Wyspa

[kufa86]

Kupię bezludną wyspę.
Specyfikację wraz z ceną proszę tutaj zamieścić.

[Lila]

Po co masz płacić za wyspę i jeszcze pilnować ,żeby złodzieje ci nie ukradli jakiejś małpy lub legwana..
Zarejestruj się na second life i za kilkaset lindenów będziesz miał wirtualną wyspę..

Jak będziesz chciał,może kupić coś na nnej planecie..

Arrakis, pustynna planeta pełna wydm przykrywających jałową powierzchnię ziemi. W Second Life powstał niedawno sim, który przenosi rezydentów w świat Diuny Franka Herberta.

[kufa86]

Diunę znam.
Chodzi o konkretną wyspę.
Trafiłem w niemieckiego totka nie wiem ile milionów
i chcę wyspę.

[Lila]

Aaaa to może na Oceanie Indyjskim poszukać ?
Tylko tam tsunami lubi być pasjami..Może ci ludność popłynąć.

[kufa86]

Wolę atol na Morzu Koralowym.

[Lila]

No to bliziutko..
Tylko z kolei tam rekiny-żarłacze kochają te wody..
Jak się będziesz kąpać ?
Możesz wrócić z wody nie całkiem w komplecie.

[kufa86]

Masz tę wyspę do sprzedania, czy tylko się droczysz?
PS. trzeba by na niej wprowadzić jakiś ustrój, ja proponuję anarchię.

[Alsko]

Kufo, daj cynk, jak już tę wyspę kupisz za te miliony! Jeśli nie wpuścisz, to sobie chociaż z daleka popatrzę, co?

[Lila]

Ależ Aluś,własnie u nas w klubie kwitnie sobie ten ustrój najlepiej..

[siekierka]

No jasne!Przecież anarchia polega na tym, że lekceważy wszelkie prawa, nie uznaje władzy , własności , wolności .

[kufa86]

Mały błąd - anarchia ceni wolność i własność, koniecznie prywatną.
Nie uznaje władzy i bzdurnych ograniczeń tejże wolności.
Nikt nie ma do sprzedania Wyspy Szczęśliwej?
(ej ty kufa, jesteś głupi,
chcesz za kasę szczęście kupić).

[hannabarbara]

Napisał kufa86

Mały błąd - anarchia ceni wolność i własność, koniecznie prywatną.
Nie uznaje władzy i bzdurnych ograniczeń tejże wolności.
Nikt nie ma do sprzedania Wyspy Szczęśliwej?
(ej ty kufa, jesteś głupi,
chcesz za kasę szczęście kupić).

Nie wiem co tam jest u góry i nie mam czasu czytać. Ten post wpadł mi w oczy, gdy sprawdzałam, czy szukana przeze mnie osoba jest w Klubie. I nie wytrzymałam, by się nie ustosunkować do wypowiedzi.
Anarchia sieje również zamęt, krzywdę i ból. Niszczy po drodze tych co słabsi i bezbronni.Ograniczenie wolności jednostki, też jest konieczne, bo czy cieszyłbyś się, gdyby ktoś absolutnie wolny, miał ochotę podpalić Twój dom? A Wyspy Szczęścia się nie kupuje, trzeba ją znaleźć w sobie, w swojej rodzinie, wśród przyjaciół i innych ludzi. Uff! Powiedziałam! A tak na prawdę to wcale Ci nie wierzę, pozujesz na dziwaka, którym w rzeczywistości nie jesteś!

[kufa86]

HB - mylisz się - masz obiegowe pojęcie anarchizmu, rodem z ....nie wiem kąd.
cytat z wikipedii
Anarchizm (od gr. ἀναρχία anarchia – "bez władcy") – ideologia i ruch polityczny postulujące zniesienie wszelkich form panowania i podległości człowieka wobec drugiego człowieka.

Anarchizm jest teorią polityczną opisującą model społeczeństwa opartego na poszanowaniu wolności jednostki, równości społecznej i solidarności. Społeczeństwo anarchistyczne opiera się na swobodnej współpracy wolnych jednostek oraz pomocy wzajemnej. Głównymi zagrożeniami owego modelu są autorytaryzm oraz hierarchia społeczna.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anarchizm
Żaden z przytoczonych modeli nie odpowiada mi w pełni.

Może trochę postawa Janusza Korwin Mikke.



Anarchiści wierzą, że każdy ma prawo do wolności; że celem społeczeństwa jest rozszerzanie indywidualnej swobody jej członków. Wokół tych założeń obraca się cała idea anarchizmu.
http://www.sciaga.pl/tekst/15788-16-...rza_anarchisci
Uważam, że należy wierzyć w tzw zdrowy rozum, a nie być zmuszanym do stosowania idiotycznych przepisów - np abonamenty wszelkiego rodzaju czy zapięte pasy w aucie.

Anarchizm postuluje zniesienie państwa i innych form władzy i wyzysku oraz zorganizowanie wolnościowego społeczeństwa na zasadach dobrowolności, federalizmu i pomocy wzajemnej.

[hannabarbara]

Kufo! Jak wiesz w naszym języku pojecia funkcjonują w różnych znaczeniach. Ty posługujesz się wikipedią, ja skorzystam z formy bardziej staroświeckiej, ale dla mnie bardziej wiarygodnej, ze Słownika Wyrazów Obcych PWN. Czytamy tam:
anarchia<gr.anarchia>dezorganizacja powstała wskutek braku lub bezsilności władzy; stan chaosu i nieporządku, bezrząd rozprężenie.
anarchizm<gr.anarchia = bezrząd>drobnomieszczański, utopijny kierunek społeczno-polityczny, rozwiający się gł. w XIX w., sprzeciwiający się wszelkiej organizacji państwowej, postulujący likwidację państwa i zastąpienie go bliżej nie określonymi związkami producentów i konsumentów.
Uważasz, że należy wierzyć w "zdrowy rozum" społeczeństwa, a nie narzucać "idiotyczne" przepisy. Utopia! Czysta utopia! Przepis o konieczności zapinania pasów, już kilka (kilkanaście, kilkadziesiąt, a może klikaset) istnień ludzkich uratował. I niech nadal ratuje. Może i moje, bo nie lubię zapinać pasów.Zapinam, bo muszę! Jak wymyślisz coś rozsądnego, czym możnaby zastąpić państwo, to mnie zawiadom. Włączę się w działania.

[siekierka]

Bardziej mi odpowiada interpretacja podana przez HB niż Kufę

[Malgorzata 50]

Anarchia polega na tym ,że się nie uznaje władzy i jest pełna wolnosc z własnoscią ...hmmm mogą być problemy

[Malgorzata 50]

Mnie jednak ta przez kufę .Władza kazda ogranicza i nigdy nie zadowala wszystkich co dla jednych prawem i porządkiem ,dla innych ograniczeniem i bzdurą .Więc niech zyją wolne duchy i anarchiści...

[Alsko]

jest najbliższe temu, co mi się marzyło, gdy miałam naście lat. Miło wspomnieć Pewnie bym przepadła z kretesem w takim społeczeństwem jako chwiejna Waga, nie umiejąca walczyć o swoje miejsce, ale co tam!

[Alsko]

Kto wezmie? To zależy o jakim państwie anarchistycznym myślisz. Według HB czy Wikipedii. Jeśli o tym ostatnim - to "do wspólnego garnka" puszcza by poszła,

[Lila]

Ot,wymyślili..

Nie chcę Puszczy Białowieskiej.Swojego lasu mam ..potąd...