. . . Karczma pod Wesołym.. a czasem i smutnym Seniorem . . . odsłona 7

[szuanka]

[sandra.]

Widzisz Aniu jakie to bogactwo na starość każdego czeka ?

Pamiętam te czasy kiedy kobiety nosiły złote ząbki to dopiero były złotka

[szuanka]

ha, no to żyć nie umierać...
Coraz więcej ludzi w wieku produkcyjnym nie wytrzymuje presji, trudów życia a co gorsze młodzież jest coraz słabsza psychicznie.

[sandra.]

Aniu, to nie pozostaje nam nic innego jak tylko przestrzegać zasady nr. 1

[szuanka]

a jeszcze dobrze się odżywiać i w ciasnych butach nie chodzić. O!!!!

[sandra.]

I coby pypeć na języku nie bolał i czapeczka nie uciskała główki

[szuanka]

i coby nam internet figlów nie robił
Wiesia poszła poleżeć? Oj, jak się jakieś paskudztwo do człowieka przyczepi to jak rzep do psiego ogona.
Wiesiu to dla Ciebie takie całkiem zdrowiutkie.
A nasi panowie to gdzie? Zdradzili nas? A Wiesia razem z Edwardem chce setki dożywać a On gdzieś po kątach się chowa.

[sandra.]

Wiesia, była dzisiaj u lekarza, dostała leki i kuruje się , od razu jest zdrowsza

Nasi Panowie, chyba przesypiają do wiosny , jak przyjdzie ciepło to z werwą i uśmiechem wpadną do nas .

A może Edward razem z Wiesią inhalacji zażywają będą oddychać lekkimi płucami długo i radośnie

[wiesia.]

Napisał szuanka

Wiesia poszła poleżeć? Oj, jak się jakieś paskudztwo do człowieka przyczepi to jak rzep do psiego ogona.

Aniu
nie leżę, jak nikt nie pisze to czytam.

Dziewczyny
superowe wklejki.

Aniu
reszta towarzycha do tej setki dokooptuje.

Napisał sandra.

A może Edward razem z Wiesią inhalacji zażywają będą oddychać lekkimi płucami długo i radośnie

Do tego robimy riki tiki tak.

[sandra.]

No i chorutka się pokazała , witaj Wiesiulka

[sandra.]

Dobranoc Aniu i Wiesiu bo widzę że nikogo już nie ma

[wiesia.]

Basia
poszłam zasilić inne szeregi, a Ty zaraz z dobranocka wywalasz.
Toż koleżanka, że nie możemy razem poklikać.

[szuanka]

Miło było ale się skończyło Wiesiu zdrówka.
Spokojnej nocy wszystkim życzę.

[szuanka]

Oooo! jesteś jeszcze.

[wiesia.]

Napisał szuanka

Oooo! jesteś jeszcze.

Aniu
może ustalimy do której klikamy.

[szuanka]

tego się nie da bo ja jestem taka nie równa, no wiesz, raz do 23 a raz do 20. Ale jak jest towarzystwo to mogę do rana.

[sandra.]

Hi, hi , też jestem nierówna i nieraz się pożegnam ale jeszcze wracam

[wiesia.]

Aniu
to tak jak ja, ale zostałyśmy same jak te sierotki,
więc do jutra Pa. Bużka.

Basiu dobranoc, śpij dobrze i śnij ......

[szuanka]

No to jednak dobranocki czas nadszedł. Papa do jutra.

[wiesia.]

...............................

Zapraszam.
...................................