|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Popisane fotografie
W ramach porządków przedwielkanocnych, przejrzałam swoje szuflady. Trochę w nich myśli wplątanych w fotografie. Strumień myśli różny, często obok fotografii, jednak to ona każdorazowo była źródłem, bez niej nie byłoby wersu.
Macie Państwo podobne szuflady? Z nadzieją pytam, gdyż moja szuflada po przeglądzie okazała się być nawet nie szufladką, ot kopertą tylko na kwitów parę. Zapraszam serdecznie. |
#2
|
||||
|
||||
Śniegutek
Śniegutek Między czwartkiem a sobotą przyszło na świat takie oto bezimienne, bezubranne, chłodu dreszczem przewiązane, soplowate, półdziurawe z nieba strony lewoprawej, minus osiem w mrozu pąkach, jakby lodu miraż, błonka w ornamencie styczniodniowym - kształtodziwny ślad zimowy. Imię dałam mu w papierku po miętowych chwilach w Ełku, albo w innym światobycie... I tak zaczął śnieżne życie Pan Śniegutek Rymoblady, który teraz z dna szuflady wyprowadza na manowce parę zmyśleń w wielkiej kropce. |
#3
|
||||
|
||||
Owszem szuflady mam, ale od pewnego czasu zamiast kopert znajduje się w nich wiele albumów. Zaczęłam je tworzyć chyba wtedy gdy zrozumiałam że to już ten czas.
Każde zdjęcie jest podpisane, często również opisana sytuacja, wklejone są również materiały mówiące o różnych ważnych dla mnie wydarzeniach. Albumy chętnie przeglądane są przez rodzinę, znajomych. Przyjdzie czas że i do nich zaglądnie Emilka, moja prawnuczka. Z przerażeniem patrzę na album pierwszy i drugi, tam jest więcej fotografii osób zmarłych niż żywych.
__________________
|
#4
|
||||
|
||||
Jezuski cmentarne
Zakładnik Ślepiem obiektywu ukradkiem sondujesz jak się trzymam w plątaninie sznurków traw i Bóg wie czego Odgadłem cię po wahaniu jesteś tą małą znad rzeki co strąciła gniazdo jaskółkom wciąż piegowata i głupia napisałaś wiersz o syrence też głupi Potykasz się o słowa a warto o kamienie Dlatego tu jestem I dla ptaków Mogą odlecieć jak umysł |
#5
|
||||
|
||||
Cytat:
Witaj Zen:-) jak miło, że wpadłaś:-) Uświadomiłaś mi, że żadne z moich zdjęć, z tamtych, odległych czasów, nie jest opisane... A to już najwyższa pora. |
#6
|
||||
|
||||
|
#7
|
||||
|
||||
Lwy zimy
Lwy zimy Lwy zimy skryły się w moim lesie. Do niedawna udawały szarą jesień, w wykrotach sypiały i chaszczach, i pazury ostrzyły, nocą zwłaszcza. Zamierzałam oswoić je wiosną, kiedy chaszcze łopianem porosną, nie zdążyłam. Zaryczały dziś basem, okrążyły las zmrożonym atłasem, wiatr ze świstem spuściły z uwięzi, więc z obawy na najbliższej gałęzi wiszę teraz jak liść dębu brązowy. Sfrunę, gdy lwy wyruszą na łowy i opiszę, chodząc po ich śladach, co lew zimy w moim lesie podjada. |
#8
|
||||
|
||||
Karo pięknie zaczęłaś swój wątek, tylko co z tego, że mamy szuflady, mamy albumy.... kto jednak tak opisze fotografie jak Ty? Piszę oczywiście w swoim imieniu, bo wiem, że na naszym forum jest dużo zdolnych, utalentowanych seniorek i seniorów......wspaniale byłoby, gdyby wyciągali fotografie z lamusa opatrując je poetyckim opisem. / A może niekoniecznie poetyckim? /
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał." http://donkaja0335.blog.onet.pl/ |
#9
|
||||
|
||||
|
#10
|
||||
|
||||
Wędrówki z Olą
Wędrówki z Olą Ma dziesięć lat, kolorowe sandałki, przyrodniego brata i apetyt na galop. Niebo maluje błękitem paryskim, pasą się na nim niespętane konie. Napisz o mnie wiersz, prosi. Więc piszę o hetmanie, Tatarach skulonych wśród głazów Podlasia, o głuchej synagodze i chłopcu z fotografii, który umarł dawno. Napisz, że lubię cmentarze i lody a w jurcie rozbiłam o skrzynię kolano. Napiszę Olu. To jeszcze napisz, że kot zaginął, ten czarny spod meczetu, że wspięłam się na wzgórze, gdzie drewniana dziewanna i motyle. Napiszę. Nie zapomnij o pierogach z jagodami. A potem napisz, że cię kocham. |
#11
|
||||
|
||||
Karo - świetne.....muszę sprzedać dalej - nie na forum....można? Przepraszam myślałam o psie ze słabymi nerwami....ale wiersz o wędrówkach z Olą też wart by go czytano....ma klimat, który bardzo lubię.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał." http://donkaja0335.blog.onet.pl/ |
#12
|
||||
|
||||
Cytat:
Proszę bardzo, przecież o to chodzi, by się uśmiechnąć:-) |
#13
|
||||
|
||||
Moje miasto
Moje miasto Moje miasto, sędziwa staruszka, kruszynka w patosie historii, pomieszkuje w kamienicy nad rzeką, zapomina o wiedeńskiej wiktorii. Rano ściera sen z okien zamkowych, karmi koty bezpańskie w browarze, bułkę kupi, posmaruje masłem, radio włączy, pokrąży nad stawem. Moje miasto, staruszka wiekowa, z barokowym ażurem we włosach, płucze chmury w fontannie Neptuna, parkiem przemknie siwiutka, niebosa. Dzieciom ciasto drożdżowe upiecze, teatr wesprze biletem ulgowym, nie pomyli granitu z granatem, ani znaku od Boga z drogowym. Moje miasto, staruszka uliczna, z glorią życia tętniącą nad głową, z tolerancją wyplątuje pamięć z dna wieczoru w pokoju stołowym. Przedreptała od krańca po kraniec akademie, schody, cień cmentarzy, teraz z niemym gawędzi łabędziem, podglądając niebieskich włodarzy. |
#14
|
||||
|
||||
Niepamięć
|
#15
|
||||
|
||||
Mit
Mit Jednoczą nas nieuporządkowane zamiary, wadliwe mechanizmy dnia, kot na drewnianym parapecie, nawet metaliczny dźwięk trąbki w starym francuskim filmie i za ciężki plecak z termosem. Zacierają się kontury blizn, jaśnieją wzorki na salaterce. Życie góruje nad mitem, tylko w szczegółach jest mniej frapujące. Ostatnio edytowane przez kara mazow : 18-02-2012 o 17:35. |
#16
|
||||
|
||||
Karo po włączeniu komputera zaglądam do skrzynki pocztowej.... nie tej co wisi na drzwiach domu, potem na " Apel i prośbę" czy nie ma przypadkiem złych wiadomości, a potem do Ciebie, jeśli widzę że coś przybyło. Cieszę się tym nowym wątkiem i każdym Twoim wierszem. Dzisiejszy przeczytałam sobie trzy razy.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał." http://donkaja0335.blog.onet.pl/ |
#18
|
||||
|
||||
Cytat:
Donko, witaj, jak miło otworzyłaś mi popołudniową sobotę. Dziękuję. |
#19
|
||||
|
||||
[quote=maluna21]A to pamiątka po mojej mamie, a właściwie zdjęcie należało do ojca, bo jemu jest dedykowane...
Pomyślę i może coś o tym napiszę...[/QUOTE Witaj Maluno:-) Jejku, napisz koniecznie, bardzo, bardzo proszę Dopisuję: i koniecznie napisz, ile mama miała wówczas lat :-) |
#20
|
||||
|
||||
Panta rhei
Jestem dzieckiem i niewiele rozumiem, jeszcze mogę nie rozumieć albo udawać. Taka gra. W słodko gorzko, czerń i biel. Obrywam płatki kwiatom. Do koszyczka. Koszyczek czeka na dzwoneczek. Gdy zadzwoni, paluszki sięgną w głąb, pochwycą płatki bladoróżowej piwonii. Rajskie ptaki zawirują nad placem. Po dzwonku z kąta wychodzi cisza. Ma zaciśnięte usta i zielony sweter z guzikami. Ze strachu dórzy z dyktanda nie chce dorosnąć, zostaje stołem pod którym łatwo się ukryć. Sznurowadła splątane z tabliczką mnożenia płyną wtedy najdłuższą rzeką w stronę syrenki. Stoi zmarznięta nad brzegiem. Znowu zgubiła czapkę i drogę. Za karę spóźnia się tramwaj i okres mamie a lodów nie ma wcale. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Stare fotografie, albumy, pamiątki rodzinne część II | hannabarbara | Rodzina bliższa i dalsza | 457 | 31-03-2016 19:06 |
Stare fotografie, albumy, pamiątki rodzinne - podwątekciekawe losy naszych przodków. | donka | Rodzina bliższa i dalsza | 16 | 05-09-2012 18:49 |
Fotografie Starej Warszawy | Bell_a | Warszawa | 98 | 04-03-2012 14:17 |
Stare fotografie, albumy, pamiątki rodzinne | hannabarbara | Rodzina bliższa i dalsza | 502 | 16-02-2010 11:44 |
"Fotografie dawnego Kalisza"-mój blog | Robi | wielkopolskie | 21 | 18-07-2008 19:02 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|