Cytat:
Napisał Styrcz Anna
Miałam takie miejsce-naszą działkę w Beskidach, w lesie pełnym grzybów. Już nie mam, ponieważ zmarł mój Edzio i działkę sprzedałam. Bez niego bycie tam straciło sens.Nowy właściciel zaprasza mnie do przyjazdów,lecz to już nie jest przyjemne-za dużo wspomnień i żalu.
|
Tak dzialka potrafi wiazac.
Ja kiedys nie lubiłam dzialki, zieleni przy ktorej zawsze cos trzeba było porobic, ale to był chyba uraz z dziecinstwa bo bedac dzieckiem rodzice wyszukiwali argumenty by dzieci zbieraly agrest, pozeczki i inne owoce a to nie było dla dzieciaka rozrywka.
Jednak minelo pare ładnych długich lat i teraz sama sie dziwie ze działka jest czyms co moze urzekac.Gdzie sie fajnie wypoczywa.
Uwielbiam teraz wszelkie prace w ogrodku, przy zieleni i kwiatach.Potem gdy po tej pracy sie wypoczywa i patrzy na to stworzone własnorecznie otoczenie i roslinki ktore rosna w oczach ........... to czuje fajna satysfakcje i wewnetrzna radosc.
Troszke pracy na powietrzu i widac EFEKT.Miłe uczucie.