|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam !!! dziewczyny dziękuję za pamięć ...głupio mi ale mam ostatnio takie dni ...pewnie przejdzie jeszcze raz dzięki dla każdej z Was
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Witaj Halu!
Powiedziałaś swego czasu, że - jak będę miała coś do powiedzenia - tego się trzymamy! Masz super wiadomości o grzybobraniu! To jest moje marzenie... uwielbiam grzyby, sosiki i tak dalej...w każdej postaci! Sosik z kaszą i ogórkiem - marzenie! Tego mogę Ci zazdrościć Halu.... Helenko, miałam dzisiaj dzwonić do Ciebie... bardzo to źle przyjmujemy jak Ciebie brakuje... Po prostu się martwimy. Pozdrawiam Was moje kochane Przyjaciółki i znikam... mam trochę pisania, czekam na panią z opieki... jutro wyjazd do Sosnowca, spotkanie....będzie miło... |
|
||||
Już jestem z obiecaną fotką. Oto ona....
Pierwsze grzybobranie w tym roku. Witaj Helenko... Włąśnie przeczytałam, że nie jesteś w formie - psychicznej a może fizycznej? - ale to minie. Każda z nas ma takie przypadłości. Mnie często dopada frustracja. Powód?... pewnie odosobnienie. Za dużo ciszy. Nuda osobowa. Cóż, samo życie. Helenko, Ty jesteś jeszcze młoda. Pracujesz, ciesz się życiem na miarę możliwości. Pozdrawiam. Pa.
__________________
|
|
||||
witam w piekny dzionek jesienny.....ale pogoda nas rozpieszcza, pod każdym względem.....oby tak jak najdłuzej, ale musimy być świadomi , że ta wspaniała pogoda nic dobrego nie wróży na przyszłość.....będzie cieżko w przyszłym roku, ale ........wyroki boskie........
Halinka nas odwiedziła i pisze, że.......... grzybów w bród...... a u mnie fiasko! w zeszłym roku wychodziłam do lasu jak do sklepu.....chcesz to masz.....a w tym roku. ....... cieńko...... Helenko.....zmęczenie i zmęczenie!!!! a może zmęczenie jesienne???? Mirko,Ninko, Izabell, Omi, .......pozdrawiam was i resztę dziewczyn.......miłego dnia życzę
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
Witam moje Panie!
Oj, dziwny dzisiaj mam dzień...pani z opieki przygotowała obiad, oczywiście ze smakiem zjadłam i padłam... zasnęłam jak kamień. Będzie biała noc a jutro znowu ciężki dzień... Halu, nawet nie masz pojęcia jak chętnie bym wzięła kilka tych grzybków na sosik... Basiu, nie daleko mieszkacie od siebie...nie, to drugi koniec...tak mi się wydawało, że to rzut beretem... a las zbuntowany. Nie mam pojęcia, w co się jutro ubrać... pogoda jest okropna, ni to jesień, ni lato...stokrotki kwitną jak oszalałe... Do potem kochane moje.... |
|
||||
Przeciągnęło się do późna... jak na mnie! Pewnie poleżę jeszcze zanim zasnę... ale jutro ciężki dzień, do 22 pewnie zejdzie zanim wrócę.
Teraz mówię Rodzinko DOBRANOC... Zostawiam ciepełko i Basiu, tak zastanawiałam się nad Twoim wpisem... masz rację, jak ziemia nie przemarznie w porę i na tyle ile powinna, to przyszły rok będzie biedny w owoce, warzywa...Rolnicy też będą mieli straty... Mam nadzieję, że dobrze odebrałam Twoje słowa i myśli... |
|
||||
Witam o poranku... Witam dawno niewidzianą Ziomalkę... Halinko u nas też są nareszcie grzybki... czarne łebki już się suszą... opieńki zjedzone... gąski schowane na zupę wigilijną... przez 2 dni zajadałam się sówkami... jeszcze mi ślinka leci jak przypomnę sobie o nich... w lesie chmara ludzi... dziś staruszek obiecał jechać znowu na grzyby... Duża kawa z puszystą śmietanką dla Wszystkich... ... dnia z uśmiechem i pogodnymi myślami... a pracusiom spokojności... https://www.youtube.com/watch?v=YtuoRq1WW10 Jeszcze Nie Czas Jeszcze nie czas. Na odejście jeszcze nie czas. Jeszcze nie czas. Tyle nieba, zmierzchów i traw. Tyle słońca wschodów. Tyle dróg, tylko biec. I mgieł nad wodą. Ludzi, ludzi też. Jeszcze przy mnie bądź. Jeszcze przystań. Cieniu co jak pies, wiernie chronisz mnie. Jeszcze przy mnie bądź. Jeszcze przystań. Nienazwany dniu, nocy pełne snów. Gdy masz swój rytm co w sercu drży. Weź świata łyk. Zachwyć się i żyj. Ref.: Jeszcze nie czas. By się żegnać jeszcze nie czas. Jeszcze nie czas. Tyle pieśni, wzruszeń i braw. Tyle ważnych rozmów. Tyle słów co jak chleb. I liści, kamyk. Miłość, miłość też Jeszcze przy mnie bądź. Jeszcze przystań. Cieniu co jak pies, wiernie chronisz mnie. Jeszcze przy mnie bądź. Jeszcze przystań. Nienazwany dniu, nocy pełne snów. Gdy masz swój rytm co w sercu drży. Weź świata łyk. Zachwyć się i żyj. Jeszcze nie czas. Na odejście jeszcze nie czas. Jeszcze nie czas. Tyle nieba, zmierzchów i traw. Tyle słońca wschodów. Tyle dróg, tylko biec. I mgieł nad wodą. Ludzi, ludzi też. Tyle ważnych rozmów. Tyle słów co jak chleb. I liści, kamyk. Miłość, miłość też. autor tekstu: Jacek Cygan...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Witam wszystkie koleżanki Różnościanki na progu nowego dnia. Za oknem jeszcze szarówka, wstaje dzień, a ja już od dwóch godzin na nogach. Czy nie mogłabym pospać dłużej??? - nie mam żadnych obowiązków zawodowych... domowe mogę wykonywać przez cały dzień. Wrrr...
Mówicie o grzybach... aż mi się oczy zaśmiały do pokazanych przez Jolinkę. W moich okolicach nie ma... byłam, praktycznie nic nie znalazłam. Tzn. przyniosłam jesiennych grzybów - opieniek na sos i tyle. Ani podgrzybków, ani borowików, ani gąsek czy innych. Mam trochę z poprzedniego roku, to mi wystarczy na wigilijne uszka. Praktycznie w moim rejonie nie było grzybów przez cały sezon. A szkoda, bo tak lubię zbierać. I jeść. Helenko... dzięki, że wpadłaś... brakowało tu Ciebie i martwiłam się. Trzymaj się kochana i nie zapominaj o rodzince. Jesteśmy z Tobą... złe minie. Pozdrawiam... Miłego i radosnego dnia WSZYSTKIM życzę... Duża buźka....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry miłe Koleżanki ...
Witam Was serdecznie. Jestem znowu. I to tak dzień po dniu... najwidoczniej stęskniłam za Wami. Zmieniłam też kolor literek - bardziej pasuję jak na porę jesienną. Ninki pewnie dziś nie będzie - tak wyczytałam... ale może wieczorem zajrzy i podzieli się swymi wrażeniami. Mirko czytając wiersz "Jeszcze nie czas"- pomyślałam skąd ta nostalgiczna nutka... na Ciebie i na Was na pewno jeszcze nie czas. Nawet ja - pomijając datę, sercem i duszą czuję, że jeszcze nie czas. Ale wracając do spraw przyziemnych... Narobiłaś mi smaczku na sówki. Bardzo, bardzo dawno nie jadłam schabików z sówek. A zamieniła bym je na dzisiejsze schabowe z kurczaka. Kurki... sowy... u nas ich w tym roku jeszcze nie ma. Przynajmniej w lesie gdzie my bywamy. Opieńków nie jadamy a na wigilię gotujemy zupkę z suszonych czarnych łebków i borowików. Izuniu u nas też dopiero teraz pojawiły się. Opieńki.... może były, nie zwróciłam uwagi bo jak pisałam nie zbieramy ich. Cytat:
Oj! dosyć na temat grzybków. Innego nie mam, więc zostawiam dla Was wszystkich życzenia milutkiego dnia i uściski. Pa.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Nie było mnie chwilę ale jestem trochę zapracowana a przecież o pracy pisać Wam nie będę. Na grzybach byliśmy w tym roku dwa razy i jak dla mnie to wystarczy. Mam suszone,marynowane i zamrożone duszone. Mąż wybiera się na grzyby w sobotę a ja z koleżanką na pilingi, masaże i takie babskie przyjemności dla ciała i ducha. Nineczko mam nadzieję, że miło spędzisz czas. Czekamy na relację. Wszystkim Różnościankom życze miłego dnia i dużo słońca. |
|
||||
witam, czyżbym przeoczyła Helenkę?????? no nie, na pewno była.........
Ninko, dobrze zrozumiałąs mój wpis, taka to jest prawda....jest bardzo sucho, ale my już na to nic nie poradzimy. Myślę że i wczoraj i dziś mile spędzisz czas z przyjaciółmi, Mirko, za nami już pól tygodnia minęło, reszta przeleci jak wiatr, więc spoko, do piąteczku i gra....... Pozdrawiam Panie i miłego popołudnia życzę........
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
Witam o poranku... niebo zachmurzone... mgiełka listopadowa... słonka nie będzie cały dzień... szaro... buro... i ponuro... a ja dziś siedzę w pracy cały dzień... z grzybków staruszek przyniósł tylko podpieńki i sowy... zrobiłam z nich zupę a"la flaczki i klopsy... pychota... zabiorę sobie zupę do pracy... radości... ciepła... i spokoju na cały czwartek... Rozkwitłaś jesienią Szukałem cię długo już prawie zwątpiłem i nagle znalazłem niespodziewanie siedziałaś cichutko ukryta głęboko na dnie swego smutku lęku i cierpienia i wystarczyło słów kilka przyjaznych uśmiechów gdy nagle wbrew wszelkim zasadom i doświadczeniu rozkwitłaś kwiatem subtelnym i pięknym rozkwitłaś dla mnie jesienią Wbrew wszelkim porządkom na ziemi i w niebie rosłaś cudownie do góry z każdym dniem silniejsza bardziej dumna i piękna rosłaś dla mnie jesienią Wyczarowana w mym losie i przeznaczeniu tak niewyobrażalnie piękna i prawdziwa nadzieją mnie darzysz szczęściem i miłością i wciąż kwitniesz i kwitniesz jesienią Ryszard Mierzejewski...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Witam WSZYSTKIE koleżanki Różnościanki w ten czwartkowy poranek. Mówię dzień dobry!!! z nadzieją na faktycznie dobry i radosny dzień.
Ciekawa jestem jak tam Ninka po spotkaniu...chyba późno wróciła i nie miała już sił na zdanie relacji. Pewnie dzisiaj podzieli się z nami wiadomościami... może przyniesie też jakieś zdjęcie....Czekamy.... Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Wszystkich przytulam....
__________________
|
|
||||
Witam moje skarby!
Wszystko przeczytałam, muzyczka mi grała, Mirusi link słuchałam... akurat trafiło, że nie lubię Cyganka... ( poznałam to, to, i odrzuciło mnie ) nie fajny facet! Dobrze, Ze to Rodowicz jakoś śpiewała. Piszecie dziewczyny o grzybach a mnie ślinki ( jak Mirusi ) kapią na klawiaturę... U nas podobno nie ma grzybów, przywozi na targ facet z KOŁA... ale ceny!!!! Przywiozła mi Ewunia grzybków, wystarczy na teraz , a co dalej z takim łakomczuchem? Gosia mi przysłała marynowane... jeden słoiczek po prostu zjadłam od razu! Drugi schowany!!!!! Helenko, tak już nas przyzwyczaiłaś do rannego - dzień dobry - że zaraz wyobraźnia podpowiada , że jesteś chora.... Izabell, fotki mam jakieś w telefonie, ale zrobiła mi pani jak czekałam... Pan który miał Wernisaż i mnie zabrał... musiał się przygotować, a to były dwa piętra fotek , CUDO ! Przywiózł mnie też do domu, późno... miał sporo ludzi, nawet zjechali się ludzie, którzy też na Kilimandżaro byli, lub mają zamiar jechać...... Moje znajome też były z mężami... przy okazji zwiedziły cudną wystawę... Fotki będę miała, pokażę. Wróciłam zmęczona, 0 22 już spałam... najgorsze, że nie miałam siły się umyć... obudziłam się o 1 w nocy... mycie, picie herbatki ( byłam głodna ) zaspokoiłam potrzeby brzucha, to do rana nie dało się spać, ból nóg oszalał! To tyle jak na teraz... zostawiam moc słoneczka, u mnie jest! Nie wiem jak wytrzymam znowu 3 dni bez opieki...poniedziałek wolny od pracy...już od 1 - go mam problem z dniami... pomieszało mi się wszystko... nie wiem jaki dzień jest... |
|
||||
witam wieczorkiem......Ninko, a czym straszysz???? , bo ja sie boję......hahahaha
Dziewczyny zajęte, my nie pracujemy zawodowo, to rozkładamy dzień jak nam pasuje, a te Panie które pracują?? muszą sie dostosować. Nie raz nie chce się pisać, ale Ty jesteś tak kochana, że zawsze, sie chce, Tobie pisać..... Ja teraz bawię się z pigwą, wg. przepisu Omi, i tak z doskoku podchodzę do kompa. Dla mnie już laba się kończy, bo za chwilkę zmożona praca przygotowawcza do świąt. U mnie było cały dzień brzydko.....mgła i tylko mgła....ja też tak się czuję jak ta mgła.... Pozdrawiam dziewczyny kochane......
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|