnie! Zosia też z małą przerwą...
Majeczko, ja przeprosiłam p. Gienka... jak własnej żony nie szanuje to jak może nas? Mnie zdenerwował o Helenkę... Helenka jest tyle lat, znamy się osobiście, pełna kultura i delikatna a tu taki nalot... wstyd.
Kochane Panie, zajrzę jeszcze ale tak jak mówię, bardzo źle się czuję!

[Iza_bella]

Z życzeniami miłego wieczoru przyszłam i dobrej, przespanej nocki.
Ninko...faktycznie tragedia jak młoda matka zostawia małe dzieci i odchodzi na drugi świat... w dodatku wielka niesprawiedliwość ze strony ojca. Nie dziwię się, że przeżywasz całą tą sytuację.. Przytulam kochana....sama nic nie poradzisz a tylko pogorszysz swój stan zdrowia.
Do jutra....