|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
|||
|
|||
Cytat:
I pewnie troche zazdrościsz...hę....no przyznaj się |
#62
|
||||
|
||||
Frezyjko kochana, nie wyśmiewam się z romantyków. Stan godny pozazdroszczenia. Dobrze, że tak się Wam romantykom przytrafia, że zapach trawy jest dla Was taki piękny, dla mnie też, a zapach siana jeszcze bardziej, a bara bara z ukochanym w tym sianie to jeszcze piękniejsza wg. mnie sprawa.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#63
|
||||
|
||||
Granny czasami duzo fajniej bez "bara bara"....nie przyszlo Ci to do glowy? Ale jesli to jest Twoj romantyzm....gdzie wobec tego podzial sie piekny spiewak pod oknami?
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#64
|
||||
|
||||
Marbello, zaczyna się od śpiewaka, przeżywamy romantyczne chwile, zachwycamy się ptaszkami, kwiatkami, ale niestety proza życia sprowadza to nasze życie do codzienności, ale cóż byłoby warte nasze życie bez tych właśnie kilku chwil.
Marbello, ktoś kiedyś powiedział i mądrze, że my kobiety myślimy inaczej niż mężczyzni, to my jesteśmy (z pewnymi wyjątkami) tą bardziej romantyczną częścią ludzkości, a mężczyzni chyba myślą częściej o bara bara niż o naszych ust koralu.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#65
|
||||
|
||||
Wybacz Granny.
Ale sama, sobie zaprzeczasz. Dopiero preferowałaś w sianie, teraz twierdzisz, że to mężczyźni. |
#66
|
|||
|
|||
Cytat:
Ba...jeszcze pamiętam zapach siana na Gubałówce. ...choć to było tak dawno straszliwie. |
#67
|
||||
|
||||
Ja również granny dostrzegam brak konsekwencji w Twoich wypowiedziach.
|
#68
|
||||
|
||||
Moje miłe ,późno się zrobiło, ukradli nam dzisiaj godzinę snu, więc życzę Wam romantycznych snów.Dobranoc.
|
#69
|
||||
|
||||
Przecież wiadomo, w tym największy jest ambaras aby dwoje chciało na raz. Siano ważne dla dwojga, sam man nie wybierze się do siana, ani sama dama też nie pójdzie do sianka.
Nie zapomnę tego zapachu siana na strychu u chłopa w czasie wędrówek górskich. Było minęło.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#70
|
||||
|
||||
Najbardziej romantyczna historie przezylam w wieku 10-11 lat.
Moj pozniejszy maz, 16 lub 17 letni kawaler spedzal wakacje u swoich rodzicow,jego ojciec, byl lekarzem wet,ja bylam w lesnicowce dziadkow tez na wakacjach. Gajowy zauwazyl rodzaca lanie,widzial ,ze cos zlego sie dzieje,akcja porodowa trwala zbyt dlugo,zadzwoniono po ojca Adama,przyjechali obaj,gajowy wskazal lesna porodowke,pospieszyli na pomoc...za pozno dla matki,malenstwo przezylo,po wszystkich zabiegach jakie musialo przejsc,moj maz oddal mi Kropiatke pod opieke. Bardzo powzanie potraktowalam jego zaufanie ,tak ,ze gotowa bylam zabrac ja na kolejna budowe,gdzie aktualnie pracowal Tata. Juz chyba wtedy Adas imponowal mi bardzo,a moze juz go kochalam nie wiedzac o tym. Kropiatka rosla, w nastepne wakacje,jeszcze trzymala sie lesnicowki,ale pozniej poszla z pieknym okazem swego gatunku,kiedys Dziadek widzial ja z malymi,Adam twierdzil,ze tez ja poznawal w lesie,minelo wiecej jak pol wieku,a ja widze smuklego ,czupryniastego chlopaka z aksamitnymi oczyma,ktory daje mi niezdarnie chwiejace sie na patykowatych nogach stworzonko i powirza je mojej opiece. |
#71
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#72
|
||||
|
||||
Dzięki Małgosiu, cieszę się że Ty mnie rozumiesz.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#73
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#74
|
||||
|
||||
popieram
popieram romantyków, bo sama jestem wyjątkowo niepoprawną romantyczką.Gdyby nie ten mój świat pełen marzeń i poezji przegrałabym z brutalną rzeczywistością.Kocham wiosnę z tą pierwszą nieśmiałą zielenią budzącą nadzieje na szczęśliwe dni i kolorową jesień zapierającą dech w piersiach bogactwem kolorystyki, choć kojarzy się zjesienią życia i przemijaniem.Nawet zima ma swój urok szczególnie w górach.Przyroda jest cudem , warto ten cud dostrzec i cudem jest poezja.Gromadzę wszystkie tomiki a ulubioną moją poetką jest M. Pawlikowska - Jasnorzewska.
A nawiązując już żartem do wypowiedzi granny to "inaczej pachnie siano koniowi, a inaczej młodym "( zasłyszane ) Romantycy łączmy się ..." |
#75
|
||||
|
||||
Romantyzm, to jest coś cudownego, co pozwala nam na takie bujanie w obłokach i oderwanie od nieraz trudnej i brutalnej rzeczywistości
|
#76
|
||||
|
||||
Też jestem niepoprawną romantyczką ,kiedyś może troszkę mniejszą bo nie bardzo był czas na czytanie poezji, słuchanie ptaków, po smierci męża szybko musiałam sama zająć się całym domem i synem .nie było czasu na romantyzm ,który zawsze we mnie tkwił.dziś mam więcej czasu żeby zachwycać się pięknem przyrody,poezją .i wcale nie wstydzę się że zachwyca mnie śpiew ptaka, czy roślina wypuszczająca z ziemi swe listki.i nie obchodzą mnie różne uwagi .kazdy ma prawo żyć jak chce i być kim chce.
__________________
Smutno cieszyć się w samotności. ***** Gotthold Ephraim Lesing. |
#77
|
||||
|
||||
Pięknie, i dobrze powiedziane, brawo! Myślę i czuję zupełnie podobnie...
|
#78
|
||||
|
||||
do Zynagry
Jest tu na forum kącik poezji - zapraszam na ucztę duchową, nadrobisz zaległości , a twój romantyzm znowu rozkwitnie.
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|