Kawiarenka "SUNSHINE & TADEUSZ"

[joannap]

klik w obrazek

Czesiu zbadaj oczy!!!

[Setunia]

U mnie też korowód jest zapowiedziany, mam ochotę obejrzeć ale wszystko zależy od pogody .
Czesiu, funkcja przyzwoitki chyba dla mnie najbardziej odpowiednia będzie .
Ninki o nic pytać nie będę, zaczekam do zakończenia procesu twórczego .
Spokojnej nocy !

[barteczek]

Witam wieczorem.
Odrobinkę poczytałam Waszych wpisów...tak, piszę powieść "
Zatrzymane w sercu.... "
Mam wpisane.. Częsię, Halę, Ewunię, Martusię, Weroniczkę..
Jadzia jest opisana więcej, była na spotkaniach, mamy fotki,
były przytulaki..jak inaczej Jadziu ? Podziękowania dla Was za kwiaty które dostałam od Was z rąk Twoich! Potrzebuje wyłącznie Waszej zgody...mam problem co z Joasią ? Jak wyrazi zgodę..to z radością będzie uwieczniona w książce..bez zgody nie mogę...
Uciekam moje kochane, jestem zmęczona... moje oczy wysiadają... przez jakiś czas będę gościem Seniorka...
Jutro wieczorem zajrzę, muszę wiedzieć co, i kogo będzie mi wolno zatrzymać w SERCU.... Czesia się zgodziła!!
Weroniczko, jesteś już... dziękuję za zgodę...!

[HALA53]

Dobry wieczór.
Mój dzień mimo, że urlopowy, był dzisiaj wypełniony po brzegi.
Dopiero co pożegnałam gości.
Teraz muszę zabrać się do pakowania walizki.
Co prawda, większość bagażu już spakowana,
zostały kosmetyki i inne drobiazgi,
ale samo się nie zrobi.
Pożegnam się już z Wami, bo wstać muszę o 3.00.
Jak tylko skończę pakowanie, to kładę się spać.
Wracam za tydzień.
Do zobaczenia

[WE115]

Dzien dobry

Chyba Wszyscy wypoczywają przed wielkim balem.
Ja już wniosłam częściowo swój wkład.
Nie wiem natomiast kiedy dotrę na salę balową ponieważ jedziemy pożegnać się z naszą kuzynką.Wylatuje w poniedziałek.
Póki co proponuję kawę z prądem.

[mimoza]

Kochani, życie bywa przewrotne. Z jednej strony
Karnawałowy Bal na Seniorku, z drugiej... śmierć
małżonka naszej forowej znajomej Ani G - z Austrii,
do tego moje problemy z oczami (co się dzieje?)...
i stoję pod ścianą, mam dylemat i obawę, że przeciążam
za bardzo oczy. Moja aktywność niesamowicie się
wypala - to chyba też wina niedoczynności tarczycy.
Boże... jak dobrze, że młodość oszczędza nam tego
typu sytuacji, ale starość bywa niezwykle niewdzięczna.
I jak tu to wszystko pogodzić i znaleźć złoty środek? - Cz

[mimoza]

Halutka na zasłużonym urlopie -
Ewuniu kawy z prądem nie odmówię,
co najwyżej - na ten czas - odstawię tabletki. - Cz

[alodia1949]

Szczęśliwego Nowego Roku

[Jadzia_G]

Czesiu - oszczędzaj oczy - nie wiem jakie zdanie będą miały inne koleżanki, ale osobiście uważam że ze względu na naszą Anie G. może odłożymy tą impreze na inny dzień- wszak karnawał jest długi w tym roku. Zaznaczam że to tylko moja sugestia.

[mimoza]

Napisał Jadzia_G

Czesiu - oszczędzaj oczy - nie wiem jakie zdanie będą miały inne koleżanki, ale osobiście uważam że ze względu na naszą Anie G. może odłożymy tą impreze na inny dzień- wszak karnawał jest długi w tym roku. Zaznaczam że to tylko moja sugestia.

Jadziu, to tylko życie wirtualne przeplata się z realnym.
Każdy ma wolną wolę - myślę, że rezygnacja z zabawy winna
być podejmowana indywidualnie. Czy nam się to podoba,
czy nie życie ma swoje prawa.
A tak nawiasem mówiąc, nie wiem czy Ania by tego chciała
- aby zabawę, do której tyle ludzi się zaangażowało dzięki Ewie,
przenosić na inny termin?! - Cz

[Jadzia_G]

Napisał mimoza

Jadziu, to tylko życie wirtualne przeplata się z realnym.
Każdy ma wolną wolę - myślę, że rezygnacja z zabawy winna
być podejmowana indywidualnie. Czy nam się to podoba,
czy nie życie ma swoje prawa.
A tak nawiasem mówiąc, nie wiem czy Ania by tego chciała
- aby zabawę, do której tyle ludzi się zaangażowało dzięki Ewie,
przenosić na inny termin?! - Cz

Czesiu -oczywiście każdy ma własną wole...........ale póki co to naszej Ewuni niema.

[barteczek]

Witam.
Ja osobiście nie odnoszę się do balu Ewuni...każdy robi ,
co uważa... ale, Jadziu my możemy z serca wesprzeć Anię...
Na bieżąco wiedziałam, co dzieje się z Henrykiem...teraz,
jakiś czas nie byłam na fb... i dowiedziałam się od Czesi...
biedna Ania, tyle lat wspaniałego, zgodnego małżeństwa...Ania zrobiła wszystko co mogła aby Mu ulżyć w cierpieniu... nic więcej nie mogła zrobić...
Przykra wiadomość, Czesiu...
Miałam dzisiaj od rana gości z Sosnowca, po śniadaniu byłam z nimi w Kościele, potem pojechaliśmy na obiad ( tak sobie Andrzej wymyślił ) po obiedzie do mnie na herbatkę i podwieczorek....pojechali późno...ale już są w domu!!!
Czesiu, Karmelki nie było ? Joasia odniosła się na Skypie...na TAK.
Pozdrawiam Was serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!

[mimoza]

Napisał barteczek

... Czesiu, Karmelki nie było ? J... Pozdrawiam Was serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!

Ninko - Karmelka do mnie się nie odezwała,
rozumiem że do Ciebie też nie dzwoniła?
Może ma jakiś nieprzewidziany zastój, a może czeka,
że to Ty osobiście do niej napiszesz na priv?
Buziaki... - Cz

[barteczek]

Dziękuję kochanie za pomoc.... Zobaczymy jak się
Martusia pokaże na wątku... Tam wykropkowałam i w każdej chwili mogę usunąć...trudno.

[toy_]

czesc ludki...nie wiem co pisac, ale sie przywitam

[mimoza]

Napisał toy_

czesc ludki...nie wiem co pisac, ale sie przywitam

Witaj Toy_a - ważne, że się pokazałaś. - Cz

[toy_]

mamy pisac wspolnie powiesc? kazdy ma cos napisac?

[mimoza]

Napisał toy_

mamy pisac wspolnie powiesc? kazdy ma cos napisac?

Nie, autorką książki jest Nina, która napisała i wydała kilka powieści.
Tym razem pisze o swoich seniorkowych przyjaźniach i m.in. o ludziach z naszej kawiarenki.
O szczegółach (pisz)rozmawiaj z samą autorką... - Cz

[karmelka]

Ninko zgadzam się może być Marta będzie Mi bardzo miło.

[karmelka]

Napisał barteczek

Dziękuję kochanie za pomoc.... Zobaczymy jak się
Martusia pokaże na wątku... Tam wykropkowałam i w każdej chwili mogę usunąć...trudno.

Ninko zgadzam się może być Marta będzie mi bardzo miło.Przepraszam ale dopiero dziś wróciłam .
Pozdrawiam