|
Menopauza/Andropauza Blaski i cienie wieku dojrzałego. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Menopauza/Andropauza Blaski i cienie wieku dojrzałego. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Menopauza/Andropauza
Niestety, wszystkich nas to czeka i trzeba ten stan rzeczy przyjąć ze spokojem i godnością.
|
#2
|
|||
|
|||
a co rozumiesz przez "spokój i godność"? Bo ja ni zamierzam po prostu zdziadzieć i zrobie wszystko by jak najdłuzej być młodym - nie tylko duchem
|
#3
|
||||
|
||||
menopauza/andropauza
Co rozumiem pod tym pojęciem: nie dziadzieć ale nie robić z siebie na siłę nastolatki/a. Dbać o siebie, nie zrobić z siebie hipopotama, cieszyć się życiem i nie rozpaczać, że młodość przeminęła i już nie wróci. Starać się być na bieżąco we wszystkich dziedzinach życia. Nie odnosić się z nienawiścią do ludzi młodych /częste zjawisko/, i to chyba wystarczy? :?:
|
#4
|
|||
|
|||
Swoją drogą - o menopauzie jest już dość sporo materiałów a o andropauzie cichuutko... nawet na ty serwisie jakoś się nie kwapią o tym pisać. Czyżby wstydliwy temat?
|
#5
|
||||
|
||||
Andropauza.
Temat widocznie nie jest popularny, większość panów uważa że ich to nie dotyczy. Podobnie było kiedyś z prostatą, nic lub niewiele się na ten temat mówiło.
|
#6
|
|||
|
|||
temat jest popularny tylko wstydliwy
|
#7
|
||||
|
||||
menopauza, andropauza.
Zgadzam się z Tobą, większość panów uważa /udaje/ że te problemy ich nie dotyczą. Starzeją się ich zdaniem /tracą atrakcyjność/ tylko kobiety.
|
#8
|
||||
|
||||
właśnie się pojawiło
|
#9
|
||||
|
||||
andropauza
Nie mamy żadnych wypowiedzi naszych "rodzynków" na ten temat.Czyżby ich to nie dotyczyło? Wśród moich znajomych nikt nie przyznaje się do wejścia w ten okres.Uważają że to kobiecy wymysł.I nie chcą się przyznać do zmian zachodzących w ich psychice.
|
#10
|
||||
|
||||
Taaaaaaak, starzeją się i przekwitają tylko kobiety. Panów takie problemy omijają, są piękni i młodzi nieustająco.
|
#11
|
|||
|
|||
Nie ma czym się chwalić.
|
#12
|
||||
|
||||
Szczera wypowiedź,ale bardzo oględna.
|
#13
|
||||
|
||||
andro...meno...
emka46...czy ten wątek to założyłaś w odpowiedzi na wątek założony przez kristof 1970 ? (o menopauzie)
Jak widać Panowie nie bardzo umieją poruszać się w tym temacie... A może wydaje im się, że problem ich nie dotyczy ? Z obserwacji Forum znalazłam tylko 1 Pana, który jest w pełni usatysfakcjonowany swoim związkiem, wiec pewno nie ma problemów, a nawet jeśli ma to sobie jakoś radzi Ciekawa jestem jak wiele osób w wieku mocno dojrzałym korzysta z fachowych porad seksuologa ? Sama wybrałabym sie chętnie razem z mężem na taką wizytę ale wiem, że nawet wołami go tam nie zaciągnę...20.jpeg A wszystko zaczyna się tak obiecująco, już od wczesnych lat...prawda ?
__________________
You never have this day again... |
#14
|
||||
|
||||
Wątek założyłam z ciekawosci,co panowie mają do powiedzenia na ten temat.Jesli potrafią rozmawiac na temat menopauzy,to o sobie nic.Jestem ciekawa,jak Wasi mężowie?czy przyznaja sie do andropauzy,czy traktują ją jako nasz wymysł .Bo ich to przecież nie dotyczy,a my sobie wymyśliłysmy same andropauzę,żebyśmy mogły im dokuczać.U mojego męża widzę dużo zmian,ale nawet drobna aluzja to powód do obrażania sie.
|
#15
|
||||
|
||||
Mój chyba się pogodził z tym, że nie tylko kobietom opadają "płatki" i nie obraża się jak rozmawiamy o andropauzie.
|
#16
|
||||
|
||||
emka46
Wiatm ...zainteresował mnie ten temat, masz rację, że mężczyźni boją się ...albo wstydza na temat andropauzy rozmawiać ..nawet z najbliższą sercu sobą...w tym temacie jestem na czasie z moim skarbeczkiem. Kochanie jakoś mu" nie wychodzi" co z tego ,że ma wielką ochotę..a na tym sie kończy... zapoznałam się z artykulem i śmiało mogę sądzić,że te opisane objawy "pasują jak ulał " do niego...Ja słyszę ..już się wypaliłem, w sparawch uczuciowych..już się spisałem na straty ..? jakie straty? Jak go przekonać by zasięgnął informacji od seksuologa...by podnieśc swoje libido, atrakcyjność mężczyzny, i nie pozwolić by druga osoba przez to cierpiała.
__________________
Zosia |
#17
|
|||
|
|||
Faceci po erostu na sygnal ,ze "cóś jest nie tak" pograzaja się w egzystencjalnych rozwazaniach,znamy te doly i wzrok utkwiony w bezbrzeż .Ale kochajaca kobieta moze zdzialac cuda!!!! Tylko malymi kroczkami -jak zwykle.....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#18
|
|||
|
|||
Panowie sie nie odzywaja
bo ta ich andropauza niestety laczy sie z tym czym dla prawdziwego mezczyzny jest wielkim TABU... czyli powolnym wpadaniem w impotencje... a czegos takiego kobiety nie maja..wiec latwiej jest mowic o menopauzie niz o andropauzie.. Pewnie ze u kobiet trwa to wzglednie krotko i konczy sie kompletna bezplodnoscia a u mezczyzn tej bezpodnosci jakby nie bylo ale co z tego jak oni powoli przestaja byc zainteresowani seksem...
Juz jako kompletni staruszkowie nieraz pocieszaja sie ze jak im dac jakas tam mloda sikse to mooooooze cos by dalo rade ale skad wziasc te siksy w normalnym zyciu??? Jezeli ukochana kobieta ( tak jak mowila Malgosia) bardzo sie bedzie starala to moze ta cholerna andropauze zatuszowac ale ..... starej zonie moze juz sie tak nie chce bardzo wysilac.. Wiec co robic??? A moze bigamia??? Mloda zapracuje a stara skorzysta?? he he he he he h e |
#19
|
||||
|
||||
Asiu
może rzeczywiście bigamia? To nie jest zły pomysł .
|
#20
|
|||
|
|||
Cytat:
ale ja nie mowie o zatuszowaniu tylko uczynieniu jej znosna -bigamia to jest pomysl bomba !!!!Tylko czy ten androapuzalny desperat to zniesie?????
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |