|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witaj Krysiu.
Każdy na starość lubi spokój i robienie co chce. Nic na komando bo zwala ,mnie ten pośpiech z nóg. Od dzisiaj jest mi 70,ogólne tego nie odczuwam,ale nadejdzie czas powiedzieć sobie dosyć.. Mnie uspakaja,malowanie ale ze Starym to tak jak z dzieckiem.A niechta..Dobrze że jest a że buczy to taki,jego urok. Do przesądnych osób nie należę,ale coś w tym jest. Kotów mam 3 ze 4,5 roku na podwerzu.. Dzikusy a ten jeden z 2 miesiące zbliżył się do mnie jak domowy Kot.Łazi za mną wszędzie i okropnie miauczy.Chce mi coś powiedzieć?????? Oglądnełam jego ze wszystkich stron.Nic mu nie dolega,apetyt ma. Nie oddala się na długo a jak idę do miasta to leci za mną i także miauczy'Nie zostawiaj mnie samego" To tyle pozdrawiam.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Jestem, teraz mogę posiedzieć w domciu. |
|
||||
Efciu to nie przesądy. Zwierzęta potrafią się dogadać z ludźmi |
|
||||
My jesteśmy Ludzie i do Raju kcemy.....
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Moi wreszcie pojechali, po obiedzie i obowiązkowych
grach z Zosią. Jak tylko wyszli, padłam jak nieżywa. Mało co robiłam, a jestem zmęczona jak nigdy Mąż poszedł na dół i będzie tam spał, bo Lusia gorzej się czuje. Przez gości, ciągle przemieszczała się po schodach i łapa kompletnie jej wysiadła. Kotkę Ani, tylko raz zaczepiła, ale jak usłyszała syczenie,to ogon pod siebie i uciekła Jak Luna była na dole, to Gapa zwiedzała piętro, a jak wracała na górę, to kot zmykał do swojego pokoju. Do prawdziwej konfrontacji nie doszło. Zaraz po świętach, jedziemy do weta. Jutro będzie prawdziwy odpoczynek, śpimy do ósmej Miłego, świątecznego wieczoru, babeczki! |
|
||||
Mireczko ja lepiej dogadam się z Lakusiem niż z jego panem. Psinek ma 4 lata i jest fanem piłki , niczym chłopak jak zacznie grać to końca nie ma, mnie przynosi i rzuca a ja mam grać i strzelać mu bramki, świetnie broni i łapie w pyszczek. Gada do mnie a ja do niego i rozumiemy się idealnie więc nie dziwię się że rozmawiasz ze zwierzętami. Będę miała teraz problem z wychodzeniem z pieskiem bo mężowi choroba się zaostrzyła i nie powinnam zostawiać go samego gdy wychodzę pod krzaczki a tym bardziej gdy idę do lekarza i apteki a mam sporo do załatwienia bo muszę mu komisję załatwić. Koniecznie chce uciekać z domu bo nie poznaje ani mnie ani domu i dzisiaj umęczyłam się siłą go przytrzymując . Leki nie zawsze pomagają więc moje Święta jak od kilku lat są ciężkie. Stara się wywalić drzwi nogą bo klucza nie daję albo wyjść oknem z 6 piętra, o matko choroby są masakryczne .
Dobranoc dziewczynki, śpijcie spokojnie |
|
||||
Witajcie.
Małgosiu u mnie świeta zaczęły sie dzis o 18.00 gdy drzwi zamknęły sie za wszystkimi hihihi. Na obiedzie miałam dzieci, potem kawa no i kolacja. Wszyscy byli tak objedzeni, że malo co zjedli, brak ruchu wiec nie było spalania. Pogoda niespecjalna na spacery. ]Jutro byczę sie, zjadamy wszystko to co jest do zjedzenia, dodatkowo synowa przyniosła ciasta, śledzie /kto to wszystko zje?/. Dziewczyny odpoczywajcie. |
|
||||
Oh te święta a każdy narzeka i ma rację bo jesteśmy coraz starsi.
Spokoju,spokoju i spokoju we własnym foteliku.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Dzień dobry, Krysiu.
Kawa zaparzona, musi ciut ostygnąć. Posłuchałam Małgosi i do ósmej sobie pospałam, ale z przerwą na film w środku nocy!! Basi współczuję , ciągłe czuwanie na maksa!! Oj życie, życie!! Odpoczywajcie , kto ma po czym, no bo ja mam labę cały czas. Miłego dnia,
__________________
|
|
||||
Życzy się "wesołych, zdrowych, spokojnych", ale jak będzie nie zależy od nas. Basiu, bardzo Ci współczuję, jesteś naprawdę dzielną kobietą, że dajesz radę i nie upadasz na duchu.
Małgosiu, jak się czuje Luna? A to moja choinka. Niewiele różni się od poprzedniej, jest 40 cm niższa i ma ładniejsze gałązki. Do fotografii źle się ustawiła, dziurę ma na brzuchu. I jeszcze mam taki stroik ze świeżego świerku.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witam wszystkich serdecznie!
Dzień dobry Krysiu,Kaimko,dzień dobry dziewczyny!
Kaimko,bez kawusi ani rusz,dziękuję! Krysiu,ja też się nie przemęczałam,pospałam sobie do 2-ej w nocy i do 5-ej coś oglądałam,potem znowu pospałam do 8-ej...pokręcone to moje spanie... Basiu,współczuję i podziwiam Cię...takie choroby potrafią umęczyć i chorych i osoby będące z nimi... Wiesiu,po wizycie trzech piesiów i wnusi konieczny jest odpoczynek...tak myślę... Małgosiu,Lusia się nadreptała,bo przecież musiała towarzyszyć gościom własnie miałam zapytać,jak czuje się Gapcia,a z tego co czytam, ma siłę syczeć,to znaczy,że dobrze...dużo zdrówka dla niej i dla suni... Mirko,córka zabrała jedzenie i mam luzy w lodówce,jak dobrze!Dziś zrobię sobie kotleciki ziemniaczane ze schabikiem,już mi się chce czegoś innego... Miłego dnia świątecznego Wam życzę! U mnie nareszcie pokazuje się słońce,ale chyba zimno i wieje jeszcze... |
|
||||
Cześć dziewczyny, powoli odżywam...
Wczoraj padłam na chwilę, a potem w nocy, filmy oglądałam, jak Krysia. Irenko, Gapa to chudzinka, malutka, pokryta sterczącym futerkiem. Nie chciała jeść, więc córka dał jej kawałek karpia, którego zjadła z apetytem. Jest zupełnie głucha i trzeba machać ręką, żeby podeszła. Kaimko, Luna odpoczęła i czuje się lepiej. Wczoraj zabandażowałam jej łapę, bandażem elastycznym i troszkę na nią stanęła. Wieczorem dostała miskę na dole, więc nie musiała wchodzić na górę, dodatkowo mąż zastawił schody krzesłem. Dzisiaj wyszła na siusiu i widać, że jest lepiej, a teraz śpi. Zostało mnóstwo jedzenia, córka miała zabrać, ale ja nie dopilnowałam i niepotrzebnie zostało Trochę ciasta zamroziłam, a część dałam sąsiadowi Mogłabym nic nie robić, ale muszę ugotować jedzenia dla psa, bo nasze jej nie służy Odpoczywajcie dziewczyny! |
|
||||
Dzień dobry dziewczyny.
Pospałam dłużej od was, bo do 9,00
z przerwami, ale w nocy nic nie oglądam. Zmywarka myje ostatnie statory i w kuchni zapanował ład. U nas mroźno, ale słońce pięknie świeci. O 12,00 pójdę z Czarkiem na wybieg. Kaimo choinka superowa. Irenko przyzwyczaiłam się do ciszy, spokoju i nadmiar chaosu mnie bardzo męczy. Małgosiu dobrze, ze Luna lepiej się poczuła. Kłopot z głowy, bo pies chory to wielki smutek. Krysiu masz całe święta luzik..... i dobrze. Miłego dnia świątecznego. Ostatnio edytowane przez wiesia. : 26-12-2017 o 11:57. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|