Co myslicie o HALLOWEEN?

[Mar-Basia]

Od lat swieto/tradycja Halloween zastukala w nasze okna. Co o niej myslicie?
Zapraszam do dyskusji. Moze dysponujecie materialami, fotografiami, opowiastkami lub zwyklym humorem zwiazanym z Halloween. Podzielcie sie z nami.

[jolita]

Każda okazja do okazania sobie życzliwości i serdeczności jest dobra.Mając m.in. na uwadze zbliżający się ten dzień do tego celu odkurzyłam wątek: "Dni szczególnej życzliwości" gdzie uprzednio korzystając z różnych okazji zbiegaliśmy się...

[siekierka]

Marbello 123 napisałaś słowo - klucz: "TRADYCJA". To mi przypomniało ostatnie sekwencje filmu "Miś". Tam jeden z aktorów mówi:


Pytasz, dlaczego tradycją nazwać niczego nie możesz?
I nie możesz uchwałą specjalną niczego zarządzić,
Ani jej ustanowić... kto inaczej sądzi
Świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworze.

Tradycja, to dąb, który tysiąc lat rósł w górę,
Niech nikt małego kiełka z dębem nie przymierza.
Tradycja naszych dziadów jest warownym murem
To jest właśnie kolęda, świąteczna wieczerza,
To jest ludu śpiewanie, to jest Ojców mowa
To jest nasza historia której się nie zmienia.

A to co dookoła powstaje od nowa,
To jest nasza codzienność, w której my żyjemy.

[tar-ninka]

Marbello co myslimy o Haloween ...
w tamtym roku swietnie sie bawilismy w naszej 'Karczmie pod wesolym Seniorem "
Był juz wtedy Bar, Byla Lesniczowka ..
Ale Krczma byla otwierana na specjalne imprezy .
A min. i Haloween
Potem były Andrzejki ...
Potem juz nic nie było bo ..ale to temat nie wtym watku Zobacz jakie były zabawy ...
http://www.klub.senior.pl/roznosci-w...ge11-1388.html

[Malwina]

Jednak tradycyjnie wolę spędzać święta zmarłych- w ciszy, zadumie i tylko z "Nimi" ten raz w roku.Nie bawi mnie bawienie sie tykwą, lizanie lizaka -kościotrupa,przebieranka w zjawy.....tak mam...Wiem, że tradycje w róznych krajach bywaja bardzo różne, ale nie musimy ich przejmować na siłę...

[Pani Slowikowa]

Kiedys urzadzilam przyjecie hallowenowe.. na 40 osob.
Byla wielka zabawa dla mnie w czasie organizowania go bo wymyslilam sobie ze wszyscy goscie maja byc ubrani na bialo.. tzn przebrani bo tradycja wymaga przebierancow.. Jedzenie natomiast bylo czarne Bagatelka!!! Musialam sie porzadnie namyslec co podac aby cale menu bylo czarne..
Chustalismy sie na pajeczynach.. lapalismy olbrzymie tarantulle i
jedlismy z talerzy upiekszonymi scietymi glowami.. Byly ochy i achy.. Szkoda tylko ze nie zaprosilam na to przyjecie Marthy Stuard.. bo napewno wyladowalabym w jej nastepnym artykule o Halloween
Ja bylam przebrana za niegrzeczne dziecko ktore nadgryzlo niechcacy szyje jakiegos niewiniatka.. a mojego ukochanego przebralam za kapitana Tytanika.. Ja mialam krew sciekajaca mi z kacikow ust a on bardzo podkrazone oczy i czarne paznokcie.. nie mowiac o tym ze byl caly otulony rybacka siecia ktora go lekko podduszala.. Homar uczepiony z tylu marynarki..

Napisał malwina

Jednak tradycyjnie wolę spędzać święta zmarłych- w ciszy, zadumie i tylko z "Nimi" ten raz w roku.Nie bawi mnie bawienie sie tykwą, lizanie lizaka -kościotrupa,przebieranka w zjawy.....tak mam...Wiem, że tradycje w róznych krajach bywaja bardzo różne, ale nie musimy ich przejmować na siłę...

Zaduma nad mogiłą moich kochanych Rodziców i kochanych Teściów, spotkania nad coraz to liczniejszymi grobami koleżanek i kolegów szkolnych, jeszcze niedawno ze mną na kolejnym balu w rocznicę matury czy skończenia studiów, a dzisiaj stoję nad ich grobami i pytam kto następny. Całuję rękę matki mojej zmarłej szkolnej przyjaciółki i padam w objęcia jej Ojca. Rodzice przeżyli, cały czas są we łzach, co roku, a ja się cieszę, że ciągle oboje stoją nad grobem Elżuni. W polskiej tradycji Święto Zmarłych nie jest okazją do zabawy, chcemy w ciszy uczcić pamięć tych co "idą przed nami" jak to pięknie nazwała fundacja żonkila "Pola Nadziei". Jakoś nie potrafię się bawić w to święto. Z czasów przedchrześcijańskich mamy w Polsce tradycję Dziadów, ale to też nie była zabawa na grobach, to był wspólny posiłek z tymi co odeszli i należy im się szacunek. Zwyczaje się zmieniają, ale widzę, że w naszej tradycji amerykańskie święto będzie miało poważny problem z zostaniem na stałe, a może się mylę, kto to wie?

[nutaDo]

To jest Święto Zmarłych, naszych bliskich, kochanych, których już nie ma wśród nas. Chociaż jeden dzień w roku można im poświęcić. Przecież są nadal w naszej pamięci, odwiedzamy ich groby, przypominamy sobie te chwile.........

[Pani Slowikowa]

Napisał maja59

Zaduma nad mogiłą moich kochanych Rodziców i kochanych Teściów, spotkania nad coraz to liczniejszymi grobami koleżanek i kolegów szkolnych, jeszcze niedawno ze mną na kolejnym balu w rocznicę matury czy skończenia studiów, a dzisiaj stoję nad ich grobami i pytam kto następny. Całuję rękę matki mojej zmarłej szkolnej przyjaciółki i padam w objęcia jej Ojca. Rodzice przeżyli, cały czas są we łzach, co roku, a ja się cieszę, że ciągle oboje stoją nad grobem Elżuni. W polskiej tradycji Święto Zmarłych nie jest okazją do zabawy, chcemy w ciszy uczcić pamięć tych co "idą przed nami" jak to pięknie nazwała fundacja żonkila "Pola Nadziei". Jakoś nie potrafię się bawić w to święto. Z czasów przedchrześcijańskich mamy w Polsce tradycję Dziadów, ale to też nie była zabawa na grobach, to był wspólny posiłek z tymi co odeszli i należy im się szacunek. Zwyczaje się zmieniają, ale widzę, że w naszej tradycji amerykańskie święto będzie miało poważny problem z zostaniem na stałe, a może się mylę, kto to wie?

Masz racje Maju.. i oby tak bylo bo Haloween to obce swieto i nijak sie ma do naszych zwyczajow.. Ta zabawe ja urzadzilam kilka lat temu kiedy jeszcze zyli moi rodzice.. Moja siostra cioteczna bardzo na mnie nakrzyczala wtedy.. i zrozumialam ze jako Polka nie powinnam swietowac tego dnia w ten sposob.. Lepiej jest zrozumiec pozno niz wcale..
Jedyne co to wtedy zabawa byla naprawde przednia i nikomu nie kojarzyla sie ze swietem zmarlych.. Trzeba tu byc zeby zrozumiec..

[Malwina]

ładne...Ci co idą przed nami....

[Pani Slowikowa]

Ale dziewczyny!!! Halloween to nie jest swieto zmarlych na wesolo o czym wy mowicie???

A czym jest Halloween?????????

[Pani Slowikowa]

Napisał maja59

A czym jest Halloween?????????

Jest zabawa o charakterze jesiennym.. Wycina sie twarze w dyniach, chodzi sie po ludziach proszac o cukierki, przebierance i zarty z duchow i strachow.. To jest dzisiejsze Haloween
Ono tylko wywodzi sie ze starych celtyckich tradycji i obrzedow druickich.. Tutaj w Stanach w pewnym sensie wszystko jest tak splaszczone.. nawet Boze Narodzenie..
Halloween to okazja dla dzieci bay najesc sie cukierkow i przebrac sie w kostiumy jak w naszym karnawale.

Jest to podobny zwyczaj do naszych kolendników. Dzieci przebierają się za różne strachy malowane na czarno sadzą i chodzą po domach od Świąt Bożego Narodzenia, śpiewają kolendy i dostają słodycze. Każdy kraj ma swoje zwyczaje, w Polsce te cukierki są dla kolendników z szopką, turoniem, gwiazdą betlejemską i królem Herodem i jest to właściwy karnawał.

[Pani Slowikowa]

Napisał maja59

Jest to podobny zwyczaj do naszych kolendników. Dzieci przebierają się za różne strachy malowane na czarno sadzą i chodzą po domach od Świąt Bożego Narodzenia, śpiewają kolendy i dostają słodycze. Każdy kraj ma swoje zwyczaje, w Polsce te cukierki są dla kolendników z szopką, turoniem, gwiazdą betlejemską i królem Herodem i jest to właściwy karnawał.

No wlasnie

[nutaDo]

a karnawał jest za kilka miesięcy.

[Lila]

Dla mnie głupi zwyczaj.My Polacy ,chyba smutasami jesteśmy.Wolimy utopić Marzannę - niech ma babsko za swoje ,ale chodzić z dynią nasadzoną na łeb ? Oooo ,co to - to nie.

Joasiu ,wybacz .Jak ten Twój biedak w siatce na motyle musiał wygladać ? Jak gladiator sieciarz ,z homarem na dodatek?.No to jeszcze pasuje .Może miał przodka Spartakusa ?
Ale jak przebrać polskiego mena ? Za Dadźboga Swarożyca w lnianym gieźle z nieśmiertelnikiem za uchem i grillem w tle ,robiącym za stos kupalny ?

[Pani Slowikowa]

Napisał Lila

Dla mnie głupi zwyczaj.My Polacy ,chyba smutasami jesteśmy.Wolimy utopić Marzannę - niech ma babsko za swoje ,ale chodzić z dynią nasadzoną na łeb ? Oooo ,co to - to nie.

Joasiu ,wybacz .Jak ten Twój biedak w siatce na motyle musiał wygladać ? Jak gladiator sieciarz ,z homarem na dodatek?.No to jeszcze pasuje .Może miał przodka Spartakusa ?
Ale jak przebrać polskiego mena ? Za Dadźboga Swarożyca w lnianym gieźle z nieśmiertelnikiem za uchem i grillem w tle ,robiącym za stos kupalny ?

Na jakie motyle?? To byla prawdziwa siec rybacka

A zainteresowanym sluzem czarnym menu

[Lila]

Napisał Pani Slowikowa

Na jakie motyle?? To byla prawdziwa siec rybacka

A zainteresowanym sluzem czarnym menu

A to zwracam honor.
Nie zdawałam sobie sprawy z rozmiaru.

[Ludgarda]

Napisał malwina

Jednak tradycyjnie wolę spędzać święta zmarłych- w ciszy, zadumie i tylko z "Nimi" ten raz w roku.Nie bawi mnie bawienie sie tykwą, lizanie lizaka -kościotrupa,przebieranka w zjawy.....tak mam...Wiem, że tradycje w róznych krajach bywaja bardzo różne, ale nie musimy ich przejmować na siłę...

Malwinko podzielam Twoje zdanie i ja trzymam się naszej polskiej tradycji i z serca i z upodobania ducha!
Zauważyłam, że u nas, w Polsce, Halloween szczególnie urządzane jest w szkołach na zasadzie zabawy...wiele jest z tego powodu radości i zwyczajnych wygłupów...