menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41401  
Nieprzeczytane 10-07-2021, 08:01
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie Dzień dobry LUDKOWIE!

Cytat:
Napisał Stefan
Witam. Ale jednak zamieszczę.
Prognoza.
To dla uparciuchów, którzy nie zaszczepili się i nie zamierzają.
Niby to Ich wolna wola i sprawa.
Czy na pewno tylko ich, sprawa?
Hej Stefanie!
Istnieje ważna zasada współżycia społecznego w demokracji
"Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innego człowieka".
Wystarczy ją stosować. Narażanie innych na powrót pandemii jest równoznaczne
z robieniem im krzywdy.
Kropka.

U mnie pogoda dalej spokojna. Burzy nie było. Rano o szóstej 20C.
Zdarzyło mi się raz wyjść z domu w taki poranek i pochodzić po rosie.
Ludzie mówią, że to samo zdrowie.

Dziś już mam dom odkurzony i pranie nastawione. Prawie jak u Izy!

Miłego, spokojnego dnia
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41402  
Nieprzeczytane 10-07-2021, 09:24
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 883
Domyślnie Witam W Sobote.

Oj polało u nas ,polało strasznie . Że pod cukiniami jest sucho, tylko ogórki zażyły świeżego oprysku wodą.

Jestem po śniadanku , czas wybrać się na roboty ogrodowe. Cukini urwać na leczo, z 1 krzaka porzeczke oberwać czarną. I czas czosnek wykopywać i obróbkę zrobić. Ciekawy jestem , dam znać jaki w tym roku urósł mi . Cebulkę dymkę taką maluśką sadziłem , a ona taka duża już wyrosła. Sama radość popatrzeć , a jak smakuje z chlebkiem i pomidorami. To palce lizać , bo prosto z krzaka i ekologiczna w dodatku. Łeb nie boli ,kawa wypita ,śniadanie zjedzone.
Pogoda zaś sprzyja dziś.
Pozdrawiam miłej soboty
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41403  
Nieprzeczytane 10-07-2021, 09:54
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Gratko i Gienku.
Gratko, ja jakoś nie lubię chodzić boso po rosie, a to tak jak mówisz, samo zdrowie.
Szybciej się uwinęłaś z obrobieniem chałupki i praniem, Iza pewnie jeszcze w trakcie.
Swoją chałupkę ogarnęłam wczoraj, zaraz wybieram się do city, pogoda w sam raz do życia i latania.
Gienku, swoje warzywa zawsze są lepsze i zdrowsze od kupnych.
Jak masz czas i gdzie uprawiać, to trudno z tego nie korzystać.
Dobrego dnia dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41404  
Nieprzeczytane 10-07-2021, 12:49
Stefan's Avatar
Stefan Stefan jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 3 774
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Istnieje ważna zasada współżycia społecznego w demokracji
"Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innego człowieka".
Witam Gratko!
To bardzo mądra zasada.
Powinniśmy w społeczeństwie ją stosować.
Dziękuję i pozdrawiam
.

Ostatnio edytowane przez Stefan : 10-07-2021 o 13:34.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41405  
Nieprzeczytane 10-07-2021, 12:55
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie

Cytat:
Napisał gynek66
Jestem po śniadanku , czas wybrać się na roboty ogrodowe. Cukini urwać na leczo, z 1 krzaka porzeczke oberwać czarną. I czas czosnek wykopywać i obróbkę zrobić. Ciekawy jestem , dam znać jaki w tym roku urósł mi . Cebulkę dymkę taką maluśką sadziłem , a ona taka duża już wyrosła. Sama radość popatrzeć , a jak smakuje z chlebkiem i pomidorami. To palce lizać , bo prosto z krzaka i ekologiczna w dodatku. Łeb nie boli ,kawa wypita ,śniadanie zjedzone.
Pogoda zaś sprzyja dziś.
Pozdrawiam miłej soboty
W uprawie warzyw podoba mi się to, że jak się człowiek postara i zrobi wszystko
na czas to potem ma plony i może się nimi cieszyć.
Na Podkarpaciu dziś dzień luksusowy 26C i lekkie powiewy.
Nic tylko na działkę albo do parku i z wnukami na plac zabaw, na basen...

__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41406  
Nieprzeczytane 10-07-2021, 13:22
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Se wratilam dziś z kliniki ,krwi mi upuścili ho ho ,nawet nieźle wyszły wyniki jak po 2 m-cach sterydów teraz dietka gotowana (od JUTRA!!) i będzie git..Ludzie takie nerwowe się porobili że strach ..czy to covid czy to odosobnienie tak na nich działa nie wiem i wiedzieć nie chcę ..gdybym miała zamienić się w stetryczałą zgrzędliwą i wredną staruszkę niech mnie ktoś zastrzeli!!!!!!!!..na sali taka pani była ,"proszę wyłączyć telefony ,proszę nie włączać radia bo JA jestem chora .." Jaaasne reszta tu w celach rekreacyjnych się znalazła proszę pani ..Pani zmierzyła mnie wzrokiem w którym lśniły ostrze noży masarskich ale jezdem uodporniona na takowe z uśmiechem salę opuściłam.Druga sytuacja ..pani to tu jakieś względy posiada..skwitowała kwaśno gdy pielęgniarki parawan mi przywiozły (tylko dlatego bym mogła załączyć wiatrak bo upał był niemiłosierny)..a nie chciałam wywołać u pani zgred komentarz typu "zapalenia płuc dostanę.."w końcu nie wytrzymała i poprosiła abym choć na chwilę odsunęła parawan bo i ona się schłodzi..Ok odrzekłam i nie mam względów tu ,jedynie szacunek do ciężko pracujących ludzi .Tyle i aż tyle proszę pani..Czy zrozumiała czy przemyślała nie wiem .Żal mi takich ludzi..Pozdrawiam wszystkich z uśmiechem który mnie nie opuszcza..pomimo i wbrew wszystkiemu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41407  
Nieprzeczytane 10-07-2021, 16:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Dzień dobry...
Do teraz mi zeszło w realu, bo miałam niezapowiedzianych gości. Nie lubię tak, ale co miałam zrobić...przyjęłam, ugościłam, pogadałam, nakarmiłam, napoiłam i...przed chwilą odprawiłam. Dobrze, że upał trochę odpuścił więc siedzieliśmy na zewnątrz.
Stefanie - witaj....my - w trosce nie tylko o bliskich - som wszyscy zaszczepieni...Wiem...nas też niepokoi Podkarpacie przy niskim poziomie szczepień.
Kobra...dzięki za wieści...cieszy poprawa zdrowia i Twoje dobre samopoczucie. Też uśmiecham się do Ciebie...
Gratko....Bogdo...Gienku....
Pozdrawiam....Miłego popołudnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41408  
Nieprzeczytane 10-07-2021, 20:42
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Cytat:
Na Podkarpaciu dziś dzień luksusowy 26C i lekkie powiewy.
Gratko, u mnie było podobnie.
Takie temperatury to ja lubię.
Cytat:
Se wratilam dziś z kliniki ,krwi mi upuścili ho ho ,nawet nieźle wyszły wyniki jak po 2 m-cach sterydów teraz dietka gotowana (od JUTRA!!) i będzie git..Ludzie takie nerwowe się porobili że strach ..czy to covid czy to odosobnienie tak na nich działa nie wiem i wiedzieć nie chcę ..
Kobra...tylko się cieszyć, że wyniki masz dobre.
Ludzie nerwowe, albo upierdliwe...to nie covid...to prędzej taki charakter, a tego nic nie zmieni.
A może i to odosobnienie tak zadziałało...
Cytat:
Pozdrawiam wszystkich z uśmiechem który mnie nie opuszcza..pomimo i wbrew wszystkiemu
Dzięki Kobra za uśmiech...też się do Was uśmiecham.
Cytat:
Do teraz mi zeszło w realu, bo miałam niezapowiedzianych gości. Nie lubię tak, ale co miałam zrobić...przyjęłam, ugościłam, pogadałam, nakarmiłam, napoiłam i...przed chwilą odprawiłam.
To fajny dzień miałaś Izo.
Też w zasadzie nie lubię nie zapowiedzianych gości, ale jak już przyjdą, to i tak się cieszę.
Czasy nam się zmieniły...dawniej mało kto miał telefon, to szło się w odwiedziny bez wcześniejszego meldowania i też było fajnie.
Herbata czy kawa zawsze się znalazła, czasem jakieś ciasto...i było radośnie.
Stefanie, Gienku.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41409  
Nieprzeczytane 10-07-2021, 21:41
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 883
Domyślnie Dobry Wieczór

Alem se naczytał waszych wiadomości. Fajnie pisaliście, i fajnie się czyta takie posty.Słonko fajnie świeciło.
W miarę szło wytrzymać w słoneczku,i

plony obrywać jak agrest .
Czosnek wykopałem 137 sztuk główek mam, a posadziłem 145 sztuk.

Dosyć fajny urósł. Na całą zimę starczy .

Będzie dwa razy w tygodniu żurek.
I do chleba też, bo ja go uwielbiam.
Agrestu urwałem 4 kg i obrałem go bardzo szybko
Ogórki fajnie rosną na ogrodzie,. Po
niedzieli bydymy kisić je.
Jeden bunclok już ukiszony kamienny,
Jemy je już. Taki mały 3 kg wchodzi

do niego.

Tylko se jeszcze wykapać,
żona tyko plecy umyje i git.
Do wyrka wskakiwać yny.
Pozdrawiam was miłe seniorki ,
dobrego spania wam życzę




__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41410  
Nieprzeczytane 11-07-2021, 08:08
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie.....
U mnie słoneczko prześwita przez chmurki, jak narazie - jest przyjemnie i rześko. Z zapowiadanych burz i opadów nici...trzeba podlewać omdlałe kwiaty i roślinki.
Bogda...cieszyłam się z wizyty, ale jestem przyzwyczajona, że goście zapowiadają swoje przybycie. Takie "niespodzianki" bywają krępujące, jak nie ma co podać na stół - a tak czasem bywa. Dobrze, że ma się jakieś tam zapasy i można wyciągnąć i ugościć.
Gienku...pracowity z Ciebie człowiek...a czosnku masz na zapas. A co zrobiłeś z agrestu? konfitury czy nalewkę? a może wino???
Pozdrawiam...Dobrego świętowania życzę WSZYSTKIM.... Buziaki....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41411  
Nieprzeczytane 11-07-2021, 09:30
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie Dzień dobry LUDKOWIE!

Cytat:
Napisał bogda
Też w zasadzie nie lubię nie zapowiedzianych gości, ale jak już przyjdą, to i tak się cieszę.
Czasy nam się zmieniły...dawniej mało kto miał telefon, to szło się w odwiedziny bez wcześniejszego meldowania i też było fajnie.
Herbata czy kawa zawsze się znalazła, czasem jakieś ciasto...i było radośnie.
To było w czasach dobrych, gdy sklepy były otwarte w niedzielę.
Zadzwoniła rano siostra męża, że przyjechaliby do nas na wieś.
Siostra męża z małżonkiem mieszkają około 80 km od nas.
Mąż zaprosił więc na obiad i poleciał do sklepu po mięso. Kupił 4 duże udka kurczaka,
bo uwielbiał udka pieczone z pieczarkami i mizerią, zresztą był na diecie cukrzycowej.
Ciasto niedzielne było upieczone wcześniej, pamiętam placek drożdżowy ze śliwkami.
I przyjechali.
Wysiadło z samochodu 5 rozhahanych osób, a my spodziewaliśmy się dwóch!
Po drodze zabrali jeszcze inną rodzinę. Oczywiście przepraszali za taką niespodziankę
Musiałam nakarmić czterema udkami siedem osób
Jakoś mi się udało, ale nie zapomnę nigdy tej gimnastyki umysłu i lodówki.
Obiad widocznie nie był zbyt obfity, bo długo wspominali jaki dobry był
placek śliwkowy, którym ich dopychaliśmy.
Cytat:
pielęgniarki parawan mi przywiozły (tylko dlatego bym mogła załączyć wiatrak bo upał był niemiłosierny)

Kobra skąd wzięłaś wiatrak? Z domu czy szpitalny?
Pytam, bo się wybieram do szpitala i nie wiem co zabrać. O wiatraku nie pomyślałam.

Miłej Wam niedzieli!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41412  
Nieprzeczytane 11-07-2021, 09:31
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Cytat:
Bogda...cieszyłam się z wizyty, ale jestem przyzwyczajona, że goście zapowiadają swoje przybycie. Takie "niespodzianki" bywają krępujące, jak nie ma co podać na stół - a tak czasem bywa. Dobrze, że ma się jakieś tam zapasy i można wyciągnąć i ugościć.
To fakt...ale wtedy częstuje się tym ...czym chata bogata...
Jak się zwalają niespodziewanie w gościnę, muszą się liczyć z tym, że żadnych smakołyków nie będzie.
Jak jeszcze są to goście bezproblemowi, to nie ma się czym przejmować...chociaż w środku i tak człowieka coś gryzie.
Gienek cały czas coś zbiera, zrywa, przetwarza, a później zimą zużywa.
Kiedyś też tak lubiłam i robiłam, a teraz nie mam kiedy i ochota jakby mniejsza.
Pogoda się klaruje, było ponuro, a teraz słonko się przebija przez chmury.
Planów na dziś nie mam konkretnych, może później coś się wykluje, ale obiecałam sobie dziś dzień luzu.
Zobaczymy jak się potoczy.
Dobrego i radosnego świętowania Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41413  
Nieprzeczytane 11-07-2021, 09:36
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Hej Gratko... przeleciałaś mi nad głową.
Cytat:
To było w czasach dobrych, gdy sklepy były otwarte w niedzielę.
Gratko, ja pisałam o czasach młodości, kiedy w niedzielę sklepy były zamknięte, a w sobotę chyba tylko do 14-ej.
Teraz w niedzielę jest nawet problem z zakupami, ale jest możliwość zamówienia gotowców.
Ale jak zamiast spodziewanych dwóch osób, na obiad zwala się 5...to już jest problem.
Trzeba robić jak w tym żarcie..."matka, dolej wody do rosołu, goście idą"
Kobra chyba miała swój wiatrak.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41414  
Nieprzeczytane 11-07-2021, 10:22
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 883
Domyślnie Witam Was

Dziś święto. Odpoczywam po przepracowaniu tygodnia. Słonko blinduje dosyć ostro , z lekkim wiaterkiem.

agrestu dużo nie miałem, szwagierce dałem około 5 kg, ja chyba urwał do 10 kg . Trochę do wina pójdzie i na sok . Z 3 kg zrobiłem nalewkę dodałem imbir i cytryny, anyż na aromat. Oraz cukier trzcinowy. Reszta na koniec dam miód, po przefiltrowaniu dopiero. Porzeczki urwałem 12 kg w zamrażalce jest . Bedzie do wina . Bo najlepsze wino , to z czarnej porzeczki, dodatek ciut agrestu, wiśni , malinDrobnej porzeczki nawet nie rwię, tylko dużą wielkości małego orzeszka laskowego. Mam z czego wybrać. resztę wytne krzaki.

A jeszcze urwie czarnej porzeczki z 20 kg na sok pójdzie moze nie wszystko. Ale tak chcemy zrobić soku około 20 litrów. Nie zaprawiamy owoców do słoików w tym roku . lepsze mrożone są.



Jedziemy dzisiaj na wycieczkę z żoną rowerami, po obiedzie. Tak 6,5



km w jedna stronę odwiedzić brata i z powrotem. Trasa fajna

spokojna . 1,5 km przez park pojedziemy kasztanowy.
Pozdrawiam smacznego obiadu .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41415  
Nieprzeczytane 11-07-2021, 19:50
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

No i leniwa niedziela powoli mija. Zaraz zasiądę przed telewizorem i mimo, iż nie jestem wielką fanką piłki nożnej obejrzę finały Euro. Kibicuję Włochom, chociaż nie będą mieli lekko. Wembley to dwunasty zawodnik....
Od jutra codzienność.
Miłego wieczoru WSZYSTKIM...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41416  
Nieprzeczytane 11-07-2021, 19:52
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Witajcie niedzielnie Gratko wiatrak a w zasadzie cyrkulator (jak uczenie poinformował sprzedawca kupiliśmy za 129 zł (cały metalowy) firmy Raven wieje na 2 zakresach o średnicy talerza do II dania.Wzięłam do auta razem z małym przedłużaczem .Bez niego szłoby zdechnąć w tym upale..Miałam też 2 butelki zamrożonej mineralnej którą zużywałam w miarę topnienia ..
Gieniu fajna wycieczka ..U nas popołudniu burze ..zobaczymy
Bogda masz rację goście w czas obiadowy w nadmiarze to problem..ja też zbieram ,przetwarzam dziś fasolkę szparagową i kiszę ogórcy ,które pan mąż dopuścił do wzrostu ponad miarę będą małosone,pokrojone
Fajny kawał czytałam
Dzisiaj mój mąż powiesił na ścianie wielką mapę świata i dał mi do ręki rzutki.
Powiedział, że jak się to wszystko skończy, polecimy na 2 tygodnie tam gdzie trafię.
No ja pier... Spędzę 2 tygodnie w szafie!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41417  
Nieprzeczytane 11-07-2021, 20:49
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Gienku, ale masz roboty z obrywaniem owoców i przetwarzaniem na soki i nalewki.
Ale zimą z tych dobrodziejstw korzysta się z przyjemnością.
Izo, też miałam leniwą niedzielę i na luzie.
Po południu odwiedziła mnie kuzynka, trochę posiedziałyśmy na dworze, a później na spacer do parku.
A teraz ciemno się zrobiło, chyba nadciąga burza, dostałam ostrzeżenie.
Powietrze stoi w miejscu, nawet listek nie drgnie, tylko jeżyki śmigają w powietrzu.
Kobro, fajny kawał.
Cytat:
.ja też zbieram ,przetwarzam dziś fasolkę szparagową i kiszę ogórcy ,które pan mąż dopuścił do wzrostu ponad miarę
Krojonych małosolnych nie jadłam, a też mogą być dobre.
Nic nie przetwarzam, nawet nie chce mi się robić nalewki z pigwy, może później nabiorę ochoty, na razie jestem na ...nie...
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41418  
Nieprzeczytane 11-07-2021, 21:28
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 883
Domyślnie Witam Was

Pojechaliśmy , i daleko nie ujechali zaczął deszcz padać , wróciliśmy z powrotem do chaty. Bo padało dość mocno. U szwagierki lało jak cholera, bo dzwoniła żona. Pod wieczór rwałem przeczczke czarną ,i urwałem 7 kg . Jeszcze urwie z 15 kg i krzaki będę wycinał połowę. Bo głowa boli za dużo tej pracy.
Na soki i wina mam do cholery tej porzeczki ,. Nikt nie chce , bo pytałem się . To po jasną cholerę mam tego dużo trzymać

. Tylko pytają się o maliny , bo kiedyś miałem 1,5 ara tych malin . Było ich do cholery , ale interes szedł. Teraz mam ich parę krzaków tylko dla siebie.
Teraz znów pad lekki deszczyk , ponoć jutro tez ma padać.
Idę spać , słabo sie czuję na taką pogodę.
Dobranoc wam.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41419  
Nieprzeczytane 12-07-2021, 08:08
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Dzień dobry na progu nowego tygodnia... Witam tych, co bywają.
Zakupy zrobione...teraz trzeba przeczekać ten upał...od rana praży.
Kupiłam ogórki na małosolne...będę kisić.
Nie doczekałam końcówki meczu...spanie i upał mnie zmorzyły, ale znam wynik - w rzutach karnych wygrali Włosi. Ale czuję jakiś niedosyt.
A u mnie jak nie padało, tak nie pada...prognozują burze i deszcz i nie ma...wszystko usycha.
Kobra...dowcip fajny...można się pośmiać.
Bogda, toś miała przyjemny wypad z kuzynką do parku...mogłaś się chronić w cieniu drzew.
Gienku...jak samopoczucie??? Też się kiepsko czuję.
Pozdrawiam....Dobrego dnia.... Chrońcie się w cieniu....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41420  
Nieprzeczytane 12-07-2021, 08:39
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Też miałam lecieć do sklepu, a tu burza wyskoczyła i kapie.
Może później pójdę, albo jutro rankiem.
U mnie nie lubią małosolnych, to dla mnie samej nie chce się robić.
Cytat:
Bogda, toś miała przyjemny wypad z kuzynką do parku...mogłaś się chronić w cieniu drzew.
Też się wczoraj ucieszyłam, że wpadła.
Bardzo się lubimy, na spokojnie mogłyśmy sobie pogadać.
Chciała, żebym ja do niej przyjechała, ale ja tam muszę dwoma autobusami, a ona samochodem to ino mig i już jest, udało mi się ją namówić na wizytę u mnie.
Też jakoś do kitu się czuję, łeb od wczoraj mnie muli, pewnie przez te burze...no bo przez co.
Miłego dnia Wam życzę i zdrowia.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:59.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.