"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[alodia1949]

wyobraźcie sobie, że ten złodziej/ka
ukradł/urwał następny kwiatek

przeniosłam na parapet piętro wyżej

ręce i nogi opadają na to chamstwo
nasz blok ma tylko 4 piętra i wiele lat
temu gdy remontowano dach
robotnicy ogolili z liści mój aloes
stojący na półpiętrze, opowiedziałam to
koleżance w pracy, była zdziwiona o co mi chodzi
to powiedziałam: jak stoję pod dworcem
to znaczy, że jestem ku... czy może na kogoś czekam?
zatkało ją

byłam z Kawiarnią Sąsiedzką w Muzeum
Etnograficznym, zdjęcia są na facebooku

https://mnwr.pl/jorcajt-czas-chasydow-wystawa-czasowa/

[kobra5]

Witajcie ..dziś byłam z misją wożenia po przychodniach..krewniaka co to auta ani prawka nie ma a tak mu stawy siadły że na kolanach chodził..niestety rodzinna dała leki typu ketonal i jakieś na naczynia ..i wsio zawiozłam go do reumatologicznej a tam terminy kilkumiesięczne..pójdziemy prywatnie ,zdobywam namiary.
Irenko to pewnie jakiś dzieciak obrywa bo nie wyobrażam sobie dorosłego aż tak durnego
Basiu zauważyłam że ludzie rzeczy wystawione na korytarz traktują jak swoje i odczytują jako sygnał "mnie zbędne bierzcie"..nikomu nie przyjdzie do głowy zapytać..ot kultura
Dziś znowu deszcz i zimno...tracę wiarę w to globalne ocieplenie Trzymajta się ciepło

[Jarosław II]

Przepraszam, że nie piszę ale mam tyle zajęć, że nie mam weny do pisania. Codziennie jakiś wyjazd w pilnej sprawie a w sobotę Komunia ostatniego z czterech wnuczków. Najstarsza ma 17 lat. Wydawało by się, że na emeryturze tylko leżeć "pod palmami" a tu roboty i obowiązków więcej.

[lebuj]

Witajcie , ja też się melduję .

U mnie słońce wygrywa z chmurami , ale ostro wieje .

Jarek , ja tak samo - jak nie wyjazd w jakiejś sprawie
do gminy lub do Gdyni , to zawsze jakieś zajęcie przy domu.

Wczoraj całe popołudnie z kumplem montowaliśmy odpływ
z rynien deszczówki do beczki .Sporo czasu to zajęło , bo
musieliśmy zrobić też stojak pod beczkę . Teraz podstawia
się konewkę pod zawór w beczce i woda leci .

Dzisiaj już po zakupach w Polo , teraz śniadanko , potem
odwiedziny grobów mam .

Na 13.20 mam wizytę w Pracowni elektrofizjologii w celu
badania przewodnictwa nerwowego dłoni ENG z powodu
ciągłego ich mrowienia .Skierowanie wystawiła neurolog .

Pozdrowionka .

[alodia1949]

JUREK, JAREK - bardzo pracowici jesteście

zapraszam do przeczytania kolejnego
odcinka mojej powieści NA BLOGU

[Jarosław II]

Napisał alodia1949

JUREK, JAREK - bardzo pracowici jesteście

Irenko, jak chłopu i koniowi pofolgujesz to mu do głowy pierdoły przychodzą.

Też już dzisiaj cmentarz zaliczyłem i trzy okna kercherem. Teraz obiadek i chwila odpoczynku bo pewnie dzieci przyjdą do Mamuśki z wnukami. Będzie się działo.

[Jarosław II]

Napisał lebuj

[b]

Wczoraj całe popołudnie z kumplem montowaliśmy odpływ
z rynien deszczówki do beczki .Sporo czasu to zajęło , bo
musieliśmy zrobić też stojak pod beczkę . Teraz podstawia
się konewkę pod zawór w beczce i woda leci .

Tylko patrzeć jak Cię opodatkują, bo ani wiatr ani woda "z nieba" ani ziemia poniżej metra nie jest Twoja tylko państwowa.

[basia2002]

__________
Witam nasze miłe grono i obecnych na wątku Irenkę , Jarka i Jurka.
To prawda , że na emeryturze czas szybko nam przemija i nie zawsze
jest tak jak byśmy sobie zaplanowali.
Nic też nie zwalnia nas z codziennych obowiązków i spraw , które i tak
musimy wykonać. Dzień szybko mi dzisiaj zleciał , a potem rozmowy
z dziećmi nawet się nie obejrzałam i już wieczór.
Pozdrawiam, miłego wieczoru i dobrego wypoczynku.

[kobra5]

Witajcie wieczorkiem wpadam do ula parę fot przytachałam..
Jarek to małe masz wnuki..u mnie już dawno komuniści Dziś było pracowicie..najbardziej napracował się mąż ale ja też nie zostawałam w tyle...
Mój warzywnik



No i zakisiłam rzodkiewkę

Było dla ciała teraz dla ducha ...kwiaty kwiaty..

[Wodniczka]

Witam nasze Pszczółki i Guciów wieczorem, odwiedziły mnie syn z żoną i pięknym bukietem kwiatów, bardzo był ździwiony,że imieninowe goździki tak pięknie wyglądają
kwitnąc..ale jeszcze nie wszystkie się rozwinęły.
Na cmentarz pojadę innego dnia na grób rodziców.
rodziców już nie żyją,
Z córką, zięciem ich synem mieszkam. Posiedzieliśmy trochę, kawę wypiliśmy i ciacho zjedliśmy.Poinformowali nas,że już się przeprowadzili do domku, a mieszkanie w bloku udało się dobrze sprzedać(tylko,że od nas tam jest daleko... z laczka nie
damy rady tam się dostaćmamy czekać na "parapetówkę" powiadomią nas.)
Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnego świętowania i spokojnej nocy...Irence, Basi, Bogusi, Jarkowi i Jurkowi

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Jarek to małe masz wnuki..u mnie już dawno komuniści

Nie czytasz uważnie, mam czworo wnucząt, najstarsza ma 17 lat a najmłodszy idzie do Komunii.

[lebuj]

Witajcie , ja też się melduję .

Wczoraj na badaniu raził mnie ostro prądem . Wynik za tydzień .
Dzisiaj zarejestrowałem się na konsultację przed wstawieniem
endoprotezy kolanowej na 3.08 do Starogardu (85 km.)

Jarek , działka moja i niebo nad działką moje to i woda z niego też moja .

Bogusiu , ale masz Ty fajną działkę . Będziesz miała super
plony , bo jesteś pracowita dziewczyna .

Zmykam malować deski na stół . Dobrze że mogę robić to
w piwnicy , bo cały czas jest mżawka .

[alodia1949]

JUREK - widzę, że podjąłeś ważną decyzję

przesyłam Ci trochę słońca:



KOBRO - czy kisisz rzodkiewki, tak jak ogórki?

[lebuj]

Irenko , dzięki za słońce , bo u mnie niebo w chmurach
i co chwilę aniołki siusiają .

Bogusiu , jadłem takie rzodkiewki - są super .Mogłabyś
napisać jak to robisz .

Żona to ma gest , zostawiła w Biedronce 120 zł .

[basia2002]

____
Witam Was Czwartko-ludkowo. Irenka ♥- kawką nas częstuje ,
bardzo dziękuję. Zawsze jak wklejam Krasnala to na myśl mi przychodzi ,
że w tym dniu Irenka chodzi na masaże.

Napisał Jurek ;- Dzisiaj zarejestrowałem się na konsultację przed wstawieniem
endoprotezy kolanowej na 3.08 do Starogardu (85 km.)

Jurek ♥- ważne , że masz umówiony termin na konsultację w końcu
podjęta dobra decyzja.
Jak skończysz ławeczki to się pochwal końcowym efektem.
Masz smykałki i jesteś zdolny do wykonania różnych prac koło domu.
Aniołkom musisz czasem pogrozić niech tyle nie siusiają bo muszą
poschnąć Twoje ławeczki. Do zostawiania pieniędzy w sklepie
nas wszystkich przyzwyczajają bo wszystko drożeje, a kupić trzeba.
Bogusiu ♥- Twój ogród warzywny bardzo ładnie dopieszczony w oczach
pięknie Ci wszystko rośnie , a na ogrodzie ładny przybył nowo zrobiony
stojak na kwiaty w donicach, bardzo ładnie się prezentuje , dużo na nim
mieści się kwiatów i wyżej umieszczone fajnie wyglądają . Twój mąż to złota
rączka co zaprojektujesz to Ci zrobi. Co chwilę coś ciekawego przybywa.
Piękne dekoracje, piękny ogród i piękne masz kwiaty.
Nigdy nie marynowałam rzodkiewki trzeba będzie spróbować jak smakują.
Jarek ♥- wiem , że nie masz czasu bo pochłaniają Twój czas inne sprawy ,
ale miło , że znalazłeś chwilę dla nas. Szykuje Ci się wydatek z portfela
dla Wnuka na I-wszą Komunię św. Teraz to nie mam pojęcia co i jakie
dzieci dostają prezenty. To bardzo ważny dzień dla dziecka i całej rodziny.
Zosiu ♥- to Cię cieszy , że Twoje dzieci mają własne domy i wyprowadziły się
z miasta, a my swoim dzieciom odwrotnie zapewniliśmy pobyt w mieście
na starsze ich lata emerytalne żeby żyli wygodnie, swobodnie bo swój start
małżeński zaczęli na wsi , a pracują zawodowo w mieście . Wykańczają ,
dopieszczają jeszcze to mieszkanie w mieście, kupują nowe meble, ale domu
na wsi nie będą się pozbywać dopóki im na to siły pozwalają bo to jest mocna
siła przyzwyczajenia do miejsca, sentyment przebywania przez dłuższe lata.
Dzisiaj Zosia pojechała się szczepić drugą dawką szczepionki.
Odpocznij Zosiu jak wrócisz. Muszę kończyć bo się jak zwykle rozpisałam .
Pozdrawiam wszystkich serdecznie , dużo zdrówka, miłego, pogodnego czwartku.

____

[lebuj]

Basiu , z deszczem nie mam problemu , bo większość prac
wykonuję w garażu . Autko nocuje na dworze .
Masz rację że w sklepach wszystko coraz droższe i trzeba
zostawiać coraz więcej kasy .

[Wodniczka]

Basiu, Bogusiu, Irenko, Jarku i Jurku. Wróciłam ze szczepienia transportem miejskim i
zabrałam się za obiad..dzisiaj była wątróbka drobiowa
z cebulką. Dawno nie jedliśmy..więc bardzo nam smakowała.
Po obiedzie zaczęłam czytać nową książkę Diany Palmer Barwy Zemsty.
W ogrodzie zawsze jest coś do pracy. Bogusiu ty jak moja córka zawsze coś nowego wymyśli na grządkach..dzisiaj plewiła truskawki. Ja sobie dzisiaj odpuściłam pracę..zajęłam się czytaniem książki
Odpukać po szczepieniu czuję się dobrze.zobaczę jak minie noc.
Wszystkim życzę dużo zdrowia... miłego spokojnego wieczoru.

[kobra5]

Jarek czytam czytam ...tylko porównuję ze swoimi ..najstarszy 20 a najmłodszy 8-klasista..dla mnie te komunijne to słodkie maleństwa..
Jurku Irenko zalewam solanką jak ogórki ...tyle i zobaczę ..pierwszy raz robię to nie eksperymentuję z ziołami..
Basiu fajnie że młodzi mają wybór ..mieszkam w mieście ale całe dnie spędzam wśród zieleni .I tak jest super..ale wiadomo w dojrzałym wieku lepiej mieć mniej obowiązków typu koszenie,uprawy ,naprawy itp dlatego nie pozbywamy się mieszkania w mieście.
Zosiu widocznie córka też taki niespokojny duch ..energiczna (z wyglądu)..a Ty dobrze zrobiłaś wypoczywając po szczepieniu .
Jurek zobaczysz jak świat wypięknieje po tej endoprotezie ..i będziesz jak nowonarodzony!!
Dobrego wieczoru

[lebuj]

Wstawać , szkoda dnia , ja już planuję co będę dziś robić .

U mnie na razie słońce wygrywa z chmurami .
Dzisiaj w planie wpierw wizyta u dentysty , potem zakupy
i wyjazd do JYSK-a żeby kupić nowy materac .

Po powrocie dalej prace przy deskach i stole .

Bogusiu , może i świat wypięknieje z endoprotezą , jednak
wpierw muszą mnie zakwalifikować do tej operacji .
Żona mi mówi , że wpierw będą kazali mi "schuść"

[Jarosław II]

Napisał lebuj

Bogusiu , może i świat wypięknieje z endoprotezą , jednak
wpierw muszą mnie zakwalifikować do tej operacji .
Żona mi mówi , że wpierw będą kazali mi "schuść"

Czekają Cię wizyty. Laryngolog, stomatolog, kardiolog, ortopeda, endokrynolog, urolog. Każdy musi wydać opinię czy nadajesz się do remontu czy na szrot. U mnie przez przypadek wizyty u endokrynologa wykryto Hashimoto, i całe szczęście bo mogli by mnie nie wybudzić. I niezapomniane wrażenia u urologa.