"Pszczółki Jolity". Pszczółki-czyli Te Co Lubią Miód.

[basia2002]

Dobranoc.

Dobrze przespanej zdrowej nocy, spokojnego i dobrego wypoczynku ,
miłych snów . Dobranoc.

[basia2002]

___
Witam wiosennie wczesnym rankiem i jak się obudzicie
czekam na Was ze śniadankiem i kawką. Na dworze widzę już się rozwidniło
i dzień zapowiada się być pogodnym, od razu humor dopisuje, a kto z dobrym
humorem wstaje , wszystko mu się przez cały dzień udaje. Życzę Wam miłego
przebudzenia w dobrym humorze, ładnej pogody na dworze i udanego ,
szczęśliwego dnia. Pozdrawiam kawkę dla Was zostawiam.

_________


1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[gracja50]

Dzień dobry.Witam wszystkich bardzo serdecznie.Basiu,dziękuję za kawę i za śniadanie.Jedno i drugie zaliczone.Wspomagacze zdrowia łykniete.Po dobrze przespanej nocy,rześka i pełna energii umyję okna i ogarnę łazienkę.W mieszkaniu pusto,mąż pojechał na kolejne badanie,to będzie mi się dodrze pracowało.Tym bardziej że w mieszkaniu pachnie cudownie.Kupiłam te pachnące saszetki do prania.Pachnie całe mieszkanie, nie potrzeba żadnego odświeżacza.
Pogodnego piątku, spokojnego, radosnego i udanego weekendu życzę! Niech cały piątek mija Ci przyjemnie, z pozdrowieniami ode mnie!

[kryba]

Witam serdecznie wszystkie Pszczółki i Gucia.
U mnie pada deszczyk.. wiosenne orzeżwienie tak potrzebne do rozwoju roślin.
Jest dość ciepło - teraz jest 10 stopni.
─═════♦» ❤️«♦═════─
Pukam do Twych drzwi, a gdy je otworzysz to uśmiech zostawię Ci.
W nim ukrywam słońce, radość wyłapaną świtem.
To nic, że pochmurne niebo, niechaj cieszy Cię zachwytem.
Te odczucia już wysyłam, skrzydłem wiatru je otulam,
chcę pogodę wnieść do Twego serca i uśmiechem Cię przytulam.

Miłego weekendu Ci życzę pozdrawiam wszystkich cieplutko.
[/IMG

[Wodniczka]

Witam serdecznie w piątek, Krysię, Grażynę, Basię to weekendu początek, wróciłam ze spaceru w drugim kierunku.
Tam nie ma żadnych ogródków ,tylko budowa następnych posesji.
Udało mi się wrócić przed deszczem, bo teraz się rozpadało.
Byłam przekonana ,że dzisiaj jest sobota.
Kawę wypiłam, leki połknęłam, na rowerku trochę popedałowałam. Basi dziękuję za śniadanko i kawę.
Krysiu, dosiadam do kawy, bo w towarzystwie lepiej smakuje dzień dzisiaj u mnie zachmurzony, usłyszałam twoje pukanie i drzwi szeroko otworzyłam i świeżego powietrza do pokoju wpuściłam i dziękuję za piękne życzenia miłego dnia
Słyszę ,że wnuk i zięć chodzą po mieszkaniu, córka w pracy.


Miłego piątku wszystkim nam życzę .

[gynek66]

U mnie tylko brakuje pani, a tak to wszystko w porządku jest. Ale znajdzie się pomału.

Byłem na zakupach na handlu w Gliwicach, kupiłem nasionka cebulkę do sadzenia, lacze, kiełbasę jałowcówkę, szynkę, polędwicę i ser górski. To 40 minut jazdy autobusem miejskim. Opłacało się jechać, a żarówkę ledo kupiłem rozkłada się na trójkąt do kuchni super.
Pochmurno, ale ciepło jest + 9 Pozdrawiam miło was.

[Janina1403]

Dzień dobry. Basia Ul otworzyła i z Pszczółkami do śniadania zasiadam, Basiu Ty nam urozmaicasz nawet obrazki bo ładną grafikę Pszczółek albo Krasnali dodajesz, dziękuję za śniadanko, a Pszczółkom Krysi, Grażynce za kawę, dosiadam do Was Z Zosia i Gienkiem trzeba odpocząć bo wróciłam przed chwilą ze sklepu z zakupami. Gienek już też zrobił zaopatrzenie i jakoś powolutku dzień pozwoli mi zebrać siły i jeszcze obiad przyrządzić. Na dworze czuć upragnioną Wiosnę i humor też dopisuje. Miłego Dnia dla wszystkich. Pozdrawiam.

[gynek66]

Gardinę powiesiłem wczoraj w dwóch oknach. Teraz ładna pogoda, pozdrawiam zaopatrzenie mam zrobione prawie, Nie wiem co będę jadł. nawet tego nie przejem.

[kobra5]

Witajcie ...wczoraj dzień pracowity aż do przesady .Ale wszystko zrobione oprócz maleńkiego pokoiku w którym mąż urzęduje gdy jesteśmy na latyfundiach.Niczego tam nie dotykam bo zginie śrubka i jest wszczęta akcja poszukiwawcza i dochodzenie.Jak się domyślacie winny jest..kto?? JA!!! Dlatego tę męską jaskinię nie ruszam!!
Grażynko ja będę prać narzuty w tych saszetkach to zapach się jeszcze wzmocni.
Gieniu co to gardina ?A pań dookoła nie brakuje i pozostaje Ci życzyć ..żeby się żyło,żeby się wiodło żeby się chciało i żeby się mogło!!
Basiu i Janinko pięknie rozświetlacie wątek swoimi obrazkami
Zosiu uciekł Ci piątek a ja myślałam że czwartek ...i goniłam oj goniłam ale nie dzień tylko do domu bo chyba dopadł mnie wirus żołądkowy .Matko z córką ledwo dopadłam do domu .Teraz łyknęłam stoperan -nie wiem czy to co da ale nie oddalam się od...wiadomego miejsca
Krysiu serduszkowa kawa niesie przyjazny uśmiech ..dzięki.
A teraz sorry ale taki żart mi podszedł pod klawiaturę

[gynek66]

Gardina, to te szmaty co wiszą w oknach BOGUSIU.pomału pokapujesz - zrozumiesz wszystko.Bogusia a- szpil maszyna wiesz co to jest?
Pozdrawiam wieczorowo

[kobra5]

rety ..a co to ??? ..do szycia??

[Wodniczka]

Dobry wieczór Pszczółkom i Guciowi..
Otrzymałam ulotkę Kandydata na Burmistrza miasta...przeczytałam jego program, który chce realizować, przez Komitet Wyborczy Wyborców.
program mieszkaniowy dla młodych,
-budowa centrum opiekuńczo-mieszkalnego dla seniorów i
osób niepełnosprawnych (ul.Malinowa)(ode mnie 2,5 km)
-budowa tężni solankowej,
- mały amfiteatr w parku miejskim,
- zwiększenie połączeń węzła kolejowego.
-wyciąg dla nart wodnych nad Jeziorem Rychnowskim,
-przebudowa i modernizacja budynku biblioteki miejskiej,
-program ambitny( maksymalne wykorzystanie środków
unijnych).
- Przeczytałam też o kandydatach do Rady Miejskiej z 15 okręgów wyborczych
10 osób, jest mi osobiście znanych.
Miłego wieczoru wszystkim nam życzę i pozdrawiam.

[gynek66]

Witam i pozdrawiam was milo. Ciepło jest.Gardina to firanki, a szpil maszyna, to zmywarka do garów.

[gracja50]

Dzień dobry w sobotę.

Gienek Ul otworzył i nam wszystkim nieobeznanym z gwarą śląską wyjaśnił co znaczą wcześniej napisane słowa. Dzięki. Też jak Bogusia , nie wiedziałam o czym piszesz.
Gwara,każda nie tylko śląska, czy dialekt, jest cudowna, trzeba o takie rzeczy dbać. Język polski w PRL-u był tak wyjałowiany z dialektów regionalnych, że teraz warto pielęgnować, to, co przetrwało. Uwielbiam słuchać prawdziwych górali ( starszych ,bo młodzi to udają że używają gwary) gdy rozmawiają między sobą. Nie rozumiem tylko Kaszubów i Ślązaków, bo ich gwara jest strasznie niezrozumiała ( jak dla mnie).Ale może wynika to też z tego że w Tatrach jestem przynajmniej raz w roku i jestem osłuchana z tą gwarą.
Okna pomyte,firanki uprane,cudownie pachną i zapach roznosi się po całym mieszkaniu po dodaniu pachnącej saszetki.
Niestety, tradycji stało się zadość, zachmurzyło się i zaczął padać deszcz. Prawie zawsze jak mam umyte okna to pada.Od rana pada i jest chłodno.
Dobrze że wczoraj byłam w bibliotece.Mam co czytać. Polecam Sagę "PRZYTULNA "Katarzyny Michalak jednej z najbardziej poczytnych współczesnych pisarek literatury obyczajowej i kobiecej. Czytam Jesień w Przytulnej a przede mną jeszcze Zima.
Pora na druga kawę.Serdecznie zapraszam.
Ręka do góry, kto uwielbia przerwę na kawę w trakcie przedświątecznych porządków?.
Miłej soboty i radosnej życzę wam wszystkim.

[kryba]

Cieszy się cała przyroda, spija krople deszczowe,
wkrótce błyśnie kolorem, rozwinie pąki nowe.
Świat piękniejszym się stanie, słońce wyjrzy na nowo
i znów będzie cieplutko, cudnie i kolorowo.

Witam Gienka i Grażynkę i dosiadam się do kawki.
Milego weekendu - pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[Wodniczka]

Witam serdecznie w samo południe sobotnie.
Grażynko ,ja też nierozumię gwary śląskiej czy kaszubskiej, piękny gif wiosenny nas przywitałaś...dzięki.

Zapisałam sobie sagę "Przytulna " Katarzyny Michalak, nie czytałam.

[gynek66]

Gwara a, mowa , to całkiem co innego jest. Gwara to z akcentem się mówi, ja też czasami nie daje rady, bo nie jestem czystym Ślązakiem. Z tym że dużo wiem o śląskich słowach.Z tym ze normalnie sobie porajcuję ze ślązakiem , nawet się nie kapnie . Kim jestem. Ale nie ważne , liczy się charakter człowieka

Pozdrawiam straszny wiatr u nas . Chyba przyniesie jakieś zmiany wieczorem.

Szykuję sobie obiad, za 1 godz będę jadł.warga wisi, bo kapustę mam.Białą nie modrą

[Janina1403]

Dzień dobry. Witam Grażynkę, Krysię Zosię, Bogusię, Gienka, Basię. Gienek Ul otworzył zaraz Grażynka z ładną Pszczółką przyleciała, dziękuję za kawkę Grażynce, Krysi i Zosi, dostawię jeszcze swoją dla Pszczółek które przylecą. Bogusia wczoraj zaniemogła, człowiek zapracowany chce się porobić wszystko na czas czasami w biegu coś się przegryzie, a ja tak piję kawę od rana po łyku co jakiś cza i mam potem kawę zimną. Szkoda czasu przysiąść, a potem są skutki. U mnie przed chwilą padał śnieg prószył dużymi płatkami, ale zaraz przestał. Na dworze jeszcze chłodno można odczuć z rana i wieczorem. Najgorzej jak pąki kwiatów przemarzną. Gieniu zakupiłeś nowe firanki do okien zawsze to jakaś będzie zmiana, okna masz pomyte i nowe Firany ozdobią, zawsze coś nowego cieszy. Nie wszystkie słowa rozumie po śląsku, ale Gienek zaraz nam tłumaczy. Ziemniaczki muszę odcedzać, miłej soboty, pozdrawiam wszystkich.

[basia2002]

Witam wiosennie wszystkich tu obecnych i nieobecnych . Dziękuję Wam za kawkę dostawiam swoją , dosiadam do Was i teraz odpoczywam . Z rana pozmywałam podłogi , poodkurzałam , obiadek zjedzony. Na dworze nie za bardzo ciekawa pogoda bo zachmurzone i chłodno wieje porywisty wiatr ma się na opady. Wcześniej sypnęło płatkami śniegu , ale na krótko. Gienek nie tylko okna ma umyte , ale i nowe firany ma zakupione. Kochane Pszczółki uważajcie na siebie by nie złapać wirusa, atakuje drogi oddechowe , krąży jakiś wirus podobny do Grypy. Skopiowałam treść z internetu przeczytajcie;-

Cytuje Basia ;- W początkowym okresie krztusiec (dawna potoczna nazwa – koklusz) może dawać objawy podobne do wirusowych zakażeń górnych dróg oddechowych, np. grypy. Jeżeli nie występują typowe napady kaszlu, zakończone „zanoszeniem się” i głębokim wydechem ze świstem lub wymiotami, to zwykle, głównie u osób dorosłych, nie podejrzewa się krztuśca.

Wczoraj w telewizji też ostrzegali przed tym wirusem , przychodzi niewinnie, a może doprowadzić nawet do śmierci. Ale nie będę Was straszyć tylko dbajcie o siebie , żeby się teraz nie nie przeziębić. Milutkiego popołudnia z miłymi pozdrowieniami.

[gynek66]

Tak Janino, coś nowego kupiłem . Do dwóch okien firany od strony drogi / Ludzie zaglądają w okna jakie są .Do południa świetna pogoda była słoneczna i ciepła. Teraz szaleje wiatr , i ciemno na dworze się zrobiło, będzie chyba padać. Byłem akurat na cmentarzu do południa , jeszcze raz muszę iść , dopiero po niedzieli. Pomniki mam umyte i na jednym pomniku kwiaty już położyłem , a znicze to tu i tam dalem już.