Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Hej Zula.
No to chluśniem, niech nam się wszystkim dobrze wiedzie.

[elik13]

Hej Wszyściuchnym

Piękny dziś był u mnie dzień
bez upału wprawdzie,
ale żółtego miałam i jeszcze mam po kokardę

Zulko, Bogusiu siupam razem a Wami
zdrowie dzisiejszego Solenizanta

Jurek no niech wydobrzeje Ci to kolano

Bogusia może jakoś odżyje to co Ci zmarzło
jak ciepełko wróci

[bogda]

Bogusia może jakoś odżyje to co Ci zmarzło
jak ciepełko wróci

Motylko, może coś odbije, ale jak liście czarne, to ja też to czarno widzę.
Dziś też słońca miałam pełno, ale i tak zimno było.

[Siri]

Jestem zakwaterowana.
Mam swój pokój z łazienką i widokiem na góry.
Jedzenie mi pasuje, wzięłam dietę lekkostrawną.
We czwartek będzie zebranie organizacyjne to zapiszę się na wycieczkę.
Jutro odbieram plan zabiegów.
Towarzystwo jest ok .
Ludzie mili dla siebie .

[Siri]

Jurek, sto lat!

[lebuj]

Zulko, dzięki Ci za cudne życzenia, i róże czerwone...
Dzięki dziewczyny za wszystko, macie rację, że czas coś chlusnąć...



Niedawno wróciłem. Mam antybiotyk, i jakby cóś skierowanie
do chirurga.

No, to ciach, na zdrówko, i białe kitle...

[bogda]

Jestem zakwaterowana.
Mam swój pokój z łazienką i widokiem na góry.

Siri, super.
Miejscowość piękna, jeszcze tylko ciepełka brakuje, ale lada dzień ma się ocieplić.

Towarzystwo jest ok .
Ludzie mili dla siebie .

To też jest bardzo ważne, fajnie, że wszystko Ci pasuje.
Skutecznych zabiegów i udanego wypoczynku Ci życzę.
Jurku, no to ciach na zdrówkoi za pomyślność.