Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Napisał bogda

Żabo, najlepszego i dalszej wesołej jazdy z nami.

No masz...w całej okazałości.


Cytat:
To przytyk?
Że tylko kawusia cieniutka?
A dzie tam przytyk.
Zachwyt...ciacho, szampan i to od rana.

Hej Ćwirku i Akusiu.

[Jarosław II]

Napisał bachor

Jarku a jak tam rybki ? Nic nie piszesz na ten temat .

O rybach mógłbym bardzo dużo ale to nieciekawy temat na ten wątek. Dla zaspokojenia Twojej ciekawości aby nie przynudzać w kilku punktach.
Cztery lata temu kupiłem domek nad Odrą w rejonie Gorzyczek. marzenie życia
Od łózka do pomostu mam 11 metrów.
Ryb więcej niż wody
W tym roku 15 dużych sandaczy, 5 szczupaków, sum 105 cm kilka dużych linów i leszczy. Drobnicy na tony.
To na tyle.

[Jarosław II]

Nie wiem co żaba ma za uroczystość ale na wsjakij słuczaj wszystkiego najlepszego. Niech się rozmnaża, bo to pożyteczny zwierz.

[amiii]

Alu, Akusiu, Jarosławie,

serdeczne dzięki.


Tak "lakonicznie" całuję i dziękuję,
bo dostałam komunikat,
że po południu ma być koniec świata
czyli lać i wiać,
więc muszę teraz z Boni wyjść.

[eledand]

Witaj Amisiu.

Pozdr awiam miło i życzę Ahoy....

[Jarosław II]

Dwie dziewczyny wychodzą z klubu i jedna do drugiej mówi ; ty popatrz chyba masz kapcia nie, odpowiada druga, zeszło tylko z dołu tak już jeżdżę tydzień.

[bachor]

Pogodowego końca świata u nas nie widać ... nie wieje i na razie nie pada .

Nawet nie ma o czym pisać bo cicho i ciemno jest ,

Czekamy na młodego .
Był dzisiaj w serwisie bo już drugi rower zajeździł ... koła mu popękały ...



A taki ładny był jak był nowy ...

https://www.youtube.com/watch?v=Nw8L...Nevkfg&index=4

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Odwiedziły mnie koleżanki.
No i sami wiecie ....dopiero co poszły.
Ale nagadałyśmy się za wszystkie czasy.

Czekamy na młodego .
Był dzisiaj w serwisie bo już drugi rower zajeździł ... koła mu popękały ...

Nie ma się co dziwić, jak takie dalekie trasy pokonuje i po różnych wertepach też jeździ.
Ale liczy się pasja.
Żabo, u nas po południu też zaczęło okropnie wiać, nie tak jak wczoraj, ale mocno.
Nawet trochę pokropiło, a jutro ma być powtórka z "rozrywki".

Fajnie Bachorku zagrałeś.

[amiii]

Napisał bogda

[b]

A widzisz!
Tak się zapatrzyłam i zaczytałam (o mnie ),
że nie zwróciłam uwagi na to,
kto to tak cudnie zrobił.

Tarninko

Dziś u nas była cały dzień darmowa kawa w Coście.
Nie chciało mi się wychodzić,
choć blisko mam
ale że mi została ta kawa dowieziona po znajomości,
to wypiłam
i w nocy będę po ścianach chodzić a nie spać.

[bogda]

Dziś u nas była cały dzień darmowa kawa w Coście.
Nie chciało mi się wychodzić,
choć blisko mam
ale że mi została ta kawa dowieziona po znajomości,
to wypiłam

Fajnie mieć takie znajomości.
A do kawy nic nie przynieśli?

[amiii]

Napisał bogda

Żabo, u nas po południu też zaczęło okropnie wiać, nie tak jak wczoraj, ale mocno.
Nawet trochę pokropiło, a jutro ma być powtórka z "rozrywki

U mnie też alerty, ostrzeżenia przed ulewami,
podtopieniami i powodziami,
ewakuacje
ale też i wiem,
że Anglicy to trochę panikarze.
Chociaż może to i dobrze,
że dmuchają na zimne?
Ale tu, do mojego grajdołka,
żadne kataklizmy nie docierają.
Jak byłam w Snowdonii,
to pokazywali jak w Birmingham ściągali parę emerytów z dachu zalanego samochodu.
Ale spoko,
premier (Wasz) zrezygnował z kubków plastikowych,
więc idzie ku lepszemu,
zmieni się klimat.

[amiii]

Napisał bogda

A do kawy nic nie przynieśli?

Nie wspominaj mi o "dodatkach",
bo tę szarlotkę
com to ją piekła wczoraj,
dzisiaj sama zjadłam.

[pluto37]

Napisał bachor

Pogodowego końca świata u nas nie widać ... nie wieje i na razie nie pada .

Nawet nie ma o czym pisać bo cicho i ciemno jest ,
]

I jak nas Żaba pocieszała, że jak przestanie wiać to czegoś nam braknie

[pluto37]

Napisał amiii

Nie wspominaj mi o "dodatkach",
bo tę szarlotkę
com to ją piekła wczoraj,
dzisiaj sama zjadłam.

Żabciu!
Taki malutki kawałek upiekłaś, czy ......???

[bogda]

Nie wspominaj mi o "dodatkach",
bo tę szarlotkę
com to ją piekła wczoraj,
dzisiaj sama zjadłam.

To masz niezły spust.

I jak nas Żaba pocieszała, że jak przestanie wiać to czegoś nam braknie

Spokojnie, nie braknie, znowu wieje, a jutro ma na dodatek lać.

[zula]

Żabo to ja za twoje zdrówko wypiję tego szampana,bo pamięć mi szwankuje,to takie lekarstwo jak nic się przyda.
I jeszcze w ważne zadanie spełni,bo za zdrowie.
No i z tym wianiem,to mam cykora.
Tak dzieła na mnie jakbym 10 kaw wypiła.
Ale zdrowie ma "Młody" od Bachora,dwa rowery zajeździć?
No to niech go kondycja nie opuszcza,bo rower to rzecz nabyta.

[amiii]

A jak już o ochronie środowiska
to taka ciekawostka z Cymru
(Cymru to Walia w walijskim języku).
W Walii nie uświadczy w sklepach czy supermarketach
plastikowych toreb.
Są tylko takie duże, solidne i ekologiczne
po pół funta.
I to już chyba nawet dla Anglików cena do przemyślenia,
bo dużo osób zabierało do samochodu
różne drobiazgi "w ręcach".
Myślałam,
że może i u mnie w tzw. międzyczasie
wprowadzono taki całkowity zakaz
ale nie.
Plastikowe torby
sprzedają się jak świeże bułeczki.
Walia pierwsza zmądrzała.

[amiii]

Napisał pluto37

Żabciu!
Taki malutki kawałek upiekłaś, czy ......???

No duży nie był
ale całkiem mały też nie.

Zula, nie bojaj się,
może nie będzie tak źle,
bo ....już było.
Wczoraj.

To na tę pamięć,
żebyśmy nie musieli do przybytku takiego jednego
z dowodem osobistym chodzić.
Chluśniem,
bo zapomnim.


..........................................

[bogda]

Chluśniem,
bo zapomnim.

No to chluśniem....za Żabę, niech Ci się....
Zula, jak tak wieje, to ja jestem cały czas podnerwowana, aż mnie nosi.

W Walii nie uświadczy w sklepach czy supermarketach
plastikowych toreb.

I tak powinno być.
Podejrzewam, że u nas i nie tylko u nas, to szybko nie nastąpi.

[amiii]

Napisał bogda

No to chluśniem....za Żabę, niech Ci się....

I za Was.
Bo mnie zapomnicie.