"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[Jarosław II]

Bogusiu, wyglądasz w tym kotle jakby rosół z Ciebie gotowali.

[basia2002]

____

Witam w sobotnie popołudnie.
Jurek dziękuję za kawkę , zawsze potrzebny jest ktoś kto spogląda
czujnym okiem na Ul . Dzięki temu Ul na noc nasz zamykasz ,
szukasz wszystkich jak ktoś znika, kawki nam zaparzysz ,
uśmiechem obdarzysz , rano Ul otwierasz i nas dobrym humorkiem
zawsze wszystkich wspierasz i to chyba rzeczywiste że do tego
potrzeba gospodarza wspaniałego i Jurek nim jest.
Jurek lepiej liczyć co się ma w skarpetach , a jak się coś
w nich ma ;- To się da zainwestować w zamierzone cele.
Mierzysz , liczysz i zawsze do celu w ten sposób zmierzysz.
Jurek dobrze , że masz humor i pytasz czy my mamy.Ja mam dzisiaj
dzień rymowany. Powiem tak , że nie pomoże mi zły humor ,
a na malowanie to mogę liczyć tylko na siebie i nawet nie będę się
upominać , żeby usunęli mi szkody po zalaniu bo to przecież ewidentne.
Każdy rozsądny człowiek by tak zrobił , a jak będzie to zobaczymy .
Z malowaniem się nie spieszę dopóki oni nie usuną u siebie wadliwego
montażu rur i wtedy powinni u nas zamalować zalane przez nich plamy.
Jarek ja też witam z wietrznego Wrocławia, Meteorolodzy zapowiadają ,
że dzisiaj do 16-tej wichura zelży i jakoby się to zgadzało bo teraz mniej
wieje i nawet usiłuje chwilami słonko się pokazać. Całą noc wiało, a ja
tu na wysokościach pod samymi chmurkami i niebem dobrze to odczuwam.
Cieszę się Bogusiu, że napisałaś i kilka ładnych fotek ze SPA pokazałaś. Zakwaterowaliście się i mieszkacie nieopodal - SPA Chochołowskie Termy.
Wspaniały Klimat i piękne górskie widoki macie.
Młodzież się jeszcze rozkręci , pod okiem Babci tym bardziej raźniej
im będzie . Wspaniałe zafundowałaś wnukom Ferie zimowe , będą miały
co wspominać. Bogusiu , życzę Wam wspaniałych kąpieli w wodach
termalnych, szczęśliwych i miłych Ferii Tobie i wnukom , dobrego
wypoczynku w górach. Czekamy Bogusiu na zdjęcia , bawcie się dobrze
bo to co dobre szybko się kończy.
Zosiu masz fajny taboret pod prysznic tego rodzaju co Jurek
Te Taborety są przystosowane i pomocne i dobrze się spełniają pod prysznicem.
Irenko cieszę się , ze kupilaś sobie stołek i wybrałaś sensowny dla siebie.
Pozdrawiam nasz cały Ul;-Irenkę , Bogusię Zosię Jarka i Jurka, miłego sobotniego odpoczynku.

[kobra5]

Basiu jesteś IDEAŁEM sąsiada !!!!..rozumie kłopot innych ,nie wszczyna awantur..echhh gdzie takie sąsiady już dziś???..nie ma !!!
Irenko fajne te kamieniczki "pod wpływem" a ten sposób rozumowania n/t śladów na aucie ..podoba mi się
Jarek takich "kotłów" tu mają kilka a siedzi luda od groma faktycznie "rosół" byłby super Fota zrobiona rano (puchy) bo potem byłoby trudno.
A teraz coś dla ciała ..na basenach..



dzieciaki gadają że pyszne .. piłam kawę ..wyśmienita
W wodzie też można podrinkować ..ja tylko obfociłam

[Wodniczka]

Witam nas w ulowie.
Basiu, Ireno, Bogusiu, Jarku i Jurku.
dopiero Was odwiedzam, po nie przespanej nocy (wichura, nie było, prądu,światła,wody).
Bogusiu super spędzasz ferie z wnukami.
Basiu współczuję ponownego zalania.,a z taboretu jestem bardzo zadowolona.
Dziękuję za łakocie Bogusiu.
Jarkowi za kawę.
Ireno,życzę dalszej weny twórczej.

[lebuj]

Jeszcze niedawno miałem dobry humor i już nie mam...
Pisałem chyba przez 2 godziny z przerwami do Was długi post
i jednym kliknięciem posłałem o w kosmos.
Teraz nie chce mi się pisać, może potem...

[Wodniczka]

Witajcie ponownie, oglądam teraz jazdę par sportowych,i dech zapiera w piersiach, przy wyrzucaniu partnerki przed siebie.
Tak się uśmiecham do siebie, oni tak pięknie tańczą na łyżwach,chociaż ja lubię taniec,ale też musi być dobry w tym partner.

Wwszystkim życzę dobrze przespanej nocy i wesołego poranka
Jutro zokończenie igrzysk o 12.30

[lebuj]

Witajcie, z niedzielną kawką przybywam.

[lebuj]

Post z kawą puszczony i poszedł, to można pisać dalej.



Wpierw napiszę Basi, że jest wzorcową sąsiadką i podziwiam
Twój dobry humor po kolejnym zalaniu. Ja nie wiem, jak bym
się zachował, ale na pewno sam bym już nie malował.



Bogusiu, ale Ty sobie tam wypoczęłaś. Wytrzymujesz cztery
godziny w basenie, tylko podziwiać. Ja w sanatorium jedną
godzinę dziennie zaliczałem.
Drinki w basenie? - SUPER !!! A kelner to płetwonurek chyba.



Irenko, fajnie, że masz wreszcie ten taboret . Podobają mi się
te "nawalone" kamienice .Poczytałem Wielką historię. Ech ta Bona...

Jarek, no to Ci się udał ten "rosół w wielkim kotle"



Zosia, podobnie jak ja transmisje sportowe ogląda i kibicuje
czy to grają "nasze", czy nie "nasze".

[Wodniczka]

Witajcie świątecznie Pszczółki i Gucie.Jurku jeszcze dzisiaj
zobaczę ceremonię zamknięcia igrzysk,
Trochę wieje jeszcze..ale to nie wichura, tylko śniegu brakuje nic pod butami nie skrzypi.
zapraszam wszystkich na drugie śniadanie,a ja z opóźnieniem idę zrobić sobie "małą czarną z mleczkiem"

[Jarosław II]

Napisał lebuj

Jarek, no to Ci się udał ten "rosół w wielkim kotle"

W Świeradowie tak było.

[IMG][/IMG]

[lebuj]

Napisał Jarek

W Świeradowie tak było

O, rany, jak fajnie, a jacy wszyscy zadowoleni...

Ja jak w "sianatorium" zamoczyłem swe ciało w tym "kotle",
to nikt inny nie mógł wejść. Razem mogli być tylko krewni.

Ciekawe, że obok w termach z biczami z dołu, z boku, ze
ścianami wodnymi i innymi cudami mogli moczyć się wszyscy.
Był początek pandemii i podejmowano chaotyczne decyzje.
Jednym się dogadzało, a innym przeszkadzało...

A może hasło" Jacuzzi w każdym domu "

[basia2002]

__________
______
Pogoda nieco się poprawiła z rana padało , zostały tylko kałuże ,
" Orkan- Junis " się oddalił , wszystko wskazuje na to , że reszta dnia będzie pogodniejsza. Za kawki pięknie dziękuję i na popołudnie swoją serwuję.
Jurek grafikę robisz coraz ciekawszą , gratuluję i zostawiam Ci link
z napisami powitania. Jak Cię zaciekawi i kogoś z Was to proszę
z niego sobie korzystać.
♥ Napisy. https://www.google.com/search?q=Napi...w=1600&bih=736
Z miłymi pozdrowieniami, miłej niedzieli.

[Wodniczka]

Witajcie, 24 igrzyska w Pekinie, się już skończyły,a córka się uśmiecha pod nosem, mamuś co teraz będziesz oglądała do późnych godzin nocnych?
Jest tyle programów w telewizorni, i coś dla siebie wybiorę.



Przed chwilą dostałam alert, ze w nocy mogą być burze i brak prądu... podłączyłam swoją komórkę do prądu, by ją podładować(

[lebuj]

Basiu, dzięki za link. Jak mnie znasz, to wiesz, że lubię się bawić
i dodawać coś do tekstu jak mam czas. Na pewno skorzystam.

Zosiu, dzięki za kubek radości, na pewno się przyda.
Ja to mogę spać i się śmiać.

Dzisiaj moje dziewczyny ze szwagierką były odwiedzić
grób teściowej w dniu jej urodzin. Potem się zjadło obiad,
pogadało i po niedzieli. Teraz pojechała, a ja muszę jeszcze
przygotować się do jutrzejszej wizyty w Gminie. Pa!!!

[Jarosław II]

Jurek to na co w końcu się zdecydowałeś, na piec elektryczny instalację fotovoltaiczną czy pompę ciepła. Ja wczoraj słuchałem wypowiedzi na temat kosztów pośrednich , utajonych i dodatkowych tych instalacji, pic na wodę fotomontaż sidła z który potem nie da się wyplątać. Ja jeszcze myślę o wiatraku, bo wiatry teraz są i będą duże. I wiatrak działa całą dobę a ogniwa tylko w dzień i jak nie ma prądu w sieci to ogniwa deed

[kobra5]

Witajcie początkiem tygodnia ..u mnie szarlotka już w piekarniku a do tej szarlotki ..lody...

Dzieciaki już w domu zadowolone teraz myślimy o wypadzie do papugarni..
Wczoraj z mężem buszowaliśmy w poszukiwaniu wiosny i o dziwo znaleźliśmy..niewielkie symptomy ale są...kwitnie leszczyna


Jurek też jestem ciekawa co wybrałeś ?..Jarek u mnie ten wiatrak też by zdał egzamin ale ponoć indywidualnie NIE LZJA ...

[alodia1949]

KOBRA - szarlotka z lodami?
ja chętna

zapowiadali straszliwa wichurę ale seniorka
byle czego się nie boi - prawda?

awizo na list polecony w piątek listonosz zostawił
obawiałam się, że to nic miłego i miałam rację
nie dość, że od nagrody pobrano podatek to
jeszcze muszę ją wpisać do zeznania podatkowego
to pewnie jeszcze raz coś zabiorą

potem wiatr mnie popchnął do Oszołoma
tanio nie było

poczytajcie o Różewiczu:

https://viva.pl/ludzie/newsy/tadeusz...ili-135770-r1/

[basia2002]

_______

Witam obecnych na wątku Jarka i Bogusię i Irenkę .
Jarek z samego rana Ul otworzył , przywitał nas wszystkich pochmurno ,
ale kawki nie zaparzył być może nie było prądu. Przydała by się kawka
cieplutka do szarlotki , którą piecze Bogusia może nas poczęstuje
i na deserek jeszcze lody proponuje , Irenka postawiała drinki,
Wczoraj jadłam Tort lodowy i Tort " Czarny las " mój ulubiony .
Słodyczy na dzisiaj mam dość chyba , że 2 kostki czekolady 90%
gorzkiej to do kawki się skuszę. Nie wiem jak po tej zimie pozbędę się
zbędnej tuszy, a tu jeszcze w niedługim czasie "Tłusty Czwartek" i pączków
sobie nie odmówię. U mnie na dworze chwilami słonko przebija się przez
chmurki , ale wietrzysko silne wieje, ale naszej Irence to żadem wiatr
nie straszny i buszuje po Oszołomie, gdybym tak zainstalowała sobie
na Balkonie Wiatrak to chyba zasiliłabym nim cały nasz Blok .
Rozmawiałam przed chwila z siostrą przez telefon i u mnie świeci słonko ,
a u niej padał grad, pochmurno i po chwili zaczął padać ulewny deszcz.
Odległość 50km , a jaka różnica pogodowa. Bogusiu powoli zwiastuny
wiosny się pokazują . Jak wracałam ze sklepu urwałam kilka gałązek Forsycji ,
która ma pąki, wstawiłam do wazonu i za kilka dni wypuści żółte kwiatuszki.
Za tydzień już Luty pożegnamy, a Marzec to już bliżej wiosny.
Pozdrawiam dla wszystkich kawkę popołudniowa zostawiam , miłego dnia.

[alodia1949]

BASIU - przypomniałaś mi
też muszę ułamać parę gałązek forsycji

rano w priv na fb odezwała się do mnie
autorka książki "Szczerze o życiu bez dzieci"
(w której jest też wywiad ze mną)

ona prowadzi blog: bezdzietnik.pl

teraz pisze tekst do Twojstyl.pl o tym jak
przygotować się na jesień życia
bez wnuków, prosiła o napisanie
co robię będąc na emeryturze

[Wodniczka]

Witajcie Basiu Irenko, Bogusiu,Jarku, Jurku.
Irenko dziękuję za drinka,do południa padał u mnie grad, było bialutko na dworze z silnym wiatrem, potem padał deszcz

na spotkaniu z koleżanką u mnie w domu do kawy mieliśmy coś na ząb.