Co myślimy i jak się czujemy po pewnym czasie bycia na forum

[zosianowa]

Napisał JarosławII

Przykro mi ale ja do Ciebie nie napiszę nawet po spożyciu.
Nie znoszę ludzi bez poczucia humoru, zresztą lekarz mi zalecił śmiech i powiedział, że ludzie bez poczucia humoru nadają się na konserwy dla psów wiec stosuję się do zaleceń.
Paaaa

Niestety, nie śmieszy mnie humor prezentowany na wątkach, i wcale z tego powodu nie rozpaczam.
Pieski, pękłyby ze śmiechu, nawet przy niewielkim dodatku moich szczątków.
Nie musi tobie być przykro z powodu nie napisania do mnie nawet po spożyciu. Na zdrowie!
Przy okazji terapii śmiechowej tutaj serwowanej uważaj, żeby ci się zajady nie porobiły… na oczach.
Nie nadymaj się tak paskudnie, bo odfruniesz w przestworza jak ona http://www.youtube.com/watch?v=L01uFN1_gG0
i nie sil się ironiczne docinki, bo pęknę ze śmiechu. Koniecznie stosuj się do zaleceń lekarza. Pozdrów go ode mnie i przekaż,
że z takim poczuciem humoru jako pierwszy zostanie przerobiony na konserwy dla roztoczy. Cienki Bolek jesteś.
Pa, pa, pa, całusków 102, buziaczki, maczki, stek z kaczki.

Ten motylek jest przeuroczy. Artysta uwiecznił cię w przecudnej pozie. Będziesz miał branie.

[Jarosław II]

Napisał zosianowa

i nie sil się ironiczne docinki, bo pęknę ze śmiechu.
Pa, pa, pa, całusków 102, buziaczki, maczki, stek z kaczki.

No. nareszcie coś konkretnego tak trzymać.

[Mar-Basia]

Napisał Alunia

Zosieńkonowa! A ja mam wrażenie graniczące z pewnością,
że chodzisz po różnych wątkach i marudzisz .
Dla ożywienia forum i podgrzania dyskusji? Oj nieładnie!

Na wychowywanie i pouczanie nas, też już za późno!
Takich starych drzew nie nagniesz. Uśmiechnij się. Pozdrawiam.

Aluniu, czytam i czytam wypowiedzi na tym watku i oczom nie wierze. Wszystko niby proste ale rowniez skomplikowane.

Forum jest obrazem jego uczestnikow bowiem bez nich nie byloby Forum i zarobkow dla prowadzacych (czytaj "dyrygujacych"). Nie napisalam "odpowiedzialnych" i zrobilam to celowo!

Padly zarzuty, ze "buzi buzi", ploteczki, kawki, "jedna ciocia drugiej cioci"...humor, itd., nie wszystkim odpowiada i, ze nalezy zrobic to lub tamto.

Do osoby/osob "doradzajacym" i krytykujacej/krytykujacym:

Jezeli Forum Wam nie odpowiada i jest takie "strasznie" niezjadliwe - daje prosta i logiczna rade: drzwi sa zawsze otwarte i nikt tu nikogo nie trzyma na sile.

Z drugiej strony dodam, ze nie bardzo rozumiem, ze Administracja (bo tu jest jej rola) nie potrafi "wylapac" w pore "nowych powrotow", pod innym nickiem, forumowiczow, ktorzy stracili prawo do bycia na forum. Nick, IP komputera, klawiature latwo zmienic, ale stylu pisania, wypowiedzi NIE.

Ach, te "powroty" - zupelnie jak tradycja "przebierancow".

Pewnie z powodu starego "trolla" w nowym, kolejnym wydaniu mamy od paru dni probe zawieruchy na Forum. Tylko tym razem maly problem: My to juz wszystko przerobilismy pare razy i doskonale wiemy WHO IS WHO.

No i ostatnie: "nie dajmy sie zwariowac". Jestesmy tu wszyscy dla odpoczynku i wlasnej przyjemnosci.

Pragne rowniez podziekowac forumowiczom, ktorzy potrafili "cos" wniesc do Forum, zrobic go atrakcyjnym i roznorodnym. To wlasnie dzieki nim forum zyje i jest popularne.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich...nawet hipokrytow, do ktorych nie mam wielkiej sympati - przeciwnie!!! Poprostu ich toleruje.

[jasinek123]

MARBELLKO
Piszesz jakby w moim imieniu-dziękuje!

[Jolina]

Witaj Marbelko
Nie piszę od paru dni na tym wątku, bo znowu schodzi na manowce. I zaczyna się "powtórka z rozrywki ".
Jednak po poście Twoim i Jasinka, powiem przynajmniej dlaczego znowu wycofałam się. Po prostu zrobiło się znowu niesmacznie. A nie mam zamiaru psuć sobie ogólnej opinii o wątku, który sam w sobie jest ciekawy..
Tylko te ostatnie posty, które jak ta powracająca fala co i rusz wracają i są nie do strawienia na przeciętny żołądek.
A może jednak wrócimy do stylu pisania , jaki zakładała Hania, otwierając ten watek. Pozdrawiam.

[Anna G]

Poczytajcie prosze co poslowie mysla o starych ludziach! Znalezione na "Wirtualnej Polsce"

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...osc_prasa.html

[zosianowa]

Mam prawo do własnego zdania, tak jak każdy piszący. Nikt nie ma obowiązku czytania, odpowiadania na posty.

Napisał marbella-#3043

Forum jest obrazem jego uczestnikow bowiem bez nich nie byloby Forum i zarobkow dla prowadzacych (czytaj "dyrygujacych"). Nie napisalam "odpowiedzialnych" i zrobilam to celowo!

Paskudne są te pretensje do administracji, która rzekomo dba jedynie o swój własny interes.
Widać są tutaj ekonomiści, księgowi pożal się boże. To takie polskie piekiełko, liczenie cudzych zysków!
Kto chce dołączyć do grupy bogaczy, przedsiębiorców może otworzyć w necie swój własny biznes,
Ale taki co jedynie cudze potrafi liczyć nigdy niczego nie osiągnie.

Napisał marbella

Pewnie z powodu starego "trolla" w nowym, kolejnym wydaniu mamy od paru dni probe zawieruchy na Forum. Tylko tym razem maly problem: My to juz wszystko przerobilismy pare razy i doskonale wiemy WHO IS WHO.

Napisał Alunia-#3039

czujemy się tu dobrze.
Na wychowywanie i pouczanie nas, też już za późno!

Nie ma obowiązku przyjmowania tego rodzaju pouczeń i nakazów.
Nie każdy czuje się dobrze, chociaż tak w jego imieniu mówią, ci, co wszystko wiedzą najlepiej.

Proszę o pisanie we własnym imieniu, a nie bliżej nie określonej grupy "my".
Nikogo nie obrażam, nie węszę ile kto ma nicków na tym forum, nie porównuję stylu pisania.
Czy to takie dziwne, że są ludzie piszący podobnie. W moim środowisku to normalne.

Gdzie ta zawierucha?

Autorka tytułu wątku mogła doprecyzować pytanie – co myślisz i jak się czujesz na forum.
Każdy sam o sobie stanowi, zdaje się, że forma "wy" odeszła do lamusa.

[ostatek]

Starsi stażem forumowicze pamiętają, że takich lub podobnych wątków było kilka. I że niczego one nie zmieniły, bo forumowe życie toczy się dalej bez większych zmian. Pytanie o samoczucie na forum jak tak samo częste jak posty o poprawnej polszczyźnie i czytaniu ze zrozumieniem.
Hm... jeśli nie czuję się fajnie, nie jestem zainteresowana - nie piszę. A kiedy nawet siebie nudzę, łapię klawiaturkę i uciekam w blogowanie lub na inne forum. Sami dokonujemy wyborów. Czy ktoś z nas jest tutaj za karę? Z nakazem czytania i pisania? Wystarczy jeden klik by zmienić wirtualny świat.
Robię wiele błędów, więc - w ramach rewanżu - dopóki rozumiem o chodzi piszącemu, nie czepiam się. Myślę, że nikt nie lubi być strofowany.
Hasło: "czytaj ze zrozumieniem" powtarza się jak refren. Co ciekawe, najczęściej pouczają ci, którzy czytają tylko własne posty.

Wątków jest bez liku. Myślę, że każdy może coś znaleźć dla siebie. Jeśli nie - można stworzyć nowy temat, nawet o pieśniach godowych komarów. Nie ma zakazu. Trzeba tylko pamiętać, w łaskawości swojej, że nie jest się właścicielem wątku. Wpisujesz temat, klikasz enter i wątek publicznym się staje. I każdy forumowicz może pisać.

TW Adoracji jak również TW Irytacji istnieją w KSC (na innych forach też) odkąd pamiętam. Myślę, że od zawsze.

Troszeczkę mnie irytuje:
- Brak argumentacji. Jakiejkolwiek nawet najmniejszej... kiedy czytam: "tak jest, ja to wiem" w oczach staje mi Reymont i słyszę: "ja, wójt, wama to mówię". Natychmiast bunt we mnie narasta - "ujta, ujta, ludzie! wy się wójta nie bójta". Mam cztery łapy i słonia w karafce - ja, ostatek, Wam to mówię. Hm... nie wierzycie? Udowodnijcie, że łżę jak bura suka.
- Samozwańczy "czyściciele" i "porządkowi" wątków: nie pisz dzisiaj... nie tutaj... nie o tym... napisz jutro... lub pojutrze...
- Oceny rozmówców. Tak się dzieje jeśli brakuje argumentów a chce się mieć rację lub chociaż ostatnie słowo. Istnieje duża szansa, że przeciwnik zwieje z wątku. Choć może też się zdarzyć całkiem inaczej. A wtedy?

Nowo-stare byty? Jeśli nie mieli nic do powiedzenia, odeszli z forum lub sami się do tego zmusili (ban), myślę, że w roli farbowanego lisa równie mało wniosą (oprócz odrobiny zamieszania). Wyłapywanie ich jest dla administracji niezwykle trudnym zadaniem. Nie każdy ma stałe IP.
Nie złoszczę się na kawki, kwiatki, pogawędki... dla nich jest również miejsce na forum; przecież takie wątki istnieją i mają się dobrze. Piszący tam pewnie z politowaniem czytają, jeśli czytają, polityczne dysputy czy inne rozmowy.
Meandry tematyczne... bywają świetne. Dowcip, żart, zdanie luźno związane a ożywiające dyskusję; choć przyznaję, że bywają też zupełnie inne.

I jeszcze jedno - wymagamy od innych, a może spróbujmy sami coś zrobić? Napisać coś więcej poza zbyt ogólną ale zjadliwą krytyką lub jednowyrazową zgodą.

Jakie będzie forum? od nas, uczestników, to zależy, bo my je tworzymy. Pamiętajmy tylko, że po drugiej stronie monitora siedzi człowiek. Szanujmy go.

Przeczytałam powyższe. Postaram się zmienić... na lepsze, oczywiście.

Na razie pozdrawiam wszystkich - chorych i zdrowych. Zmykam, real wyje jak kojot Babki Gratki.

[Alsko]

Napisałam post kosztem innej roboty.
Już miałam kliknąć "zatwierdź", ale coś mnie tknęło, więc podejrzałam.
I dobrze, bo okazało się, że weszła Ostatka i napisała to samo, tylko lepiej
Dopiszę więc tylko, że to, co irytuje Ostatkę trochę, mnie irytuje bardzo.
A nowo-stare byty... Nie wszystkie potępiam. Żałuję, że niektóre zniknęły.
I jeszcze jedno: w niektórych postach w tym wątku daje się wyczytać tęsknota za cenzurą. Jestem przeciwko!!!!

[Jarosław II]

Precz z cenzurą. To je nowoczesna dymokrancja. Zastosować telko nowoczesne wersje tolerancji wobedz ciemniactfa, dulszczyzny ęt koutunerji. NO.
Jadę na ryby, bo biorą.

Napisał marbella

Jezeli Forum Wam nie odpowiada i jest takie "strasznie" niezjadliwe - daje prosta i logiczna rade: drzwi sa zawsze otwarte i nikt tu nikogo nie trzyma na sile.

Kiedyś mnie to czeka.

[Alunia]

Napisał zosianowa

Proszę o pisanie we własnym imieniu, a nie bliżej nie określonej grupy "my".

Zostałam wywołana do tablicy, to odpowiadam
zosiunowa!
Lepiej gdybyś uważnie czytała posty i nie cytowała fragmentów zdania, które akurat Ci pasują!
Moja wypowiedź w pełnym zdaniu brzmiała:

"Skoro sobie z Jarosławem pożartowaliśmy, to chyba odpowiadaliśmy w temacie
- czujemy się tu dobrze. "

Czujemy się dobrze - ja i Jarosław. Tak myślę.... bo Jarosław nie zaprotestował, więc przyjęłam, że się ze mną zgodził.
Nawet "motylkiem" się stał - tak mu lekko na duszy.
I nieprawdą jest, że on, jak piszesz - "cienki Bolek" ( a fe! ładnie tak się przezywać?)
- bo on całkiem, całkiem przy kosteczkach jest

[Jadzia_G]

Napisał starAnna

Poczytajcie prosze co poslowie mysla o starych ludziach! Znalezione na "Wirtualnej Polsce"

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...osc_prasa.html

Należało by pani poseł życzyć długiego życia z chorobami, które tak jej wadzą....nigdy przecież nie wiadomo co kogo czeka na starość. Jest tylko jedno ale.....jeśli będzie posłanką przez długie lata to zarobi sobie na prywatne leczenie i nie będzie uzależniona od NFZ.

[slava]

Posłanka PO Joanna Mucha (35 l.), ma rewolucyjne pomysły, np. nie widzi sensu w robieniu operacji biodra u 85-latka i w ogóle uważa, że starsi ludzie to kłopot, bo "chodzą do lekarza co dwa tygodnie dla rozrywki".

Pamiętajcie na kogo nie głosować.

[Jarosław II]

Napisał wiesia51

[i][color="Navy"]Posłanka PO Joanna Mucha (35 l.),
Pamiętajcie na kogo nie głosować.

A ona taka ładna, żal

[slava]

Napisał Jarosław II

A ona taka ładna, żal

Żal czego, ze do trumny włoży Cię żywego

[Jarosław II]

Napisał wiesia51

Żal czego, ze do trumny włoży Cię żywego

Żywego w urnie????

[slava]

Napisał Jarosław II

Żywego w urnie????

W urnie to twoje prochy

[hania.m]

Witam Wszystkich serdecznie i pragnę podziękować że byliście ze mną, wspieraliście mnie duchowo, martwiliście się.
Szczególnie dziękuję tym osobom które dzwoniły i sms-owały do mnie przekazując dobrą energię.
Postaram się jeszcze osobiście podziękować, teraz jeszcze jestem słaba.
Jeszcze trochę przede mną...

[Jolina]

Witaj Cię serdecznie Haniu
Jakże się cieszę ,że jesteś znowu z nami.
Tak mnie zaskoczył widok Twego postu, że nawet nie wiem co napisać. To wielka radość widzieć Cię znowu.
Ściskam i pozdrawiam.

[Krycha.]

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,WITAJ HANIU,,,,,,,,,,,