"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[basia2002]

Jurek , długie lata temu też byłam Rachmistrzem spisowym itp..., udzielałam się dużo społecznie. Twoje Maki są piękne. Skojarzyło mi się od razu jak podzieliłeś się Makami z naszą Marzenną bo jej się bardzo Twoje Maki podobały.
Irenko dostałam zaproszenie do Kawiarni Sąsiedzkiej , ale wybacz , że nie byłam nie mam głowy. Widziałam kiedyś na Facebooku Twoje pomysłowe prace.

[alodia1949]

BASIU - w KS na zajęciach było 7 pań

dziękuję bardzo za informacje, zapisałam

[lebuj]

Basiu , przypomniałaś mi naszą kochaną Marzenkę . Tak byłem
u niej z główkami makówek i nigdy jakoś nie było czasu się
jej spytać , czy u Niej urosły . A bardzo jestem ciekaw .

Irenko , jak nie mogę jeść makowca - to będę na "haju"
Kiedyś trzeba spróbować .

Basiu , też miałem robione USG tętnic szyjnych .Pokazuję te
wszystkie wyniki badań różnym fachowcom i dalej nie wiedzą
jak mi pomóc . Ostatnia neurolog w UCK stwierdziła : a może
to jest już nieodwracalne .

Sorki za prywatne wywody . Dobrej nocki wszystkim życze .

[basia2002]

__________
Zajrzałam tu jeszcze późną już porą by życzyć Wam pięknych snów takich pięknych i kolorowych jak kwiaty na łące. Irenko na Twoich zajęciach zawsze jest dużo zainteresowanych bo bardzo ciekawie prowadzisz Warsztaty i różne zajęcia jesteś do nich dobrze przygotowana i potrafisz w umiejętny sposób trafić do ludzi z zaciekawieniem. Byłam kiedyś uczestnikiem i bardzo mi się podobało .
Jurek zależy w jakim stopniu zatkane są tętnice szyjne i w jakim %-cie . Z tego co się orientuję to można operować, oczyścić z zakrzepów tętnice szyjne, ale nie wcześniej jak będą zmiany zakrzepowe w 70%-cie inaczej podczas operacji może pójść blaszka skrzepu do mózgu. Mój znajomy W Szpitalu miał operację , był po udarze miał zmiany w 75%-cie to przecięli mu szyję koło tętnicy i oczyścili i teraz czuje się lepiej. Mam od niego te świeże informacje. Jest jeszcze ratunek ,
ale temat chorób - Stop!!!. Chociaż jak one są to temat jakoś sam wraca.
Twoje maki są wyjątkowo piękne . Mają grubsze płatki i kwiaty są trwalsze od polnych i tak szybko po urwaniu nie odpadają im płatki.
Dobrej i spokojnej nocki Wam życzę pod makową derką . Dobranoc .

[lebuj]

Basiu , dziękuję za życzenia dobrej nocki .
Ja też jeszcze czuwam , jest po północy , więc odfruwam ...

[basia2002]

No!!! teraz po tych strachach to nie wiem gdzie ja odfrunę , strach będzie usnąć...
/ Żartuję ja czasem usypiam bardzo późno , a dzisiaj to na spanie nie mam wcale ochoty, ale trzeba odpocząć. /

[kobra5]

Witajcie nocne Marki ..teraz obudzicie się wieczorem? Jurek Boże Cię broń makowca ..mąż lubił irysy "makowe panienki" a ma protezę tak mu mak podniebienie uszkodził że trzy dni jadł płynne przez rurkę.Wtedy miał nowozałożoną protezę teraz już wie
Nawet na truskawki musi uważać..
Wyjeżdżamy na zielone ..dziś bez pilnych prac polowych to będzie wypoczynek w cieniu drzew ..bo u nas wczoraj 32 stopnie było dziś może być więcej ..a było 24 stopnie i można wtedy żyć .oddychać i komu to przeszkadzało???
Wczoraj wpadłam na krótko do córki ..dostarczając jej rachunek za energię a ponieważ była w pracy wnuki mię gościły ..najmłodszy gada "babcia czemu nie uprzedziłaś?..bylibyśmy posprzątali.."Miłosz powiadam a co to ja Sanepid czy Państwowa Inspekcja Pracy..??..dziecko Twoją mamusią i jej bałaganiarstwem mus mi był się zajmować ,teraz luzik..
Poczęstowali mię babeczkami ,zimnym kompotem pośmialiśmy się .Najmłodszy pochwalił się że pasek będzie miał na świadectwie ,najstarszy pracą co ją od 2 tygodni ma .Wnuczka zakuwała do egzaminu ,psy w ilości sztuk 3 sępiły ode mnie babeczki ..ot takie babcine życie na luziku i bez spinania się

[lebuj]

Witaj Bogusiu .
A Ty tak pierwsza wpadasz na forum i żadnej kawy nie zostawiasz ?

No dobra , coś za Ciebie doniosę .



U mnie słońce grzeje , robi się coraz cieplej . Jeszcze trochę
uruchomię wentylator .

[alodia1949]

JUREK - dzięki za kawę w ilości szalonej

dzisiaj postanowiłam być jak ten kot

[lebuj]

Irenko ,ja też jestem zwiędnięty jak ten kot .
U mnie najlepiej jest w chłodnej piwnicy .

[alodia1949]

zapraszam do przeczytania kolejnego odcinka
mojej powieści blogowej, o przyjaźni,
kocie, seniorach na moim osiedlu

nie, nie opisuję znanych mi ludzi
to raczej moje marzenie o takich osobach
i relacjach

[Jarosław II]

Napisał basia2002

Jarek pisał , że ma przedłużony weekend do środy bo musi odpocząć
po weselu i pojechać jeszcze na swoje "Ranczo". Jarku dobrze wypoczywaj.
Pozdrawiam , życzę miłego , pogodnego weekendu i dobrego zdrówka.

Miło mi, że w tak dobrym towarzystwie ktoś o mnie pamięta. U mnie wszystko O.K. i tego Wam szczerze życzę. Ryby biorą, spokój cisza i pogoda wyśmienita, ale mają być upały. Kiedyś byłem bardzo odporny na wszystkie rodzaje pogody a teraz mniej. Ale klimat się zmienia i my musimy razem z nim, trzeba się przygotować do +40st i więcej. Przynajmniej trochę tłuszczu się wytopi. Będzie mniej miejsca na tatuaże. Pozdrawiam serdecznie.

[basia2002]

________
Witam Miodowo miodzikiem i kwiatami miodowych smaków.
Jurek to miałeś z rana zajęcie , witasz nas znowu smaczną kawką ,
wypatrzyłam mój kubek, dziękuję.
Jarek mam nadzieję , że już po weselu odpocząłeś i się relaksujesz nad stawem łowiąc ryby. Nie ma to jak u siebie i czasem swoim dysponujesz tak jak chcesz.
Tak samo bardzo źle mój organizm znosi upały , krótki oddech , podwyższone ciśnienie i szybko szukam cienia , chłodu, a kiedyś godzinami przebywałam
na słońcu, opalałam się i wcale mi to nie przeszkadzało .
Irenka dziękuję za koktajl truskawkowy bardzo smaczny.
Bogusiu fajne wnuki, z Babcią zawsze rozmawiają i szczere są do bólu,
można się uśmiać z niektórych wypowiedzi przeważnie tych małych,
wizyta Babci i dużo wiadomości od wnuków. Babcia z nich dumna
jak się dobrze uczą i będzie czerwony pasek na świadectwie.
Pozdrawiam , szczęśliwego , miłego dnia.
________

[kobra5]

Kooolacja!!!...Jurek mnie do tablicy wywołał no to sprężyłam się i kolację podaję..
https://kalkuluj.pl/resizer.php?widt...91f10ca63b.jpg
Piękny dzień a jutro ponoć jeszcze goręcej...ufff pozdrawiam wszystkich ..zaczynam wyglądać jak mulatka..

[Jarosław II]

Napisał basia2002

Jarek mam nadzieję , że już po weselu odpocząłeś i się relaksujesz nad stawem łowiąc ryby. Nie ma to jak u siebie i czasem swoim dysponujesz tak jak chcesz.
Tak samo bardzo źle mój organizm znosi upały , krótki oddech , podwyższone ciśnienie i szybko szukam cienia , chłodu, a kiedyś godzinami przebywałam
na słońcu, opalałam się i wcale mi to nie przeszkadzało .

Po weselu wypocząłem, i teraz się relaksuję, bo taka rola emeryta. Szkoda, że tylko w teorii jak się ma firmę rodzinną. Co prawda 90% spraw jest już na głowie syna ale duchowo jestem zaangażowany.

Tez teraz lepiej się czuję w cieniu albo chociaż jak na chwilę jestem w cieniu. Po to nasadziłem w domu dużo drzew i teraz czuję się jak w parku.

[IMG][/IMG]

[IMG][/IMG]

[kobra5]

Może nie taki ładny jak Jarka ale też chłodny cień sadu..i tam jedziemy ale wcześniej ..

Taka kawa może być Jureczku?
Pozdrawiam i uciekam ..buziaki dla wszystkich..

[alodia1949]

KOBRO - ciasto-kawa - super połączenie

ufff jak gorąco

masażysta wyciągnął mnie z wyra za pomocą komórki
przed godziną wstawania
i przełożył zabieg o półtorej godziny wcześniej

ale może to i dobrze, bo muszę potem zrobić jakieś zakupy

z pośpiechu rozlałam herbatę na stolik
gdzie mnóstwo drobiazgów leży

[Wodniczka]

Witajcie Pszczółki i Gucie...
Jestem jestem, i dobrze się czuje,byliśmy zajęci pracami
na ogrodzie.
Odbierałam przesyłki kurierskie róże i krzewy, które córka rozplanowała do wszadzenia na ogrodzie.
Dzisiaj po pracy zabiera się za pracę,posiedziałam w naszym kąciku kawowym pijąc małą czarną.
pogoda się trochę zmieniła jest wietrznie, ale 26 st c
Wszystkim życzę miłego popołudnia, Jurku dziękuję za kawę,Bogusi za ciacho i przygarnełam sobie twojego gifa, dzieki,

[alodia1949]

byłam na całościowym masażu - prawie 2 godziny

sama muszę dopomasować sobie stopy, dłonie, uszy i głowę

dostałam kody skierowań ale upał mnie zwala nie tylko z nóg
nie pisząc o zawrotach, póki co nie wywrotach

[basia2002]

_________________
Witam dzisiaj Czwartko-ludkowo częstuję każdego taką porcją smacznych świeżych truskawek.
Jest nasza Zosieńka , uzupełniłaś już braki ząbków? bo pisałaś o grubszym wydatku z portfela. Jurek nam się gdzieś zapodział...
Bogusi za kubek smacznego kawo- tortu dziękuję.
Irenko na masaż z rana musiałaś dzisiaj iść wcześniej , może i dobrze bo dzisiaj upał i w domu byłaś za to wcześniej. A schody to swoją drogą masz bardzo wysoko. Ja Cię podziwiam. Fitness masz za darmo. Ja też tylko skąd sił nabrać.
Dzisiaj to tylko posiedzieć w cieniu pod drzewami takimi jak u Jarka w ogrodzie. Ma bardzo duży ogród i dużo cienia. Na dworze z rana w cieniu było przyjemnie bo był lekki wiaterek , a jak jest teraz to nie wiem i nawet nie wyścibiam głowy
na dwór, siedzę w zaciemnionym mieszkaniu, opuściłam zewnętrzne rolety i mam
w mieszkaniu chłodno i nawet nie włączamy wiatraka , a na dworze jest 30°C.
Po obiedzie mąż ogląda mecz , w tym czasie pobuszuję w internecie.
Pozdrawiam , miłego, pogodnego dnia.
________