Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Krycha.]

Dzień dobry.
Znowu wieje i świszcze za oknem !
Widać i tutaj wywiało wszystkich!
Na wszelki wypadek życzę spokojnego dnia i tygodnia.

[alodia1949]

KRYCHA - mnie wywiało najpierw na pocztę,
bo w piątek listonosz zostawił awizo
spodziewałam się niemiłej wiadomości i mam
druk do wpisania w zeznanie podatkowe
nagrody za wyróżniony tekst, a przecież
już podatek zabrali

potem wiatr mnie popchnął do Oszołoma
tanio nie było

rano w priv na fb odezwała się do mnie
autorka książki "Szczerze o życiu bez dzieci"
(w której jest też wywiad ze mną)

ona prowadzi blog: bezdzietnik.pl

teraz pisze tekst do Twojstyl.pl o tym jak
przygotować się na jesień życia
bez wnuków, prosiła o napisanie
co robię będąc na emeryturze

[Irenna]

Dzień dobry Krysiu i Alodio!
Krysiu,mam podobną,a nawet taką samą pogodę jak u Ciebie,
teraz pokazało się słońce,ale nadal bardzo wietrznie.
Źle znoszę taką pogodę...i to niskie ciśnienie,trudno mi nawet
wysiedzieć przy laptopie...

Alodio,dzięki za drinki,wespół z niskim ciśnieniem na pewno
zejdę na czworaki...

Dziś miał być lekarz u Wiesi,może Grażynka coś potem napisze...

Jutro jadę na badanie do zakładu rehabilitacji i dostanę
skierowanie na ponowne ćwiczenia (lub zabiegi).

Zostawiam kawusię na popołudnie,pozdrawiam wszystkich!

[Pamira]

Halo, Dzień dobry

Coś mało nas. Po ulewnej nocy dzień bezdeszczowy... na razie.
Nawet chwilami słonko świeciło.
Ale według prognoz deszczy i wiatrów jeszcze nie koniec.
Ciekawa jestem jak Wiesia się czuje. Oby coraz lepiej.
Anka na swoich włościach odpoczywa po trudach podróży.
Ala nic nowego dziś nie pokazała. Ostatnio tylko Alodia aktywna
nie tylko twórczo. Już przed 13 godz otworzyłam lapka,
ale przyszła znajoma gaduła, no i musiałam wyłączyć. Posiedziała niemnożko,
kawę wypiła wygadała się, już nawet nie pamiętam o czym
nadawała i zdecydowała się wrócić do swego domu, a ja musiałam
zabrać za palenie. Dobrze, że mrozów nie ma,
to i chacie nie jest zimno, tylko ta szarość wszechobecna.

[Irenna]

Napisał Pamira

Ale według prognoz deszczy i wiatrów jeszcze nie koniec.

Mircia,prognoza mówi,że od czwartku lepiej z pogodą,
ma się poprawić...niechby,bo już trudno wytrzymać...
U mnie w chacie nawet ciepło,a grzejniki mam wyłączone,
już było za ciepło...

[Pamira]

Irenko te prognozy nie zawsze się sprawdzają. Jest zima, a cały czas
temperatury wiosenne. Już widziałam w ubiegłym tygodniu
pszczółkę w krokusach, a teraz zimne wietrzysko
uniemożliwia biedulkom latać i wiele tych cudownych owadów zginie.
Moje wiosenne kwiatki chcą kwitnąć na całego, a wietrzysko
nie pozwala im się otworzyć.
Powiem Wam jeszcze, że w sobotę wnuczka po chlebki przyjechała
i na obiedzie została, a potem do pracy pojechała, ale prądu tam nie mieli
i w domu też, więc przyjechała do mnie się wykąpać i głowę umyć.
No i oczywiście została na noc, a w niedzielę przed południem
przyjechał wnuk się wykąpać, więc miałam też gwarno,
no i nakarmić musiałam, bo jakby to było, żeby babcia nie dała pojeść.
Moi mili chyba czas pójść się pogapić w tv, chociaż włos się jeży na głowie...

[ditta hop]

Witajcie mam wiadomości


Marlena Frąckowiak
Witam troszkę jest lepiej , ale lekarz jest bardzo ostrożny w słowach ciężko powiedzieć o powrocie do tego co było przed �� wentylacja mechaniczna zostanie do końca . Mama jest bardzo słaba do tego splatanie przez niedotlenienie i dwutlenek .Długa droga przed nami . Są dni lepsze i gorsze mimo to z każdego się cieszymy musimy być dobrej myśli.
....
Tak mama cały czas jest pod respiratorem przez trahotomie Plus tlen dodatkowo .Płuca są bardzo wyniszczone nie ma szans na odłączenie od respirator to już będzie do końca. Je normalnie i pije .


Póki co nie jest świadoma do końca . Splatanie -tak się nazywa efekt niedotlenienia .Gdyby była świadoma tego co się stało myślę że mogło by się skończyć źle.

[Pamira]

Grażynko dziękuję za informacje i tobie i p. Marlenie.
Trochę poczytałam na temat w necie. Życzę tylko tobie Wiesiu,
żebyś była silna, nie załamywała się i wydobrzała.
Żebyś do nas wróciła.

[Irenna]

Grażynko,dziękuję za wiadomości,nie są pomyślne,
ale ważne,że Wiesia je i pije normalnie,więc może z czasem
wróci do zdrowia...Wiesiu,jesteśmy z Tobą

Dobranoc dziewczyny,spokojnej nocy!

[Krycha.]

Dzień dobry.
Z przerażeniem przeczytałam post Grażynki!
Stało się to czego Wiesia bała się najbardziej!
Niestety nauka jeszcze nie potrafi naprawić mózgu.
Wiesiu, przytulam Cię!!

[ditta hop]

Wiesia zmarla. Wieczny odpoczynek racz jej dac Panie
⁷

[Irenna]

O Boże...nie wiem,co powiedzieć...
Wiesiu kochana ,nie tak miało być...
nie godzę się z tym...

Spoczywaj w pokoju...

[kobra5]

[sandra.]

Dla naszej Wiesi ,światełko że wszyscy o niej pamiętamy i kochamy !

[mirellka]

Współczucia dla rodziny,to wielka dla nich tragedia.
Dla nas wielki żal i smutek.
Żegnaj Wiesiu
Życie jest nieprzewidywalne.

[maluna]

Żegnaj, nasza najlepsza przyjaciółko...

.............................................

[Kaima]

Wiesiu...

[enia60]

Wiesiu spoczywaj w pokoju

[Pamira]

Wczoraj po wiadomości przekazanej przez Grażynkę mignęła mi
przed oczami iskierka nadziei. Widać była bardzo wątła ta iskierka,
bo rano smutną wiadomość zastałam na rozmówkach.
Żegnaj Wiesiu kochana.

[Arti]

Żegnaj WIESIU