Kawiarenka "SUNSHINE & TADEUSZ"

[mimoza]

Joasiu fajnie oprawiłaś zdjęcie Jarosława.
Aneczko podoba mi się fontanna, taka inna - słoniowata...

DOBRANOCKĘ zostawiam w Kawiarence
i życzenia dobrych, kolorowych snów. - Cz

[joannap]

DOBRANOC

[Regina_108]

Witam Kawiarenkę!Jarku,dałeś temat do przemyśleń,powiedziałabym chyba tak jak Joasia i Ąnia.Joasiu,piękne grafiki.U mnie dziś przymrozek,cieszę się,że w domu ciepło.Ninko,Czesiu,Karmelko,Jadziu,Anusko,Halu,Ed wardzie,pozdrawiam wszystkich i miłego dnia.

[mimoza]

Reginko ranny ptaszku - dzień dobry.
Za oknem słoneczność miesza się z mleczną mgłą,
która snuje się po szczytach okolicznych górek
i pagórków. Kawa pachnie, można zaczynać kolejny dzień.
- Cz

[mimoza]

Nietypowe święta:
Dzień Dziewczynek (Dziewcząt)
Dzień Wychodzenia z Szafy

- Cz

[Jadzia_G]

Witam wczoraj były poruszane rozważania filozoficzne pt."Kim jesteś" -ktoś na to już odpowiadał (nie pamiętam czy to był jakiś filozof) - powiedział "jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce" to tyle w tym temacie.
Dziś mam już ciepełko w domu awaria usunięta i za przylutowanie drucika (5min roboty) zapłaciłam 150 zł.
Zabieram się za robienie drożdżowego ciasta -mam zachcianki jak kobieta w odmiennym stanie

[Jarosław II]

Witam miłych adwersarzy i dyskutantów. Zimno ale słonecznie warto iść na spacer lub gdzieś pojechać do parku, lasu zrobić zdjęcia jesieni.

[IMG][/IMG]

[szuanka]

Przywędrowałam i ja do KAWIARENKI żeby się przywitać.
Dzień piękny, słoneczny tylko spacerować ale termometr w cieniu wskazuje nie całe 6 stopni. Brrrr zimno.
Pozdrowienia zostawiam i do kuchni się wynoszę bo obiadek się gotuje.

[Jarosław II]

Jesień w malarstwie też często występuje. Tu np. "Dwóch wędrowców w ciemnym lesie".

[IMG][/IMG]

[mimoza]

Aneczko, Jadziu, Jarku...
Jesień poprzez to, że jest tak bogata w kolory
i plony, można porównać do dojrzałej kobietą,
albo by było jeszcze ciekawiej, do dojrzałego wina.

Dzisiaj nigdzie nie idę, bo chyba wczoraj na ganku
mnie przewiało, kiedy oczekiwałam z grupą sąsiadów,
na młodą parę. Wolę chuchać na zimno...

Obraz bardzo mi się podoba taki "soczysty" barwą.
Postaci wędrowców przypominają mi Azjatów,
zapewne to tylko moja wyobraźnia, ale tak to widzę. - Cz

[Jarosław II]

Napisał mimoza

[font="Comic Sans MS"][size="3"][color="SeaGreen"]Aneczko, Jadziu, Jarku...
Jesień poprzez to, że jest tak bogata w kolory
i plony, można porównać do dojrzałej kobietą,
albo było jeszcze ciekawiej, do dojrzałego wina.

Dojrzałe kobiety zawsze mnie pociągały w przeciwieństwie do dojrzałego wina, które robiło spustoszenie w dyni.
Natomiast kolory jesieni to trochę melancholii z powodu upływającego czasu nagrodzonego bogactwem kolorów, zza których nie widać wyraźnie zbliżającej się czarno białej zimy. Nie lubię zimy chyba, że w górach i w obiektywie.

[Jarosław II]

Napisał mimoza

Obraz bardzo mi się podoba taki "soczysty" barwą.
Postaci wędrowców przypominają mi Azjatów,
zapewne to tylko moja wyobraźnia, ale tak to widzę. - Cz

Ten obraz skrywa głęboką tajemnicę.

Czas wybywać na posiłek, bo mi się zachciało rosołu z kołdunami i kaczki w brzoskwiniach.

[mimoza]

Napisał Jarosław II

Ten obraz skrywa głęboką tajemnicę.

Czas wybywać na posiłek, bo mi się zachciało rosołu z kołdunami i kaczki w brzoskwiniach.

Skoro to tajemnica... to po ilu latach może być odkryta,
i dlaczego tak odległy termin?

Ja mam dzisiaj żeberka w sosie grzybowo-musztardowym
i fasolkę, która robi za dodatek (zamiast ziemniaczków)
i za jarzynkę + sok pomarańczowy na deser. - Cz

[karmelka]

Witam wszystkich serdecznie.Dopiero co dotarłam do domu .Obieraliśmy pigwę której w tym roku jest bardzo dużo.U nas zapowiadają całonocne opady śniegu więc stąd ten pośpiech.Czytam jakie wspaniałości macie na obiad u mnie była golonka po beskidzku i rosól z domowej kury.Pozdrawiam

[barteczek]

Witam.
Tylko Ania nie pochwaliła się co gotuje...ja udusiłam pałeczki i skrzydełka z buraczkami+ pomidorowa + sok z pomarańczy wyciśniętych w sokowirówce....
A golonkę z kapustą bym zjadła....rosołu Karmelko ze szczęśliwej kury nie pamiętam kiedy jadłam...marzenie...
Jadziu, strasznie zdarli z Ciebie kasy....
Czesiu, po takim obiadku można ciasteczko...nie chce mi się wyjść po nie...
Zostawiam pozdrowienia....

[szuanka]

Nonko już zdradzam co jadłam na obiad: rosół z kaczki, udziec z indyka i mizeria z ogródkowych ogórków. Całego udźca oczywiście nie zjadłam bo ważył ponad kilogram zostanie do chlebka tylko że to będzie indyk z chlebkiem jako że w chlebku dużo mąki więc jadam go w minimalnych ilościach. A do tego kompot z jabłek i z winogron.
Po obiedzie miałam niespodziewanych gości, miło spędziliśmy czas i pojechali do swojego domku, mieszkają ok.50 km ode mnie.

[mimoza]

Narobiłyście mi smaka Karmelko i Aneczko - w tygodniu też
ugotuję rosołek. Robię go z kilku rodzajów mięs (drób, wołowinka,
dużoooo warzyw) i domowy makaron - sama robię. Jeszcze mi
została słuszna porcja na (+, -) dwa talerze.
Ninko bardzo lubię pomidorową z ryżem.
Na koniec muszę powiedzieć, że zaintrygowała mnie golonka
po beskidzku Karmelki i oczywiście Jarka kaczka w brzoskwiniach.
- Cz

[Jarosław II]

Napisał mimoza

oczywiście Jarka kaczka w brzoskwiniach.
- Cz

Była bardzo dobra. Po prostu wiem gdzie jaka potrawa jest dobra w której knajpie. Np w jednej jest rewelacyjny rosół z gołębia.

Zrobiłem dzisiaj na spacerze parę zdjęć to jedno z nich.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

Liści już sporo na ziemi, od jutra będzie po przymrozkach jeszcze więcej.

[IMG][/IMG]

[hutkow]

Coś ta nasza kawiarenka, powoli przekształca się w karczmę
z potrawami regionalnymi z różnych zakątków naszego kraju.
I dobrze nie samą kawą i ciastami człowiek żyje,
dobrze byłoby gdyby jeszcze każda z Was sypnęła przepisem.
Ja byłem u córki Ewy zawiozłem jej komputer,
na obiad zjadłem wraz nimi pieczone mięso z indyka,
pieczone ziemniaki z przyprawami,sałatka z różnych zieloności.
Niezbyt dawno wróciłem i poszperam po necie,
kolacja i rozkosze z koniakiem i zaległą literaturą.
Wszystko z dawnego laptopa mam na dysku zewnętrznym,
ściągałem nocką prawie do 2 - giej.
Miłego wieczoru