|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#161
|
||||
|
||||
__________________
__________ |
#162
|
||||
|
||||
Dzień dobry♥
Liście klonowe
Liście klonowe, łagodne jak ręce, głaszczą mnie po włosach - nic więcej, dotykają sukni, ramion, szyi z lekka, z lekka jak mrugająca powieka -- mruga i nie wie o tym... Pachną jesienią i słońcem, i złotem, pachną i głaszczą... nic więcej. Kazimiera Iłłakowiczówna Pozdrawiam
__________________
__________ |
#163
|
||||
|
||||
Serce - Agnieszka Osiecka
Serce mnie boli... Serce mnie boli, bo mija czas. A w majątku, w tym posagu biednym moim nie przybywa nowych skarbów ani gwiazd. Tylko rytmy i piosenki, i nic więcej, i nic więcej: To jest dobre w kabarecie, a ja chciałabym na jesień coś ciepłego, praktycznego tobie dać... A tu - co? A tu - wciąż: Ta piosenka, ta poezja za dwa grosze, te wierszyki, w których zawsze wiosna drży, te szarotki, co przy sobie stale noszę i lusterka, co zmieniają w uśmiech - łzy... Gdzie są te wody niebieskozielone, gdzie są te lata dobre, co mi zostało - sam powiedz - wszystko zmieniłam na drobne: Na słowiki wynajęte do piosenki, na deszczyki, co w piosence walcem brzmią, na księżyce, melodyjki, kantylenki - ona kocha i on bardzo kocha ją... Serce mnie boli... Serce mnie boli, żal pustych rąk... Bo nic nie mam. Wszyscy wiedzą. Sami swoi. Bez niczego znów przychodzę pod twój dom... tylko rytmy i piosenki, i nic więcej, i nic więcej... To, co miałam, pogubiłam, zapomniałam, co mówiłam, bardzo proszę, weź przynajmniej to, co mam: Tę piosenkę, tę poezję za dwa grosze, te wierszyki, w których zawsze wiosna drży, te szarotki, co przy sobie stale noszę i lusterka, co zmieniają w uśmiech - łzy. Pozdrawiam
__________________
__________ |
#164
|
||||
|
||||
Jesienna plucha...
/pastisz/ Nie znajdziesz żadnego zucha gdy na dworze wielka plucha jesień, cóż jest jesień,jucha zachmurzenie dosyć duże ni spacery ni podróże każdy sąsiad jegomości siedzi w domu...(i nie pości!) i ja do nich dołączyłem dorzuciłem...i wypiłem i tak przez dzień Boży cały dziewczyny nam pomagały razem z nami smakowały potem'śmy pousypiali w stodole na białej sali różne rzeczy nam się śniły jakieś myszki się roiły białe były, nas goniły a gdyśmy się obudzili tośmy znowu coś wypili od myszek się uwolnili Pozdrawiam Was wszystkich i życzę; Miłego tygodnia
__________________
Sądzisz że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej. |
#165
|
||||
|
||||
Dzień dobry♥
Jesienny żart
Klon krwawy i żółta lipa liście, listeczki sypią. Zrzuca je ptak lecący, strąca osa niechcący. Wiatrowi na płacz się zbiera, że liście się poniewiera; chodzi dołem i górą i zbiera je oburącz, i płacze nad nimi deszczem, po gałęziach je mokrych wiesza. Nic z tego ... Oczywiście. Potem mówią, że wiatr zrywa liście. Kazimiera Iłłakowiczówna Kasandro
__________________
__________ |
#166
|
||||
|
||||
Dzień dobry♥
JESIENNA MELANCHOLIA
https://www.youtube.com/watch?v=q-sFZkVPR4Q Lekkość umknęła w porannym chłodzie wilgotnym mglistym szarym powiewie Rogate drzewa obnażone straszą deszcz z góry siąpi i targa za włosy Ta sama droga teraz nieco dłuższa jakby lat przybyło gniecie życia ciężar W wieczornym mroku gnębią myśli smętne lekko oświetla je ogień w kominku Wokoło cisza tylko skoczne iskry mrugają ciepło by wywołać uśmiech W kąciku postać w kłębek zawinięta a po policzku spływa łza jesienna Teresa Rudnicka
__________________
__________ |
#167
|
||||
|
||||
Pozdrawiam wszystkich na tym wątku, miłego wtorkowego wieczoru |
#168
|
||||
|
||||
Witam!
== KSIĄŻKA ==
Książko, przyjaciółko wierna, miła Tyś mnie wprowadziła w piękny świat bajkowy. Wtedy poznałam Kopciuszka i Śnieżkę, I krasnoludków wesołe rozmowy. Dziewczynkę z zapałkami pana Andersena, co marzła samotna w mroźny dzień zimowy A gdy urosłam - przez morza i lądy Tyś mnie prowadziła po szerokim świecie, Przeżywałaś ze mną rozliczne przygody. Pomnażałaś wiedzę, kraju urodę dałaś mi poznać I miłość przyrody budziłaś we mnie. Uczyłaś szanować wszystko co żyje. A w ciemne wieczory, gdy cisza dokoła, Na gwiazd miliony patrzyłam w zachwycie Zadając pytanie - czy i tam są ludzie? Czy jakieś inne istoty rozumne, Prowadzą podobne do naszego życie. Na wiele pytań dałaś mi odpowiedź, I tyle podróży z tobą odbywałam. Z tobą zwierzęta, ptaki i rośliny I dalekie kraje poznawałam. Choć już siwizna włosy przyprószyła. Zawsze jesteś ze mną przyjaciółko miła. Janina Gałczyńska Pozdrawiam
__________________
__________ |
#169
|
||||
|
||||
Pocieszenie ...
Pocałunek od losu Wśród trosk wszelkich nawałnicy żyć nam nie jest łatwo, lecz? czasami, niespodzianie, błyska szczęścia światło aby czuły pocałunek złożyć nam na czole i poprawić na chwil kilka ziemską naszą dolę? Wtedy zjawia się na twarzy uśmiech nieświadomie? cieplej robi się na sercu, w oczach mamy płomień prostujemy nagle plecy, podnosimy głowę i czujemy się wyraźnie? młodsi o połowę! - Marcin Urban |
#170
|
||||
|
||||
Witam
Bachorku ależ to omszone drzewo musi być cudne Oby nas ten los jak najczęściej całował Gjotko piękna pochwala książek Zawsze książki traktowałam i traktuję jak coś bliskiego Dzisiaj Elżbiety co nam wróży... 19 listopada - Na świętą Elżbietę bywa śnieg nad piętę. 19 listopada - Święta Elżbieta - śniegiem pokryta. 19 listopada - Zjawia to Elżbieta święta, czy ta zima będzie cięta. u mnie zjawiła się ze słonkiem . . . . . . . . . |
#171
|
||||
|
||||
...Listopadowy deszcz...
krystaliczne kropelki z nieba spadają łezkami srebnymi szybę grawerują zamazując szarość dnia na zewnątrz wiatr wiruje liść tańczy między kropelkami i ja w głębokim oddechu cudownie deszcz lico pieści pod szmaragdowym dachem zamykam oczy w uśmiechu jak latorośl której ciepło z cichą nutką serca kołysana świeżością przestrzeni zmoczona niewidoczną mgiełką zachwycona i choć ziemia mokra seksapil w sobie ma pośród karłowatych drzew ozdobionych przezroczystą perłą... ...pod stopami śliskawka zgniłych liści bursztynowych otulające się nadzieją spadających nurt odludny cisza wielka tylko kap,kap,kap...
__________________
Sądzisz że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej. |
#172
|
||||
|
||||
Jesienny zmierzch Zamarły drzewa w jesiennej ciszy - dziś powiewu wiatru wcale się nie czuje śpiewu ptaków prawie się nie słyszy słońce - ubarwiło dnia melancholię dodając blasku wierzchołkom drzew przystrojonym w złotorudą kolię - za chwilę zniknie za horyzontem noc wszystko osnuje tajemnicy mrokiem a niebo otuli - gwiazdami upstrzoną granatu zasłoną . autor: Helena Szymko/ Pozdrawiam... |
#173
|
||||
|
||||
Witam!
PAJĄCZEK
Tkał pajączek nitkę srebrną, Było babie lato. Jesień piękna jak królewna Malowała kwiaty. Ubierała drzewom liście Przepyszną purpurą, Było cicho i złociście, Chmurka mknęła górą. Świat się mienił kolorami, W rozgwieżdżone noce W sadach miękkie jak aksamit Spadały owoce. Jarzębiny czerwieniały, Wiatr leszczyny zginał, A pajączek zwinny, mały Siatkę swą rozpinał. A gdy utkał nitkę długą, Z klonu pożółkłego Wspiął się księżycową smugą Do nieba samego. Jadwiga Ruth Charlewska Pozdrawiam
__________________
__________ |
#174
|
||||
|
||||
|
#175
|
||||
|
||||
Tar-ninko, ślicznie sobie namalowałaś i masz własny zmierzch w górach
Bachorku, piękny zmierzch, jesienny, zapodałeś Dobrej nocy
__________________
__________ |
#176
|
||||
|
||||
Wspomnienia pomagają...
Wspomnienie Julian Tuwim Wspomnienie Mimozami jesień się zaczyna, Złotawa, krucha i miła. To ty, to ty jesteś ta dziewczyna, Która do mnie na ulicę wychodziła. Od twoich listów pachniało w sieni, Gdym wracał zdyszany ze szkoły, A po ulicach w lekkiej jesieni Fruwały za mną jasne anioły. Mimozami zwiędłość przypomina Nieśmiertelnik żółty - październik. To ty, to ty moja jedyna, Przychodziłaś wieczorem do cukierni. Z przemodlenia, z przeomdlenia senny, W parku płakałem szeptanymi słowy. Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny, Od mimozy złotej - majowy. Ach, czułymi, przemiłymi snami Zasypiałem z nim gasnącym o poranku, W snach dawnymi bawiąc się wiosnami, Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką... https://www.youtube.com/watch?v=5xdJS2bRSUQ Ostatnio edytowane przez Bachorek : 20-11-2020 o 15:59. |
#177
|
||||
|
||||
Witam!
Taki klimat
Szare niebo, czarne wrony, mgła i deszcz Zimny ranek, mokry ganek, w budzie pies Gniją liście, wiatr w koronach łysych drzew Szarobura woda w Wiśle, jesień, ech... Parasole w zimnych dłoniach gną się, drżą Krople deszczu wiatr zamienia w srebrny szron W nosie katar, w gardle drapie, a prognozy? Jak prognozy o tej porze - będzie gorzej. Mariusz Parlicki Pozdrawiam
__________________
__________ |
#178
|
||||
|
||||
Jesienne rozmyślania
Jesień przynosi Kolorową paletę Barw – Bogatą w ugry i złoto. Rozmyślam na ławeczce W jesiennym Zaczarowanym parku Moich snów. Zrywane przez wiatr Moje pokryte patyną Myśli Przechodzą W zapomnienie… ADAM SZELUGA |
#179
|
||||
|
||||
Dzień dobry♥
Kto ma takie wspomnienia jak my
Wychowałam się tutaj Pośród dziewczyn, chłopaków Najpierw Wolska Reduta Potem swojski Czerniaków Tutaj głośno ryczałam Gdy rozbiłeś mi nos Potem byłam jak skała Gdyś chciał związać mój los Przyznaj Kto ma takie wspomnienia jak my Kto w Łazienkach śnieżkami się bił W Wilanowie pogubił swe sny Po Starówce uganiał co sił Nie rachował ni nocy ni dni I Warszawy się uczył na pamięć Kto ma takie wspomnienia jak my Póki życia w Warszawie zostanie Pokochałam cię głupio Jak dziewczyna warszawska Moje serce tyś kupił Tą miłością do miasta No i jeszcze do tego Żeś to właśnie był ty Nierozłącznie z Warszawą Nasze szczęście i my Zbigniew Stawecki Klaro
__________________
__________ |
#180
|
||||
|
||||
Roztańczone liście
Proszę spojrzeć, a jeszcze wczoraj bursztynowe tańczyły z wiatrem już w ostatnim kontredansie w pożegnalnym tańcu spadały nam na głowy czy tańczę?... od dawna proszę Pana nie tańczę... może wirującego walca z jesiennym liściem poprowadzi Pan ?... samej bardzo nieporęcznie proszę ująć mnie wpół, krok w przód posuwiście z przechyleniem krok w bok, a teraz zakręćmy Pan nic nie mówi i spogląda na mnie smutnie tylko wiatr coś szepcze do ucha unosząc szal z rozmachem i proszę być nieco bałamutnym o tak, jeszcze raz wokoło - roztańczmy ten bal jesienny odcieniami ochry, niech wiruje świat czy my się znamy?... znaliśmy się... już za młodu!... dobrze nam się tańczy... o... kapelusz porwał wiatr... ach... to Pan... już poznaję - Strach Polny... z ogrodu! M. Pawlikowska- Jasnorzewska Miłego sobotniego wieczoru- Pozdrawiam
__________________
Sądzisz że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
. . . Cztery Pory Roku *** JESIEŃ *** | tar-ninka | Różności | 94 | 18-12-2015 19:01 |
. . . . Cztery Pory Roku * * *JESIEŃ * * * | tar-ninka | Różności | 75 | 22-12-2014 08:41 |
. . . . Cztery Pory Roku ***JESIEŃ *** | tar-ninka | Różności | 37 | 02-12-2013 08:56 |
. . . Cztery Pory Roku ***JESIEŃ *** | tar-ninka | Różności | 130 | 07-12-2012 19:57 |
. . . Cztery Pory Roku *** JESIEŃ *** | tar-ninka | Różności - wątki archiwalne | 87 | 20-12-2011 17:40 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|