menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #113281  
Nieprzeczytane 05-07-2022, 17:28
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 681
Domyślnie

Witam wieczorem...
Jestem do niczego...ni żyć, ni odejść... a nawet siły nie mam leżeć...
Gienku, robol jesteś! Piękne to co robisz... dbasz o wszystko. Z czosnkiem to pewnie susza zrobiła? Nie sadziłam czosnku, nie znałam się na tym... była pani na działkach która po mistrzowsku uprawiała go... zawsze zamawiałam WARKOCZ... na bieżąco kupowałam luzem..
Trzymaj się i uważaj na siebie...
Izabel, u mnie jak u Gienka, od rana mży deszczyk... nawet sunia nie chciała wyjść...żal mi Twojej działki przez tą suszę... ale, jak ma lać z gradem, to lepiej już podlewać jak zachodzi taka konieczność... Dzisiaj to by Ci nie pomogła..jestem do niczego...
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113282  
Nieprzeczytane 05-07-2022, 18:35
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 811
Domyślnie

Dobry wieczór....
Ninko...a u mnie jak nie padało, tak nie pada. Taki lekki deszczyk jak u Was bardzo by się przydał. A podlewać już nie mam czym - beczki na deszczówkę puste...doraźnie biorę z wodociągu, ale to mi się nie kalkuluje, bo muszę dodatkowo zapłacić za ścieki i opłatę za śmieci. W dodatku na osiedlu są rozmieszczone kartki z MZK zabraniające z powodu suszy podlewania ogródków. I koło się zamyka...trzeba czekać na jakiś opad... czy to będzie grad - nie wiem...może być i burza, aby tylko nie narobiła wielkich szkód.
Martwi mnie Twoja zła kondycja...
Gienku - pracusiu...całe gospodarstwo na Twojej głowie...musisz się napracować. Trzymaj się zdrowo...
Miłego wieczoru.....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113283  
Nieprzeczytane 05-07-2022, 19:56
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 681
Domyślnie

Izabel, tak to się dzieje, nie na jednym problemie koło się zamyka... jak nie ma deszczu, to zakaz podlewania...szlaken trafen...patrzeć jak rośliny umierają... serce się kraje..u nas na działkach nie było takich zakazów...już pisałam jak mąż o 4 wstawał, jechał podlać działkę...czasy się zmieniają...
Poleżałam... nie mam siły aby zrobić sobie herbatę...
DOBRANOC
RODZINKO
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113284  
Nieprzeczytane 05-07-2022, 21:40
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 864
Domyślnie

Cały dzień tak błądziłem po podwórku, i obiad ugotowałem sobie.Cukinie miałem na obiad upiekłem jak schabowe kotlety. Cały dzień deszcz pada , po co miałem chodzić po dworze

Przesiedziałem podrzemał w domu , i to wszystko . Trocha na telewizor.
Dobrego spania .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113285  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 00:52
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 008
Domyślnie

Gieniu, dobrze, że ''robota'' tak Cię pochłania,
bo zwariowałbyś w nicnierobieniu od myśli o tak szybkim odejściu Żony.

Trzymaj się. Widzę na forum dobre dusze,
które to rozumieją ( oby Bóg im wynagrodził to zrozumienie).

Pozdr. Wszystkich.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113286  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 08:20
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 811
Domyślnie

Dziś tylko powiem dzień dobry i znikam, bo przychodzą chłopcy i muszę im zrobić gołąbki - ryż już się gotuje, a jeszcze muszę do sklepu po mięsko.
Dodam tylko, że w nocy poburzyło i nadal deszczyk siąpi... jest przyjemnie, więc roślinki trochę odżyją.
Lilu, jak miło, że wpadasz z dobrym słowem do Gienka....za pozdrowienia dziękuję.
Pozdrawiam....Dobrego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113287  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 11:27
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 864
Domyślnie Witam Rodzinkę

Witam kochaną Lilię . Przynajmniej ty mnie podtrzymujesz na duchu tutaj , ale też i Izabella,i Ninka . Jak trzy siostry syjamskie . Lubie was bardzo, jeszcze jest Magdalilia . Ostatnio coś nie zagląda, a szkoda żeby nas opuściła.
Pogoda się robi , po tych deszczach. Nazbierałem 4 kg ogórków , sprzedałem je za 20 zł. Sąsiadka zabrała je. Następne ja byda kisił .
Wiśnie dojrzewają fajnie po deszczu . Dużo będzie .
Dziś na obiad robię mizerię z ogórków świeżych ogrodowych. Mam gularz wołowy w słoiku, i ziemniaki . I obiad będzie .
Udanego dnia .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113288  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 11:31
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 681
Domyślnie

Witam serdecznie Rodzinko... witam Lilę
Lilu, jakże inaczej rozmawiać z Gienkiem jak sobie radzi, bardzo dobrze zajmuję się domem i sobą! Wartościowy chłopak. Cukinię też lubię, wprawdzie nigdy nie jadłam placków z niej, za to smażyłam panierowane w jajku i bułce.. moje wnuki bardzo lubiły... jedna z wnuczek lubiła bez niczego! Same plastry na oleju a sama sobie paluszkami soliła na talerzyku...ja w każdej postaci lubię... i często proszę o ten zakup...
Izabel, u mnie też się ochłodziło, deszczyk też kropił jak i u Gienka...
Nie spałam znowu, mam wrażenie, że wypiłam jakiś zajzajer... wszystko mnie bolało i boli.. ani leżeć, ani siedzieć a o chodzeniu - nie ma mowy... jeden cyrk...sunia mnie nie odstępuje, pewnie czuje coś złego...
Zostawiam Wam moc -
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113289  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 13:31
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 681
Domyślnie

Gaśnie zainteresowanie naszymi posiłkami...do wieczora
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113290  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 18:48
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 811
Domyślnie

Hejka....
Gołąbki wyszły mi pyszne...chłopcy się zajadali aż im się uszy trzęsły. Pobyli całe przedpołudnie, pogadaliśmy o ich wyjeździe do Włoch na wczasy i po 15-tej poszli do domu. Lubię jak przychodzą, chociaż to coraz rzadziej się zdarza....mają swoje obowiązki i przyjemności...babcia odchodzi w odstawkę, ale zawsze są przyjaźni i obecni w życiu babci.
Ninko...Gienku....
Piękny dzień za nami...taki rześki i można odpocząć od upałów.
Miłego wieczoru WSZYSTKIM.....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113291  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 19:52
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 681
Domyślnie

Izabel, oblizałam się na wyobraźnię o gołąbkach...
Wnuczki KIEDYŚ były u mnie, teraz mają swoje dzieci - dorosłe - mają najstarsi po 24 lata..daleko już do prababci.. jeszcze do babć jadą na " wyżerkę " tak jak i u Ciebie... potem? będzie różnie.
Pogoda u mnie ładna... a ja kiepsko się czuję... nawet obiadu nie jadłam... mam, fasolkę szparagową, pierś z kurczaka... tylko podgrzać... nie ruszam bo spalę.
Jeszcze chwilkę będę tutaj...Izabel
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113292  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 20:48
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 681
Domyślnie

Powiem DOBREJ NOCY
Oby jutro było dla nas pięknym, zdrowym i bezpiecznym dniem...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113293  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 21:01
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 008
Domyślnie

Cytat:
Napisał gynek66
[Witam kochaną Lilię . Przynajmniej ty mnie podtrzymujesz na duchu tutaj , ale też i Izabella,i Ninka . ]

Spokojnie Gieniu,zauważyłam ,że nie tylko my.
Idzie na ciebie polowanie z nagonką wyjątkowo obrzydliwe ,bo jesteś w żałobie.
Nie jesteś pierwszą ofiarą .

Pisz sobie spokojnie.
Bestia ma wyrwane kły i pazury , tylko tego nie wie.
Myśli, że skoro tyle razy się udało, to jeden raz więcej nie zrobi różnicy.

Serdeczności.

Ostatnio edytowane przez Lila : 06-07-2022 o 21:08.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113294  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 22:04
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 864
Domyślnie

Lilia , jakie polowanie z nagonką?

No jestem w żałobie. Co ja mogę zrobić. Jak żona ciężko chorowała , Nie było żadnych szans na uratowanie życia. 12 lat tak się męczyła,jej matka zmarła jak miała 48 lat na serce. Moja żona się leczyła jak mogła do pewnego czasu, aż w końcu i żołądek przestał funkcionować, . Nie trawił , bo guz był na żołądku. A wszystko przez antybiotyki, które przepisał jej lekarz na żołądek , bo sądą sprawdzał. Miała znieczulenie w tabletkach. Ona wiedziała, że odchodzi z tego świata , świadomie. W ciągu 1,5 miesiąca schudła na kość. Nie było żadnego ratunku, serce , wątroba, woda dostała się pod płuco. Jak miała żyć , jak żołądek nie trawił , co zjadła , to biegunka. W ciszy , w pokorze mówiła mi. Nawet ciśnienia nie miała w ostatni dzień jak jechała do szpitala. Głowa normalnie pracowała. Ubierałem ją na koniec , i pocałowałem ją w czoło. Powiedziałem jej trzymaj się. Podziękowała mi serdecznie, i powiedziała że to są nasze ostatnie słowa. I tak było. Ze szpitala dzwonili , stan bardzo ciężki. Pojechałem do południa, była pod respiratorem ,jej ubrania dali mi do domu w worku , Tylko sie pytała siostra , czy ksiądz może jej dać ostatnie namaszczenie. Powiedziałem tak. Dostałem do domu od żony , łań uszek złoty i dwie obrączki złote, musiałem podpisać. I to było wszystko. Jeszcze ją przewieźli do szpitala 45 km z tąd Siemianowice specialistyczny szpital , Też nie było ratunku, to by musiał być cud . Powiedział mi lekarz. Tam po dobie zmarła.Była pod różnymi respiratorami . Może nie czuła tego umierania , bo była w śpiątcze.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113295  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 22:15
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 008
Domyślnie

Nie czuła z całą pewnością Gieniu
Łaska nie dana wszystkim. Musiała być dobrym człowiekiem.
My wszyscy idziemy w tym samym kierunku,
bliżej..coraz bliżej.
Dlatego warto żyć chwilą.
Zrywaniem owoców, spotkaniem z bliskimi czy spacerem z kimkolwiek. Może to być ukochana sunia.

Upadające forum ...to tylko forum.
Samo nie upada; jest blokada na nowych użytkowników.

Dobranoc mili.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113296  
Nieprzeczytane 07-07-2022, 08:25
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 811
Domyślnie

Dzień dobry wszystkim obecnym i nieobecnym....
I znowu zapowiada się upalny dzień....już ostre słońce zagląda do okien i praży...
Ninko...martwię się o Ciebie...musisz jeść, nawet na przymus....już kiedyś pisałaś, że bardzo zeszczuplałaś...to źle.
Gienku...pięknie piszesz o małżonce...śmierć boli ale dobre wspomnienia łagodzą ból. Z czasem będzie lepiej.
Lilu...miło, że wpadasz i wspierasz Gienka...
Zosi dawno nie było....czyżby zapomniała o nas???
Pozdrawiam.....Dobrego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113297  
Nieprzeczytane 07-07-2022, 12:02
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 681
Domyślnie

Witam Was
Lila pisze o suni... tak Lilu, w moim wieku to i sunia cieszy... to prawda, kocham ją ponad wszystko!
Gienek wie, rozmawiałam z Jego Żoną wcześniej, wiem jaki miała problem - to już nie jest tajemnicą - nasze bolączki też są akurat TUTAJ omawiane, pomagamy sobie, wspieramy się...Bogu dzięki za Przyjaciół którzy to rozumieją... Nie wiem co masz na myśli, że ktoś tutaj poluje na Gienka... chyba nie masz nas na myśli? Gienek jest omalże w wieku moich dzieci...reszta? pewnie też jest wyłącznie znajomymi.
Gienek potwierdził słowa Reni...NIECH ODPOCZYWA W POKOJU!
Izabel, wczoraj nie jadłam obiadu bo patelnia bardzo ciężka a stała w lodówce z obiadem... była fasolka i pierś z kurczaka... niestety, nie miałam siły ją wystawić na kuchenką a zimnego nie miałam ochoty jeść... dzisiaj p. Basia wystawiła ją i ugotowała białą kapustkę z boczkiem i wędliną...nie po moim to " smaku " ale z głodu, pewnie troszeczkę zjem...
Co z Zosią? nie mam pojęcia, może z Klubem wyjechała?
Zostawiam pozdrowienia dla Wszystkich!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113298  
Nieprzeczytane 07-07-2022, 12:58
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 681
Domyślnie

Jestem po rozmowie z Helenką - pozdrawia Was -
Lilu, to jaka to blokada jest na tym wątku, że nie mogą wejść? i, dlaczego ?
Do potem ...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113299  
Nieprzeczytane 07-07-2022, 13:56
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 864
Domyślnie Witam Rodzinkę

Obiad zjedzony już . Prawie w obiedzie brat przyjechał , zrobiłem mu kawę, a ja obiad kończyłem jeść. A miałem dziś ziemniaki marchewka z groszkiem i kitko z kurczaka kupiłem gotowe już. Kupiłem tez kapustę białą na jutro i na niedzielę . Dzisiaj lekko podgotuję , jutro dokończę oraz rosół na skrzydełkach, i 1 pałka.Wyjadłem się ,z bratem pogadałem . Pochmurno się zrobiło u nas. Ale ciepło jest. Kupiłem też mleko i ryż biały ugotować coś nabiału.
Dobrego piątku.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113300  
Nieprzeczytane 07-07-2022, 14:12
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 008
Domyślnie

Ninko, nie na tym wątku, tylko na forum.
Nikt nowy nie może się zalogować od roku i chyba słusznie.

Gienio dobrze wie o czym piszę.
I radzę mu unikać bezlitosnych hien w owczej skórze,
mających swe marne osoby za bógwieco.
U Gienia - tak jak to pisał Sienkiewicz -
bywa, że ''gęba hadka, ale serce złote'',
ale żeby zobaczyć to serce, trzeba ukazać rąbek swojego.

Rzecz jasna, jeśli się je posiada.

Mam też małą sunię, znalazłam ją na ulicy chudą, zapchloną,
z mlekiem w sutkach. Widać dzieci zabito a matkę wyrzucono. Już dawno zapomniała o złych dniach.
Na zdjęciu z przyjaciółką.



Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Różności felicyta Różności - wątki archiwalne 29 28-08-2010 14:03
skoro można pisać tu różności ymca Różności - wątki archiwalne 27 21-02-2008 20:46
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach jolita Różności - wątki archiwalne 162 31-10-2007 20:36

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:58.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.